Songtexte Niebo - Live - Męskie Granie Orkiestra , Small Synth Orchestra
Chcielibyśmy
dedykować
ten
numer
każdej
Mamie
na
tej
ziemi
i
każdemu
dziecku
Chciałbym,
żebyście
się
czuli
jak
u
siebie
w
domu
Żebyście
się
czuli
przede
wszystkim
nieskrępowani,
wolni
Mówiłaś
mi,
że
mam
się
zmienić
Lecz
jak
to
zrobić,
gdy
sami
jesteśmy
w
sobie
uwięzieni?
Komu
mam
wierzyć?
Co
nazwać
zaufaniem?
Czym
jest
honor,
szacunek,
duma,
prawda
ponad
prawem?
Nasza
wieża
Babel,
problemów
Himalaje
Hipokryzja,
co
nam
żyć
bez
systemu
nie
daje
Witaj
w
teatrze
lalek,
elita
w
pierwszych
rzędach
Choć
wiedzę
to
my
mamy,
ale
w
cudzych
rękach
Prawda
depeśniak,
ty
o
tym
wiesz
najlepiej
Głupotę
to
tu
możesz
kupić
nawet
jak
chcesz
w
sklepie
Przedawca
cię
poklepie
po
ramieniu,
bo
ty
płacisz
Jak
chcesz
mamy
w
promocji,
tu
kopa
w
dupę
gratis
Mówiłaś
mi
o
marnotrawstwie
Bym
patrząc
w
talerz
miał
w
myślach
Somalię
zawsze
Nieważne
ile
ta
impreza
znaczy
dla
ciebie
Dla
innych
najważniejsza
jedna
chmura
na
niebie
Widzę
niebo,
nie
myślę,
brat
Widzę
niebo,
nie
myślę,
brat
Widzę
niebo,
nie
myślę
A
wy?
Widzę
niebo,
nie
myślę
A
wy?
Widzę
niebo,
nie
myślę
Co?
Widzę
niebo,
nie
myślę
Co?
Widzę
niebo,
nie
myślę
Matka
uczyła
mnie,
jak
zachować
się
mam
Szta
mnie
utrzymuje,
to
nie
ten
dar,
wiesz
Syn,
rodzina,
jedno
zaklęcie
Wiem,
że
w
ten
sposób
to
jest
moje
przedsięwzięcie
Jestem
prosty,
lecz
nigdy
nie
prostak
Zostaw,
wiem
co
wynaturzenie,
odstaw
to
I
jeśli
tylko
widzisz
podstaw
nie
masz
Dlatego
w
ten
sposób
ludzie
toną
zawsze
w
swych
problemach
Chciałbym
być
jak
habilitant
Nieważne,
co
o
tym
powie
cyrylica
To
nie
tak,
że
brat
mówi
ulica
Brat
reprezentuje
ją
nie
od
dzisiaj
Wiem,
co
to
kłamstwo
i
prawda
Kłamstwo
to
czysta
prawda,
jeśli
prawdy
chcesz
zaznać
Czysta
rana
powtórzona
stanie
się
nią
Dlatego
w
ten
sposób
witaj
brat
letnią
jesienią
Jest
to
wszystko,
co
może
być
w
naszych
sercach
Nieważne
to
bracie,
to
wszystko
tu
potwierdza
To
nie
czas,
czas
nie
zatrzyma
jak
zegar
O.S.T.R.
ja
polegam
na
kolegach,
przyjaciołach
Na
tym,
co
da
się,
dlatego
w
ten
sposób
wiem
Że
chcę
utrzymać
w
tych
słowach
zasięg,
ej
Ty
i
ja,
ja
i
wy
i
my
i
my
Czyli
ćmy,
co
dążą
za
blaskiem
Czy
się
uda,
nieważne
brat,
nie
wierzę
w
cuda
Czy
obijam
się
na
próbach,
nie
wiem
To
mój
świat,
moja
miłość,
jedność
Chcę
tu
być
i
wiem
to
na
pewność,
że
Widzę
niebo,
nie
myślę,
brat
Widzę
niebo,
nie
myślę,
brat
Widzę
niebo,
nie
myślę,
brat
Widzę
niebo,
nie
myślę
Zobaczcie
jakie
piękne
niebo
nad
Krakowem
piękną
letnią
nocą
Nieważne,
że
pada
deszcz,
deszcz
daje
życie
Deszcz
daje
trawie
oddychać
Deszcz
daje
roślinności
piąć
się
do
góry
Deszcz
powoduje,
że
możemy
patrzeć
na
drzewa
i
podziwiać
ich
piękno
Zróbcie
wielki
haust
dla
deszczu
Widzę
niebo,
nie
myślę,
brat
Widzę
niebo,
nie
myślę,
brat
Widzę
niebo,
nie
myślę
A
wy?
Widzę
niebo,
nie
myślę
Co?
Widzę
niebo,
nie
myślę
Co?
Widzę
niebo,
nie
myślę
Co?
Widzę
niebo,
nie
myślę
Niebo,
woda
nad
nami,
piekło
pod
nami
Nieważne
gdzie
trafimy,
ważne,
żeby
było
nam
dobrze
Męskie
Granie
2-0-1-3
Zróbcie
wielki
haust
dla
wszystkich
tu
zgromadzonych
Jedna
miłość
Attention! Feel free to leave feedback.