Текст и перевод песни Kaz Bałagane - Multi Pochette

Multi Pochette

Dobry Boże, ona bez kolejki chciałaby mieć Multi Pochette
Ty poroże nosisz, ja bambosze za szóstaka
Sreberka zawijam szybciej, niż to robi bober
To dla wszystkich, którzy co dzień mają dzień świstaka
Ona bez kolejki chciałaby mieć Multi Pochette
Ty poroże nosisz, ja bambosze za szóstaka
Sreberka zawijam szybciej, niż to robi bober
To dla wszystkich, którzy co dzień mają dzień świstaka

W szybie jest wóz jak Brzęczek boots
Nie ma czasu robić brzuch
Biała cegłówa już pęka na pół
Obliż palucha i schodzisz na dół
Nie robię shoppin', jak nie masz rozjebać tu na raz 20 kół
Będziesz dziś kuł, w S-klasie znów
Z tym, że nie tykam starszych szmul
Oh, każdy wie kto to jak C-Bool, ej
Schowaj się dilerku piguł
Robisz w detalu, się wozisz jak Migo
Chcę zobaczyć Cię w bramie jak piję to piwo
Dzwoni tu Bartek, ale nie z D-Bomb
Z fartem, robię tą dużą bańkę, znowu
Robię ten raban, robię ten bigos
Robię tą świnie jak robił ją misior

Nie wpierdalaj, że mi kwas i grzyby dobrze zrobią
Bo na moje demony trzeba bombę atomową
Smyrnęła mnie stopą
Całą noc znowu ten jebany kokon

Dobry Boże, ona bez kolejki chciałaby mieć Multi Pochette
Ty poroże nosisz, ja bambosze za szóstaka
Sreberka zawijam szybciej, niż to robi bober
To dla wszystkich, którzy co dzień mają dzień świstaka
Ona bez kolejki chciałaby mieć Multi Pochette
Ty poroże nosisz, ja bambosze za szóstaka
Sreberka zawijam szybciej, niż to robi bober
To dla wszystkich, którzy co dzień mają dzień świ–

Nigdzie nie chodzę w jebanej maseczce
Laboratorium jak Dexter
Miałem na Siennej na dole sklepik z mięsem, świeżutko po szkole średniej
Wszystko co robię, to robię na przypał
Nigdy interes mi się nie posypał
To dla kolegi, co nie wie, czy wyjdzie
Piszę do Ciebie na święta: "Co słychać?"
Pierdolę waszą pandemię, będę zarabiał, się woził bezczelnie
Nie mów, że tu masz kręgosłup moralny, jak na burdelu robiłeś patelnie
Łapy po hajs wystawia, pierdolę waszą rebelię
Kod rabatowy na gąbki do mycia i leci na kąpiele w spermie

Multi Pochette

Good Lord, she wants the Multi Pochette, skipping the line
You wear antlers, I wear slippers for a dime
I wrap foils faster than a beaver can
This is for everyone who has Groundhog Day every day, man
She wants the Multi Pochette, skipping the line
You wear antlers, I wear slippers for a dime
I wrap foils faster than a beaver can
This is for everyone who has Groundhog Day every day, man

In the window, there's a car like Brzęczek's boots
No time to work on abs, gotta scoot
White brick is already cracking in half
Lick your thumb and head downstairs, don't laugh
I don't shop if you can't drop 20 grand at once, that's the rule
You'll be forging again, in the S-Class, cool
Except I don't touch older women, that's a tool
Oh, everyone knows who this is, like C-Bool, fool
Hide, you pill-dealing mule
You're doing retail, riding around like Migo
I wanna see you in the gateway when I'm drinking this beer, bro
Bartek's calling, but not from D-Bomb
With luck, I'm making that big bubble again, bomb
I'm making this noise, I'm making this stew
I'm making this pig like the cop did, boo hoo

Don't tell me acid and mushrooms will do me good
Because my demons need an atomic bomb, understood?
She grazed me with her foot, it's crude
All night long, again, this damn cocoon

Good Lord, she wants the Multi Pochette, skipping the line
You wear antlers, I wear slippers for a dime
I wrap foils faster than a beaver can
This is for everyone who has Groundhog Day every day, man
She wants the Multi Pochette, skipping the line
You wear antlers, I wear slippers for a dime
I wrap foils faster than a beaver can
This is for everyone who has Groundhog Day every da–

I don't go anywhere with a damn mask on, see?
Laboratory like Dexter's, it's clean
I had a meat shop downstairs on Sienna, fresh out of high school, mean
Everything I do, I do on a whim, keen
My business never fell apart, I'm in between
This is for my friend who doesn't know if he'll get out, a scene
I write to you on holidays: "What's up?", I glean
Fuck your pandemic, I'll be earning, riding around brazenly, queen
Don't say you have a moral backbone here when you were making pans in a brothel, obscene
Hands out for money, fuck your rebellion, I wean
Discount code for sponges to wash and it goes on sperm baths, keen