Lyrics and translation Abradab - Dla każdego jego raj

Dla każdego jego raj

I posłuchaj, dla każdego jego raj
I zaufaj grać daj nie oceniaj
A ty szukaj
Nie gnaj, odpoczywaj
I zaufaj, dla każdego jego raj.
Dla każdego jego raj
I posluchaj
A ty słuchaj, grać daj nie oceniaj
I zaufaj, dla każdego jego raj

Łapię rytm pod dobry bit, co pompuje jak Bolon
Mam na to zbyt to żaden wstyd i wszystko pod kontrolą
Nie śni mi się cudzy sen i nie mi słudzy nieśli
Jeśli mam się wypowiadać o tym co widziałem, wierz mi
Nie jedna rzecz co teraz wstecz przeszła mi przez RAM kiedyś
I poszła precz jakby to rzec nie pamiętam kiedy
Błąka się po kątach zapomniana kabonka
Kartka biała jak mąka, ja brzdąkam
I są momenty które chcę by były ze mną
Wiecznie żywe jak srebro, pomimo tego jednak bledną
Wiem to napewno, odciskam na nich swoje piętno
To co było a co mogło być to jedno
Mówię i drugie nie opieram się tylko na loopie
I nie upieram się bo w sumie to głupie, masz
Gram jak lubię, ty sam grasz z hukiem
Patrz, jestem tu i stąd czerpię naukę

I posłuchaj, dla każdego jego raj
I zaufaj grać daj nie oceniaj
A ty szukaj
Nie gnaj, odpoczywaj
I zaufaj, dla każdego jego raj.
Dla każdego jego raj
I posluchaj
A ty słuchaj, grać daj nie oceniaj
I zaufaj, dla każdego jego raj

I chciałby wiedzieć jeden, czemu jest drugiemu lepiej
Patrzy na siebie, drapie po łebie dalej nie wie, lecz
Podpowiada mu coś rządza opętańcza, wiesz
U sąsiada trawa zawsze jest tańsza
Chciwość szarańcza, zazdrość modliszka
Przypatrz się z bliska, to samotność i kołyska
Jobami ciska, ten kto ma za sobą kłopot
A publika wygwizda, bo życie to nie Sopot
I są emocje, które chciałbym kopnąć w anus
Spece z ekranu prezentują dawkę szlamu
Płyną jak z kranu porady i przytyki
Jak się trzymać planu, być bogatym a nie nikim
I kij w oko zbokom, co dadzą się pochlastać
By móc wyglądać spoko, w cudzym mniemaniu plaskacz!
Panowie, Panie słowo ku nauce
Warto mieć swoje zdanie aby móc szanować cudze

I posłuchaj, dla każdego jego raj
I zaufaj grać daj nie oceniaj
A ty szukaj
Nie gnaj, odpoczywaj
I zaufaj, dla każdego jego raj.
Dla każdego jego raj
I posluchaj
A ty słuchaj, grać daj nie oceniaj
I zaufaj, dla każdego jego raj

His heaven for everyone

Listen, his heaven for everyone
And trust, let it play, don't judge
And you, look for it
Don't rush, rest
And trust, his heaven for everyone.
His heaven for everyone
And listen
And you listen, let it play, don't judge
And trust, his heaven for everyone

I catch the rhythm under a good beat, which pumps like Bolon
I have too much of it, it's no shame and everything is under control
I don't dream someone else's dream, and it's not servants who carried me
If I have to speak about what I saw, believe me
Not one thing that now has passed through my RAM back then
And it went away, as if to say, I don't remember when
It wanders around corners forgotten, a small piece of paper
A sheet white as flour, I strum
And there are moments I want to be with me
Forever alive like silver, despite this they fade
I know for sure, I leave my mark on them
What was and what could have been is one
I speak and the other, I don't rely only on the loop
And I don't insist because it's stupid, you see
I play as I like, you yourself play with a bang
Look, I'm here and from here I learn

Listen, his heaven for everyone
And trust, let it play, don't judge
And you, look for it
Don't rush, rest
And trust, his heaven for everyone.
His heaven for everyone
And listen
And you listen, let it play, don't judge
And trust, his heaven for everyone

And one would like to know, why is it better for the other
He looks at himself, scratches his head, still doesn't know, but
Something tells him, a possessive obsession, you know
The neighbor's grass is always greener
Greed is a locust, envy is a praying mantis
Take a closer look, it's loneliness and a cradle
Throws Jobs, the one who has trouble behind him
And the audience boos, because life is not Sopot
And there are emotions that I would like to kick in the anus
Screen experts present a dose of sludge
They flow like from a tap, advice and barbs
How to stick to the plan, be rich and not nobody
And a stick in the eye to the suckers, who let themselves be beaten
To be able to look cool, in the opinion of others, a slap!
Gentlemen, Ladies, a word of advice
It's worth having your own opinion to be able to respect someone else's

Listen, his heaven for everyone
And trust, let it play, don't judge
And you, look for it
Don't rush, rest
And trust, his heaven for everyone.
His heaven for everyone
And listen
And you listen, let it play, don't judge
And trust, his heaven for everyone