Lyrics and translation Filipek - Endorfina

Raz, ej, ej, ej
Zimny jest świat, gdy jesteś daleko stąd
Wszystko się może tam stać
Całą mą złość leję znowu w to szkło
Wypuszczam dym z płuc do gwiazd
Ludzie wokół mówią mi, że marnuję czas
Ważniejszy w życiu jest hajs i już powinienem dojrzeć
A ja bez Ciebie czuję tylko, że marnuję czas, hej, hej
Znów się uginam od spojrzeń, ej
Zadzwoń po Uber czekam pod klubem gdzieś blisko
Trochę nie lubię, gdy ludzie po wódzie robią z nas widowisko
Nie zostawię Ciebie samą, znów całujesz mnie pod bramą
Ślady twoje mam na szyi, inne mnie nie dotykają
I tylko kochaj mnie tu, choćbyś nie miała już sił
Choćby się urwał nam film i miało tu nie być jutra
Chcę endorfinę do żył a nie ten zabójczy płyn
Gdy nie ma Ciebie bez sił samotnie piję do lustra
I tylko kochaj mnie tu, choćbyś nie miała już sił
Choćby się urwał nam film i miało tu nie być jutra
Chcę endorfinę do żył a nie ten zabójczy płyn
Gdy nie ma Ciebie bez sił samotnie piję do lustra
Zimny jest świat, włóczyłem się cały rok
Nie odnalazłem sensu
Parę uśmiechów i permanentne zło
Ciągle stoję w tym miejscu
Lód mam na sercu szukałem Ciebie przez zimę
W tych miejscach których mieliśmy po kilkanaście lat
Nie byłaś jeszcze zmęczona życiem a ja wciąż wierzyłem
Że jeśli masz w sobie siłę to przezwyciężysz strach
Czas mi mija na emocjach
Stoję na spalonych mostach
Pierdolona karuzela
Uczuć, zmysłów, onieśmielasz
Kiedy mówisz, że to teraz
Że wcześniej nie chciałaś się bać
Jesteś mym horkruksem zmuszę
Cię byś mi oddała duszę
I tylko kochaj mnie tu, choćbyś nie miała już sił
Choćby się urwał nam film i miało tu nie być jutra
Chcę endorfinę do żył a nie ten zabójczy płyn
Gdy nie ma Ciebie bez sił samotnie piję do lustra
I tylko kochaj mnie tu, choćbyś nie miała już sił
Choćby się urwał nam film i miało tu nie być jutra
Chcę endorfinę do żył a nie ten zabójczy płyn
Gdy nie ma Ciebie bez sił samotnie piję do lustra

Сразу, эй, эй, эй, эй
Мир холоден, когда ты далеко
Все может там случиться
Весь гнев снова льется в это стекло
Выпускаю дым из легких к звездам
Люди вокруг говорят мне, что я трачу время
Важнее в жизни деньги и уже должен созреть
А я без тебя чувствую, что трачу время, эй, эй
Я снова прогибаюсь, Эй.
Звоните после Uber, жду, пересекся где-то рядом
Немного мне не нравится, когда люди по воде делают из нас зрелище
Я не оставлю Тебя одну, ты снова целуешь меня под воротами
Твои следы на шее, другие меня не трогают.
И только люби меня, что бы у нее не было уже сил
Хотя бы оборвался фильм и здесь должен был быть завтра
Я хочу эндорфин в Вену, а не эту смертельную жидкость.
Когда нет Тебя без сил в одиночестве пью до зеркала
И только люби меня, что бы у нее не было уже сил
Хотя бы оборвался фильм и здесь должен был быть завтра
Я хочу эндорфин в Вену, а не эту смертельную жидкость.
Когда нет Тебя без сил в одиночестве пью до зеркала
Холодный мир, я ездил круглый год
Я не нашел смысла.
Пара улыбок и постоянное зло
Я все еще стою здесь.
Я искал тебя всю зиму.
В тех местах, которых у нас по несколько лет
Ты еще не устала от жизни, а я все еще верил.
Что если в тебе есть сила, то ты сможешь преодолеть страх.
Мое время проходит на эмоциях
Я стою на сгоревших мостах.
Гребаная карусель
Чувств, чувств, нет
Когда вы говорите, что это сейчас
Что раньше не хотела бояться
Ты-мой крестраж я заставлю
Тебя, чтобы ты мне отдала душу
И только люби меня, что бы у нее не было уже сил
Хотя бы оборвался фильм и здесь должен был быть завтра
Я хочу эндорфин в Вену, а не эту смертельную жидкость.
Когда нет Тебя без сил в одиночестве пью до зеркала
И только люби меня, что бы у нее не было уже сил
Хотя бы оборвался фильм и здесь должен был быть завтра
Я хочу эндорфин в Вену, а не эту смертельную жидкость.
Когда нет Тебя без сил в одиночестве пью до зеркала