Lyrics and translation Bonson - Hjuston Mamy Problem

Hjuston Mamy Problem

Błądzę po niebie, czekam, aż coś się odjebie
Może ktoś mnie odjebie? Patrzę, jak płonie osiedle
Boli, bo wytarłem mordę o glebę, stoję pod drzewem
Na którym wyryłem nożem do Ciebie, że "Love Forever", no niepotrzebnie
Mówią mi, "Jaka depresja? Wyjdź z domu, się rozchmurz"
A ja kurwa walczę codziennie, by autem nie wjebać się w blok Twój
I wszystko jest niby na pokaz, okej, tylko skąd te blizny na nogach potem?
Dobry chłopak, sąsiad, ojciec

Mamy problem chyba, hjuston, najwygodniej pić na smutno
Będą mówić, "Pijak, ćpun" wciąż, szczekać będą psy za furtką
Jakby ktoś mniе widział jutro, znów się na to zrzygam wódką
Co mam ukryć, gdy tak trudno uśmiech trzymać i tak usnąć
Mamy problem chyba, hjuston, najwygodniej pić na smutno
Będą mówić, "Pijak, ćpun" wciąż, szczеkać będą psy za furtką
Jakby ktoś mnie widział jutro, znów się na to zrzygam wódką
Co mam ukryć, gdy tak trudno uśmiech trzymać i tak usnąć

Może do siebie mamy za długą drogę? No nie wiem
Albo wystarczy trochę wytrzeźwieć
Nie wiem, czy jestem gotowy do takich wyrzeczeń
Może bez sensu nagrałem, kurwa, takich płyt dziesięć
Piąta rano mnie smuci, bo znowu nie zdążyłem wrócić
Zgubiłem drogę, pogubiłem nuty
Oswoiłem demony, polubiłem duchy
Zawsze to kompan, by znowu się upić

Mamy problem chyba, hjuston, najwygodniej pić na smutno
Będą mówić, "Pijak, ćpun" wciąż, szczekać będą psy za furtką
Jakby ktoś mnie widział jutro, znów się na to zrzygam wódką
Co mam ukryć, gdy tak trudno uśmiech trzymać i tak usnąć
Mamy problem chyba, hjuston, najwygodniej pić na smutno
Będą mówić, "Pijak, ćpun" wciąż, szczekać będą psy za furtką
Jakby ktoś mnie widział jutro, znów się na to zrzygam wódką
Co mam ukryć, gdy tak trudno uśmiech trzymać i tak usnąć

Mamy problem chyba, hjuston, najwygodniej pić na smutno
Będą mówić, "Pijak, ćpun" wciąż, szczekać będą psy za furtką
Jakby ktoś mnie widział jutro, znów się na to zrzygam wódką
Co mam ukryć, gdy tak trudno uśmiech trzymać i tak usnąć
Mamy problem chyba, hjuston, najwygodniej pić na smutno
Będą mówić, "Pijak, ćpun" wciąż, szczekać będą psy za furtką
Jakby ktoś mnie widział jutro, znów się na to zrzygam wódką
Co mam ukryć, gdy tak trudno uśmiech trzymać i tak usnąć

Houston, We Have a Problem

I wander through the sky, waiting for something to happen
Maybe someone will give me a hand? I watch as the neighborhood burns
It hurts because I wiped my face on the ground, I'm standing under a tree
On which I carved with a knife for you, "Love Forever," I shouldn't have
They tell me, "What depression? Go outside, cheer up"
But I swear I fight every day, not to drive my car into your building
And everything is just for show, okay, but then where do these scars on my legs come from?
Good boy, neighbor, father

We have a problem, I guess, Houston, it's most comfortable to drink when I'm sad
They'll say, "Drunk, junkie," again, the dogs will bark behind the gate
Like someone's watching me tomorrow, too, I'll puke it back up again with vodka
What should I hide when it's so hard to keep a smile and fall asleep?
We have a problem, I guess, Houston, it's most comfortable to drink when I'm sad
They'll say, "Drunk, junkie," again, the dogs will bark behind the gate
Like someone's watching me tomorrow, too, I'll puke it back up again with vodka
What should I hide when it's so hard to keep a smile and fall asleep?

Maybe we're too far away from each other? I don't know
Or maybe I just need to sober up a little
I don't know if I'm ready for such sacrifices
Maybe I've recorded ten albums like this for no reason
Five in the morning makes me sad, because once again I didn't make it back
I lost my way, I lost my notes
I tamed my demons, I made friends with the ghosts
They are always there, so I can get drunk again

We have a problem, I guess, Houston, it's most comfortable to drink when I'm sad
They'll say, "Drunk, junkie," again, the dogs will bark behind the gate
Like someone's watching me tomorrow, too, I'll puke it back up again with vodka
What should I hide when it's so hard to keep a smile and fall asleep?
We have a problem, I guess, Houston, it's most comfortable to drink when I'm sad
They'll say, "Drunk, junkie," again, the dogs will bark behind the gate
Like someone's watching me tomorrow, too, I'll puke it back up again with vodka
What should I hide when it's so hard to keep a smile and fall asleep?

We have a problem, I guess, Houston, it's most comfortable to drink when I'm sad
They'll say, "Drunk, junkie," again, the dogs will bark behind the gate
Like someone's watching me tomorrow, too, I'll puke it back up again with vodka
What should I hide when it's so hard to keep a smile and fall asleep?
We have a problem, I guess, Houston, it's most comfortable to drink when I'm sad
They'll say, "Drunk, junkie," again, the dogs will bark behind the gate
Like someone's watching me tomorrow, too, I'll puke it back up again with vodka
What should I hide when it's so hard to keep a smile and fall asleep?