Listy - Jacek Kaczmarski Übersetzung ins Englische

Listy

"Szanowny Panie Prezydencie Francji!
Piszę w sprawie mego męża, poety.
Od lat trzynastu w pełnej izolacji,
Od lat dwudziestu trzech zamknięty w twierdzy.

Siedzi przed murem w inwalidzkim wózku,
(Coś po torturach w kręgosłupie zaszło)
Był oskarżony o kontrrewolucję,
A pan podobno zna Fidela Castro.
Mąż mi pisał, że czuje się wolny
I to jest prawda - jest i będzie ze mną,
A ja po świecie błąkam się potwornym
I szukam kogoś, kto by się tym przejął."

"Szanowny Panie Prezydencie Stanów!
Piszę w sprawie mego męża, poety.
Od lat dwudziestu trzech izolowany,
Ma pojedynczą celę w ciężkiej twierdzy.

Prezydent Francji nie mógł nic poradzić,
A mąż mój cierpi za parę słów prawdy.
I chyba wiedział, że prawda go zdradzi,
Ale nie myślał, że zdradzi go każdy!
Pan się nie musi przejmować układem!
Proszę mi pomóc, perswazją lub siłą!
Mąż jest kaleką, marzeń nie ma żadnych,
Prócz tego byśmy wspólnie lat dożyli."

"Szanowny Panie Pierwszy Sekretarzu!
Piszę w sprawie mego męża, poety.
Ponad dwadzieścia lat podlega karze
Naprawdę nazbyt ciężkiej dla człowieka.

On nic nie zrobi, nic już nie napisze,
Będziemy żyli, jakby nas nie było.
On w swoim wózku przecież tylko myśli
O przyjaciołach, którzy już nie żyją.
Nie proszę łaski - proszę o pogardę,
Jeden wzgardliwy ruch wszechwładnej ręki.
Niech pan napisze: A poszli do diabła!
I odejdziemy. I skończą się męki."

Boże Jedyny, dzięki Ci za siłę,
Którą nam dałeś na te długie lata.
Bo, choć osobno - jesteśmy silniejsi
Od kata
Oraz od przyjaciół kata.

Letters

"Dear Mr. President of France!
I am writing concerning my husband, a poet.
For thirteen years he has been in complete isolation,
For twenty-three years locked up in a fortress.

He sits in front of the wall in a wheelchair,
(Something happened to his spine after torture)
He was accused of counter-revolution,
And you are said to be acquainted with Fidel Castro.
My husband wrote to me that he feels free,
And that is true - he is and will be with me,
And I wander around the world a monster,
And I am looking for someone who would take care of this."

"Dear Mr. President of the United States!
I am writing concerning my husband, a poet.
For twenty-three years in isolation,
He has a single cell in a formidable fortress.

The President of France could not help,
And my husband suffers because of a few truthful words.
And he probably knew that the truth would betray him,
But he did not believe that everyone would betray him!
You don't have to worry about the agreement!
Please help me with persuasion or force!
My husband is crippled, he has no dreams,
Except that we would reach old age together."

"Dear Mr. First Secretary!
I am writing concerning my husband, a poet.
He has been serving a sentence for over twenty years,
A truly excessive sentence for a human being.

He will do nothing, will no longer write anything,
We will live as if we did not exist.
After all, in his wheelchair he only thinks
Of friends who are no longer alive.
I am not asking for mercy - I am asking for contempt,
One contemptuous gesture of the all-powerful hand.
Let you write: And go to hell!
And we will leave. And the torment will end."

Only God, thank You for the strength,
Which You gave us during those long years.
Because, although apart - we are stronger
Than the executioner
And than the executioner's friends.