Lyrics and translation Budka Suflera - Grand Canyon

Grand Canyon

Podróż widziałem, widziałem wiatr
Kamień co spadał w dół
I przepaść, która podpowie Ci
Jak mały jesteś tu

Ziemi czerwonej widziałem kres
Cudu istnienia głos
I wodę życia na samym dnie
I wyrok na nasz los

Pokój widziałem, harmonię skał
Armię pasiastych warstw
Ptaki kamienne co skrzydłem swym
Natury strzegą bram

Ludzi krzykliwych widziałem tłum
Strojnych w pamiątek blichtr
I błysną flesz i banknot spad
Jak przypadkowy widz

A ty się śmiejesz, nie mówisz nic
Tak lepiej, łatwiej tak
Dalej i dalej zanurzyć się w świat
I życia poczuć smak

Wyżej i wyżej ulecieć hen
Nad wyobraźni czas
Dotknąć, zobaczyć i przeżyć i czuć
Wszystko co wokół nas

A tylko czasem wraca gdzieś
Ten o zagładzie film
Że zamiast wody płynie krew
Kto chce to wiedzieć... nikt

Podróż widziałem, widziałem wiatr
Kamień co spadał w dół
I przepaść, która podpowie Ci
Jak mały jesteś tu

Ludzi krzykliwych widziałem tłum
Strojnych w pamiątek blichtr
I błysną flesz i banknot spad
Jak przypadkowy widz

Ziemi pachnącej widziałem kres
I na kamieniu las
I żeby jeszcze zostało coś
Gdy już nie będzie nas

Гранд-Каньон

Я видел путешествие, видел ветер,
Камень, что падал вниз.
И пропасть, которая подскажет тебе,
Как мал ты здесь, моя дорогая.

Я видел край земли красной,
Голос чуда существования.
И воду жизни на самом дне,
И приговор нашей судьбе.

Я видел покой, гармонию скал,
Армию полосатых пластов.
Птиц каменных, что крылом своим
Врата природы стерегут.

Я видел толпу людей крикливых,
Украшенных блеском сувениров.
И вспыхнет фотоаппарат, и банкнота упадет,
Как случайный зритель.

А ты смеешься, ничего не говоришь,
Так лучше, легче так.
Дальше и дальше погрузиться в мир,
И вкус жизни ощутить.

Выше и выше взлететь,
За пределы времени воображения.
Коснуться, увидеть и пережить, и чувствовать
Всё, что вокруг нас.

А только иногда возвращается куда-то
Тот фильм о гибели.
Что вместо воды течет кровь,
Кто хочет это знать... никто.

Я видел путешествие, видел ветер,
Камень, что падал вниз.
И пропасть, которая подскажет тебе,
Как мал ты здесь, моя милая.

Я видел толпу людей крикливых,
Украшенных блеском сувениров.
И вспыхнет фотоаппарат, и банкнота упадет,
Как случайный зритель.

Я видел край земли пахучей,
И лес на камне.
И чтобы еще осталось что-то,
Когда нас уже не будет.