Lyrics and translation DJ BRK feat. Vito Bambino & Miętha - Robię Co Mogę

Robię Co Mogę

Przecież robię co mogę
A powodem jesteś ty
Przecież piszę tylko o tobie
Więc nie taki znowu zły
Mogę być

Bo koleżanki z roku są
O krok dalej, mają stopień
Ustaleń legit
W domu chula dobry bidness
Ona króla poślubiła, czasem bierze ją na fitness
Ale Ty masz przejebane ze mną
I wiem, że myślisz tak nie miało być
Tylko wiedz że u mnie na odwrót
Ja coraz bardziej, lubię Cię
I lubię każdy twój powrót

Przecież robię co mogę
A powodem jesteś ty
Przecież piszę tylko o tobie
Więc nie taki znowu zły
Mogę być

Świat się do około wali na łeb, na szyję aha
Odkąd się znamy to uśmiecham się, więcej żyję
Jakoś lepiej, jakoś szybciej, jakoś więcej
Mówię, ciesz się zanim zniknie
Widzi, że mnie znowu nie ma
Myślami jestem gdzie indziej
To niczego nie zmienia, jasne
Wie, że nie chcę już żadnej
Mówię to zawsze
Ci, zanim zaśniesz
A te problemy to połóż je na mnie, dźwignę
Naprawdę nie taki zły mogę być

Przecież robię co mogę
A powodem jesteś ty
Przecież piszę tylko o tobie
Więc nie taki znowu zły
Mogę być

Ze mną może nawet czasem bywa nudno
I trudno, lecz chuj w to i tak
Z żadnym innym śmieciem nigdy wcześniej nie miałaś tak luźno
Jest późno, a ja ufam
Wiem, że to dziwnie brzmi
Co robimy nie ich biznes dziś
Nie uciekam przez tylne drzwi, sam
Wierny tobie jak nikt nie był
Wiem, że czasem ze mnie wyjdzie zły cham
Burak, świr, kurat

Co to jest kurat?

Делаю, что могу

Ведь делаю, что могу,
А причина — это ты.
Ведь пишу я лишь о тебе,
Значит, не такой уж я плохой.
Я могу быть таким.

Вот подружки по вузу,
На шаг впереди, у них есть ступень,
Договорённостей легитимных.
Дома прёт отличный бизнес.
Та вышла за короля, иногда он берёт её на фитнес.
Но у тебя всё непросто со мной,
И знаю, ты думаешь: «Так не должно быть».
Но знай, у меня всё наоборот,
Я всё больше люблю тебя
И люблю каждый твой приезд.

Ведь делаю, что могу,
А причина — это ты.
Ведь пишу я лишь о тебе,
Значит, не такой уж я плохой.
Я могу быть таким.

Мир вокруг летит к чертям, на шею, ага.
Но с тех пор как мы познакомились, я улыбаюсь чаще, живу больше.
Как-то лучше, как-то быстрее, как-то больше.
Говорю: «Радуйся, пока не исчезло».
Ты видишь, что меня снова нет,
Мои мысли где-то далеко.
Это ничего не меняет, ясно?
Ты знаешь, что мне больше никто не нужен.
Я говорю тебе это всегда,
Перед тем, как ты уснёшь.
А эти проблемы… давай их на меня, я справлюсь.
На самом деле я могу быть не таким уж и плохим.

Ведь делаю, что могу,
А причина — это ты.
Ведь пишу я лишь о тебе,
Значит, не такой уж я плохой.
Я могу быть таким.

Со мной, возможно, бывает даже скучно.
И трудно, но плевать, всё равно.
Ни с одним козлом у тебя раньше не было так легко.
Уже поздно, а я доверяю.
Знаю, это звучит странно.
То, что мы делаем — сегодня не их дело.
Я не убегаю через чёрный ход, сам.
Верен тебе, как никто другой.
Знаю, иногда из меня прёт грубый хам,
Дурак, придурок, блин.

Что это, блин, такое?