Lyrics and translation Dominika Sozańska - Na Pół

Na Pół

Ta każda z chwil gdy, jesteśmy tu.
Wciąż nas dzieli na pół.
Posklejaj mnie i naprawmy to,
By wrócić do siebie znów.
Może czas zagłuszyć ten fałsz.
Zły sen niech odejdzie w dal.
Ty i ja, nie ma drugich nas.

Nawet jeśli choć raz będziesz spadać
Złapię Cię tam.
Nawet jeśli na pół, będziesz tu,
Będę walczyć by w całości mieć Ciebie już.

Na zawsze mieć Cię już,
Na zawsze.
Na zawsze mieć Cię już.

Czy słyszę Twój głos, z tych czterech ścian,
Czy może to tylko mój?
Chciałabym ten strach obrócić tak,
By zburzyć złych uczuć mur.

Nawet jeśli choć raz będziesz spadać
Złapię Cię tam.
Nawet jeśli na pół, będziesz tu
Będę walczyć by w całości mieć Ciebie już.

Na zawsze mieć Cię już,
Na zawsze.
Na zawsze mieć Cię już.

Na zawsze,
Na zawsze

Nawet jeśli choć raz będziesz spadać
Złapię Cię tam.
Nawet jeśli na pół, będziesz tu,
Będę walczyć by w całości mieć Ciebie już.
(Mieć Ciebie już)

Na zawsze mieć Cię już,
Na zawsze.
Na zawsze mieć Cię już.

In Two

Every moment we're here,
Divides us in two.
Mend me, let's fix this,
To find our way back to one another.
Perhaps it's time to silence this lie.
Let the nightmare fade away.
You and I, there is no other.

Even if you fall, just once,
I will catch you.
Even if you're in two,
I will fight to have you whole.

To have you forever,
Forever.
To have you forever.

Do I hear your voice within these four walls,
Or is it just mine?
I want to turn this fear around,
To break down the wall of bad feelings.

Even if you fall, just once,
I will catch you.
Even if you're in two,
I will fight to have you whole.

To have you forever,
Forever.
To have you forever.

Forever,
Forever.

Even if you fall, just once,
I will catch you.
Even if you're in two,
I will fight to have you whole.
(To have you whole)

To have you forever,
Forever.
To have you forever.