Lyrics and translation Gedz - Jestem Sam

Jestem Sam

Wstaje kolejny dzień, wkurwiam się małolat, Ajron
Minęło pięć lat, pięć lat dla mnie ważne bardzo
Wiem, muszę iść dalej, choć prawie się załamałem
To nie skończyłem tuląc z barem wyrywając byle szparę

Dziewczyno to nie lovesong ani gorzkie żale
Znów jadę pod prąd, wciskam gaz stale
Kochaj mnie albo zapomnij, mam już dość skrajnych emocji
Rzucam swój los na szalę, patrząc Temidzie w oczy
Jak zdjąłem jej opaskę, nie pytaj mnie nawet
W obliczu przegranej nie zrezygnowałem z marzeń
Jak sobie z tym radzę mordo, ty nie pytaj mnie nawet
Szczerze? Bywało lepiej ale jakoś daje radę

Jestem sam jak Maleńczuk bez Pudelsów
I tylko sam ze sobą rozumiem się bez słów
Jestem sam, solo jak Han w Karbonicie
I tylko w tym układzie niebo nie jest limitem

Uczucia mieszane jak w weekend łycha z kolą
Budzę się nad ranem i znowu nie ma Cię obok
Nie ma Cię obok, nie ma Cię obok
Nie ma Cię obok, znowu jestem sam

Uczucia mieszane jak w weekend łycha z kolą
Budzę się nad ranem i znowu nie ma Cię obok
Nie ma Cię obok, nie ma Cię obok
Nie ma Cię obok, znowu jestem sam

Я одинок

Наступает новый день, бесит, пацан, Айрон
Прошло пять лет, пять лет для меня очень важных
Знаю, должен идти дальше, хоть и был близок к срыву
Это не закончилось, обнимаясь с баром, снимая левую бабу

Девочка, это не песня о любви и не горькие жалобы
Снова еду против течения, жму на газ постоянно
Люби меня или забудь, с меня хватит крайних эмоций
Бросаю свою судьбу на чашу весов, глядя Фемиде в глаза
Как снял с неё повязку, даже не спрашивай
Перед лицом проигрыша не отказался от мечты
Как с этим справляюсь, братан, ты не спрашивай даже
Честно? Бывало и лучше, но как-то держусь

Я одинок, как Малещук без Пудельсов
И только сам с собой понимаю друг друга без слов
Я одинок, соло, как Хан в Карбоните
И только в таком раскладе небо не предел

Чувства смешанные, как в выходные водка с колой
Просыпаюсь под утро, а тебя снова нет рядом
Тебя нет рядом, тебя нет рядом
Тебя нет рядом, я снова один

Чувства смешанные, как в выходные водка с колой
Просыпаюсь под утро, а тебя снова нет рядом
Тебя нет рядом, тебя нет рядом
Тебя нет рядом, я снова один