Lyrics and translation Adi Nowak - Dzieci We Mgle

Dzieci We Mgle

Dzwonią mi domofonem - co jest? Elo...
Nie mam czasu teraz, teraz miziam sobie szponem niebo
Już na dół nie schodzę, nie ma dla mnie tam niczego
Czasem daje się oszukać, że nie ma nic ważniejszego od kasy
Chyba dlatego, gdy ktoś pyta czy idę na melo
Odp - "Nie, bo do pracy"
Fajnie, że moja nie znaczyła kiedyś nic dla nikogo
A tero coś znaczy
Pozmywałem trochę brudów - jak stos naczyń
Nie chcę tam, gdzie lepszy ten kto więcej mówi i kozaczy
Mam to w chuju czy mnie ktoś odznaczy
To jest hip hop raperuniu - nie oczekuj cudów od włodarzy
Do drapaczy, z piwnicy przez asfalt
Nie miałem nic, zrobiłem coś i teraz mam was
Jebany debilu, sukces nie przyjdzie nigdy znienacka
Znów kręcę coś smacznego, a ty dalej szczekasz ammstuff?
Ema mama
Tak patrzyłem, aż się nauczyłem, że z nieba nie spada
Chcąc jeszcze chwili drzemki można łatwo zaspać
Aż bym sobie proporczyk wręczył - kapitalne hasła!
A może dzisiaj właśnie lepiej zaśpij
Jak masz trochę czasu to na ciebie skoczą banki
Wszędzie wytykają błędy, spróbuj go popełnić w ortografii
Nuci refren kto potrafi
Jesteśmy jak dzieci we mgle
A przed nami złote góry we mgle
A kiedy nie chcę nikt mojego wyjścia - idę sobie
Kumple mi życzą żebym dużo wyjął
Kumpelki powtarzają, że ważne to ile włożę
Idę włożyć lecz co potem? Tak mi się zastanowiło
Myślę o tym, gdy wbijam się w tramwaj
Są tam istoty - z bólami i trudami jak ja
Od babć z zakupami, przez młodzież z plecakami
Po ledwo co przybyłe na świat płaczące brzdące
Jedziemy w jednym kierunku, z różnymi celami
W różnych celach, z otwartymi drzwiami i oknami
Ile byś nie wietrzył jebie gównami
Nie no mniami, tak się cieszę, że mój dom jest w Polsce
Ale my jesteśmy sobą - nie byle bogami
Chłoniemy alkohol - nie byle litrami
Powiedz, czy jesteśmy sterowani?
Myślę sobie o tym, gdy mną rzuca między przystankami
Ktoś wysiada, a ktoś się nie smuci
Bo ten ktoś na tym zarabia i ma w chuju co do gara wrzucisz
Nawet najlepsza szama znudzi, kiedy ją powtarzasz
Ale nie to kiedy latasz, kto potrafi refren nuci
Jesteśmy jak dzieci we mgle
A przed nami złote góry we mgle

Children in the Fog

They're buzzing my intercom - what's up? Yo...
I ain't got time now, I'm busy stroking the sky with my claw
I ain't coming down, there's nothing there for me anymore
Sometimes I let myself be fooled, thinking there's nothing more important than money
Maybe that's why, when someone asks if I'm going to the show
I reply - "Nah, gotta work"
It's cool that my music used to mean nothing to anyone
And now it means something
I washed away some dirt - like a pile of dishes
I don't wanna be where the loudest and cockiest one wins
I don't give a damn if someone gives me a medal
This is hip-hop, rapper, don't expect miracles from the bigwigs
To the skyscrapers, from the basement through the asphalt
I had nothing, I made something, and now I have you guys
You damn fool, success never comes out of the blue
I'm cooking up something tasty again, and you're still barking, am I right?
Ema mama
I watched until I learned that nothing falls from the sky
Wanting just a moment more of sleep, you can easily oversleep
I could give myself a little flag - what a slogan!
Or maybe it's better to just sleep in today
If you have some time, the banks will jump on you
Everyone points out mistakes, try making one in spelling
Whoever can, hums the chorus
We are like children in the fog
And before us are golden mountains in the fog
And when nobody wants me to leave - I go anyway
My buddies wish me to pull out a lot
My girls keep saying that it's important how much I put in
I go to put it in, but what then? It got me thinking
I think about it as I squeeze into the tram
There are beings there - with pains and struggles like me
From grandmas with groceries, through youth with backpacks
To barely born crying babies
We're going in one direction, with different goals
For different purposes, with open doors and windows
No matter how much you air it out, it stinks of shit
No, I mean, it's delicious, I'm so glad my home is in Poland
But we are ourselves - not just any gods
We soak up alcohol - not just any liters
Tell me, are we being controlled?
I think about it as I'm thrown between stops
Someone gets off, and someone doesn't grieve
Because that someone makes money off it and doesn't give a damn what you put in your pot
Even the best food gets boring when you repeat it
But that's not what matters when you're flying, whoever can hums the chorus
We are like children in the fog
And before us are golden mountains in the fog