Текст и перевод песни Republika - Celibat

Celibat

Celibat myśli mych
Celibat dłoni mych
Stał mi się celą
A Ty więzieniem

Celibat czynów mych
Choćbym je tylko śnił
Nie jest dowodem
Na Twe istnienie

Nie żądaj zatem bym
Zamieniał skargę w hymn
Milczeniem ześlij
Ułaskawienie

W tabernakulum jej
Jest moje dziecko więc
Jesteś mi winny to rozgrzeszenie

A gdy urodzi się
Nie uznam je za grzech
Tylko za dowód na
Twe istnienie

Głęboko wierzę że
Twój przenajświętszy gniew
Nie zmieni łaski Twej
W anatemę

Powtórzmy wszyscy

Célibat

Le célibat de mes pensées
Le célibat de mes mains
Est devenu ma cellule
Et toi, ma prison

Le célibat de mes actes
Même si je ne les rêvais que
N'est pas la preuve
De ton existence

Ne me demande donc pas
De transformer mon accusation en hymne
Envoie-moi le silence
Comme pardon

Dans son tabernacle
Est mon enfant, alors
Tu me dois cette absolution

Et quand elle naîtra
Je ne la considérerai pas comme un péché
Mais comme une preuve de
Ton existence

Je crois fermement que
Ta colère très sainte
Ne transformera pas ta grâce
En anathème

Répétons tous