Lyrics and translation Hinol Polska Wersja - Kwestia Podejścia

Kwestia Podejścia

Wszystko to kwestia podejścia,
Chwila przyszła, teraźniejsza
Jest po sekundzie i w niepamięć pójdzie,
I ustąpi przyszłości miejsca
Wszystko to kwestia podejścia,
Trzydzieści, dla nas dwadzieścia
Jak rozkminicie takie macie życie,
Bo sami tworzycie swój wszechświat
Wszystko to kwestia podejścia,
Chwila przyszła, teraźniejsza
Jest po sekundzie i w niepamięć pójdzie,
I ustąpi przyszłości miejsca
Wszystko to kwestia podejścia,
Trzydzieści, dla nas dwadzieścia
Jak rozkminicie takie macie życie,
Bo sami tworzycie swój wszechświat

Wszystko kwestia podejścia
Zamknięty buduję sześcian
Nie poznałeś smaku goryczy, to nie poznałeś nigdy szczęścia
Mówię z miejsca, nie wszystko co mamy to
My sami gramy w co?!
I damy z siebie ziomek sto
"Mej duszy dziecko" wjeżdża na rejony odpal to!
Tam gdzie siedzisz, tam prawda spływa
W zależności gdzie perspektywa
Szanuj słowa - to Twoja ksywa
Szanuj słowa - bo czas wciąż mija
Nieśmiertelne jak rapy po kres
Nauka, sztuka i sztuka i jazz
Czai się muka, nie słucham co jest
Nie chcę się tym zachłysnąć...
Nie chcę się tym zachłysnąć...
Nie chcę się tym zachłysnąć...
Nie chcę się tym zachłysnąć...

Lecę, lecę po totem nie myślę co potem,
Ty weź daj mi wodę
Zalewam się potem, mam taką robotę,
Ty stoisz bez tchu jak słup
Różnią nas podejścia i to tego kwestia,
Ty sam sobie kopiesz grób
Nie ruszysz się z miejsca dopadnie Cię presja,
To kwestia podejścia, znów
Ból, żal i wkurw Ci bruździ wściekłych ludzi tłum
Każdy mówi wiedzą lepiej, że to jest amelinium
Kto to kupi? Każdy głupi, ja mam kurwa swój rozum
I tak każdy kmini tu i nie skumają się za chuj
W mordę pluj takim co chcieliby żebyś ty zjadł zęby, to zwykła zawiść
Prawdziwy przyjaciel cieszy się raczej,
A nie chcę Cię dławić
Wiem, dawno w sobie zabiłem tą nienawiść,
Była złemTak se tylko mówię. inaczej mam w czubie.
Bo ludzi nie lubię
I tak, brat czasem warto wspak przyjrzeć się tym barwom
Świat wygląda piękniej, wyciągaj rękę i to co piękne zwyczajnie łap
To życia kolory jasne i ciemne strony
Ty musisz być świadomy czego chcesz, dobrze pomyśl bo

Wszystko to kwestia podejścia,
Chwila przyszła, teraźniejsza
Jest po sekundzie i w niepamięć pójdzie,
I ustąpi przyszłości miejsca
Wszystko to kwestia podejścia,
Trzydzieści, dla nas dwadzieścia
Jak rozkminicie takie macie życie,
Bo sami tworzycie swój wszechświat
Wszystko to kwestia podejścia,
Chwila przyszła, teraźniejsza
Jest po sekundzie i w niepamięć pójdzie,
I ustąpi przyszłości miejsca
Wszystko to kwestia podejścia,
Trzydzieści, dla nas dwadzieścia
Jak rozkminicie takie macie życie,
Bo sami tworzycie swój wszechświat

Вопрос подхода

Всё это вопрос подхода,
Мгновение настало, настоящее
Через секунду канет в лету,
И уступит место будущему
Всё это вопрос подхода,
Тридцать, для нас двадцать
Как обдумаете, такую жизнь и имеете,
Ведь сами создаёте свою вселенную
Всё это вопрос подхода,
Мгновение настало, настоящее
Через секунду канет в лету,
И уступит место будущему
Всё это вопрос подхода,
Тридцать, для нас двадцать
Как обдумаете, такую жизнь и имеете,
Ведь сами создаёте свою вселенную

Всё вопрос подхода
Замкнутый, строю куб
Не познал вкуса горечи, значит, никогда не познал счастья
Говорю прямо, не всё, что имеем, это
Мы сами играем во что?!
И отдадим, родная, сто
"Дитя моей души" въезжает на районы, зажигай!
Там, где ты сидишь, туда правда стекает
В зависимости от перспективы
Уважай слова - это твой псевдоним
Уважай слова - ведь время всё бежит
Бессмертные, как рэп до конца
Наука, искусство и искусство и джаз
Крадется мука, не слушаю, что есть
Не хочу этим захлебнуться...
Не хочу этим захлебнуться...
Не хочу этим захлебнуться...
Не хочу этим захлебнуться...

Лечу, лечу за тотемом, не думаю, что потом,
Ты, дай мне воды
Заливаюсь потом, у меня такая работа,
Ты стоишь без дыхания, как столб
Нас отличают подходы, и это суть вопроса,
Ты сама себе копаешь могилу
Не сдвинешься с места, тебя настигнет давление,
Это вопрос подхода, снова
Боль, жалость и ярость тебе мешают, толпа разъярённых людей
Каждый говорит, что знает лучше, что это алюминий
Кто это купит? Каждый дурак, у меня, блин, свой ум
И так каждый думает тут, и ни хрена не поймут
В морду плюнь таким, кто хотел бы, чтобы ты съела зубы, это обычная зависть
Настоящий друг, скорее, радуется,
А не хочет тебя душить
Знаю, давно в себе убил эту ненависть,
Она была злом. Просто говорю. Иначе у меня в башке.
Потому что людей не люблю
И да, родная, иногда стоит наоборот взглянуть на эти краски
Мир выглядит прекраснее, протягивай руку и то, что красиво, просто лови
Это цвета жизни, светлые и тёмные стороны
Ты должна осознавать, чего хочешь, хорошенько подумай, ведь

Всё это вопрос подхода,
Мгновение настало, настоящее
Через секунду канет в лету,
И уступит место будущему
Всё это вопрос подхода,
Тридцать, для нас двадцать
Как обдумаете, такую жизнь и имеете,
Ведь сами создаёте свою вселенную
Всё это вопрос подхода,
Мгновение настало, настоящее
Через секунду канет в лету,
И уступит место будущему
Всё это вопрос подхода,
Тридцать, для нас двадцать
Как обдумаете, такую жизнь и имеете,
Ведь сами создаёте свою вселенную