Lyrics and translation Hanna Banaszak - Ostatni bieg Basi

Ostatni bieg Basi

W naszym ludzkim bólu
W zdumieniu odejściem
Spróbuj chwycić szczęście
Ciepłem tamtych rąk
Niecierpliwość spojrzeń, minionych, niestety
Ujrzeć marność dążeń
Jak dobiec do mety

Gdzie dzisiaj ty
Tam będę ja
U ciebie mgły
I u nas mgła
Za tobą kres
Przede mną dal
Jak ciebie żal
Tak nagle żal

Nie będziesz samotny, człowieku, bo my
Przecież się spotkamy, połączeni w sny
Kto chce przetrwać życie, musi, Boże wielki
Startując o świcie
Kończyć metą męki

Za którą ty
Przed którą ja
U ciebie mgły
I u nas mgła
Za tobą kres
Przede mną dal
Jak ciebie żal
Jak bardzo żal

Za którą ty
Przed którą ja
U ciebie mgły
I u nas mgła
Za tobą kres
Przede mną dal
Jak ciebie żal
Jak nas nam żal

Le dernier tour de Basi

Dans notre douleur humaine
Dans l'étonnement de ton départ
Essaie de saisir le bonheur
Avec la chaleur de ces mains
L'impatience des regards, passés, hélas
Voir la futilité des efforts
Comment atteindre la ligne d'arrivée

Où es-tu aujourd'hui
Là, je serai
Chez toi, des brumes
Et chez nous, du brouillard
Derrière toi, la fin
Devant moi, la distance
Comme tu me manques
Si soudainement, tu me manques

Tu ne seras pas seul, mon amour, car nous
Nous rencontrerons, unis dans les rêves
Celui qui veut survivre à la vie doit, Dieu tout-puissant
En commençant à l'aube
Terminer par le supplice de la ligne d'arrivée

Vers laquelle tu vas
Devant laquelle je suis
Chez toi, des brumes
Et chez nous, du brouillard
Derrière toi, la fin
Devant moi, la distance
Comme tu me manques
Combien tu me manques

Vers laquelle tu vas
Devant laquelle je suis
Chez toi, des brumes
Et chez nous, du brouillard
Derrière toi, la fin
Devant moi, la distance
Comme tu me manques
Combien nous nous manquons