Lyrics and translation Cypis feat. Zbigniew Stonoga - Zero

Zero

Ziobro kurwo jebana przestań mi rodzinę prześladować
Przestań, przestań
To jest nowy bit na Cypisa i mc. Stonoga
Lecimy, lecimy, lecimy

Zero ty stary dywanie
Skończy się twoje pajacowanie
Ogarnij baranie
Co odpierdalasz
Gdzie tylko możesz, to się wpieralasz
Twój pieprzony odbyt z chujem się obudzi
Za prześladowanie niewinnych ludzi
I karma wróci, szybko dopadnie
Zabierze ci wszystko, jak złodziej okradnie

Dziś pijemy do dna
Zero – kurwo jebana
Każdy śpiewa do rana
Zero – kurwo jebana
Jebnij w ścianę barana

Zero – kurwo jebana
Każdy tą piosenkę zna
Zero –kurwo jebana

Prawda nie zginie
Obroni się sama
Pozdro dla Kaczki
Ty kurwo jebana
Czeka was piekło
Smażenie w kotle
I przyleci do was
Rydzyk na miotle
Nie mam już sił
Żadnych nadziei
Gdy kurwa widzę tą bandę złodziei
Ręce opadają jak cycki Beaty
Za cały ten syf czekają was kraty

Tryb covidowy zupełnie nowy
Maska na mordę, biznes gotowy
Jaro do Jacka, Jacek do Zbyszka
Zbyszek do Tadka, nie lada gratka
Dziś w imię ojca, jutro 'i syna'
Robi miliony nasza rodzina
A po maseczkach respiratory
Kończy cię biznes, nowy gotowy
Myki, wybory kopertowe
I skok na kasę i gotowe
Sześć dych fortuna drogą nie chodzi
Jacek – figurant, nic nie szkodzi
Sądy zepsute naprawiać trzeba
Ma tu kto droga, lament do nieba

Dziś pijemy do dna
Zero – kurwo jebana
Każdy śpiewa do rana
Zero – kurwo jebana
Je*nij w ścianę barana
Zero – kurwo jebana
Każdy tą piosenkę zna
Zero –kurwo jebana

Zero ma izbę dyscyplinarną
Jaro ma frajdę fenomenalną
Wszyscy się boją, pod siebie srają
Ale KPO nie wypłacają
Niech sobie wezmą, po chuj nam one
Mamy wyniki wprost szalone
Nawet od wojny tak nie było
Że było to, czego nie było
I nagle – jeb- Władek zwariował
I nam sąsiadów zbombardował
Trzeba im pomóc – Pinokio pieje
I znów się cieszą z PISu złodzieje

Dziś pijemy do dna
Zero – kurwo jebana
Każdy śpiewa do rana
Zero – kurwo jebana
Je*nij w ścianę barana
Zero – kurwo jebana
Każdy tą piosenkę zna
Zero – kurwo jebana

Dziś pijemy do dna
Zero – kurwo jebana
Każdy śpiewa do rana
Zero – kurwo jebana
Jebnij w ścianę barana
Zero – kurwo jebana
Każdy tą piosenkę zna
Zero – kurwo jebana

Zero

You, Ziobro, you fucking bitch, stop persecuting my family
Stop, stop
This is a new beat for Cypis and mc. Stonoga
We're going, we're going, we're going

Zero, you old rug
Your clowning will end
Get a grip, you ram
What are you doing
You're butting in wherever you can
Your fucking ass with your cock will wake up
For persecuting innocent people
And karma will return, it will catch up quickly
It will take everything from you, like a thief robbing

Today we drink to the bottom
Zero - you fucking bitch
Everyone sings until dawn
Zero - you fucking bitch
Hit the wall, you ram

Zero - you fucking bitch
Everyone knows this song
Zero - you fucking bitch

The truth will not perish
It will defend itself
Cheers to Kaczka
You, you fucking bitch
Hell awaits you
Frying in a cauldron
And Rydzyk will fly to you
On a broomstick
I have no strength left
No hope
When I see this gang of thieves, damn
My hands drop like Beata's tits
Bars await you for all this filth

The covid mode is completely new
Mask on your face, business ready
Jaro to Jacek, Jacek to Zbyszek
Zbyszek to Tadek, quite a treat
Today in the name of the father, tomorrow "and the son"
Our family makes millions
And after masks, respirators
Your business ends, a new one is ready
Tricks, postal elections
And a grab for cash and done
Sixty bucks fortune doesn't walk the streets
Jacek - a figurehead, it doesn't matter
Corrupt courts need fixing
Anyone got a way, a lament to heaven

Today we drink to the bottom
Zero - you fucking bitch
Everyone sings until dawn
Zero - you fucking bitch
Hit the wall, you ram
Zero - you fucking bitch
Everyone knows this song
Zero - you fucking bitch

Zero has a disciplinary chamber
Jaro has phenomenal joy
Everyone is scared, shitting under themselves
But they don't pay out the KPO
Let them take it, why do we need it
We have results, absolutely insane
Not even from war it was like that
That it was what wasn't
And suddenly - bam- Władek went crazy
And bombed our neighbors
We need to help them - Pinocchio sings
And again the PIS thieves are happy

Today we drink to the bottom
Zero - you fucking bitch
Everyone sings until dawn
Zero - you fucking bitch
Hit the wall, you ram
Zero - you fucking bitch
Everyone knows this song
Zero - you fucking bitch

Today we drink to the bottom
Zero - you fucking bitch
Everyone sings until dawn
Zero - you fucking bitch
Hit the wall, you ram
Zero - you fucking bitch
Everyone knows this song
Zero - you fucking bitch