Jacek Kaczmarski feat. Przemyslaw Gintrowski & Zbigniew Łapiński - Marcin Luter - translation of the lyrics into German




Marcin Luter
Martin Luther
W zamku Warburg, na stromym urwisku
Auf der Wartburg, an steilem Abhang
(Te niemieckie przepaście i szczyty)
(Diese deutschen Abgründe und Gipfel)
Wbrew mej woli, a gwoli ucisku
Entgegen meinem Willen, doch dem Druck geschuldet
Wyniesiony pod boskie błękity
Erhoben in himmlische Sphären
Pismo Święte z wszechwładnej łaciny
Übersetze ich die Heilige Schrift aus dem allmächtigen Latein
Na swój własny język przekładam:
In meine eigene Sprache:
Ożywaja po wiekach, dawne cuda i czyny,
Nach Jahrhunderten erwachen alte Wunder und Taten,
Matką Ewa znów, Ojcem znów - Adam.
Eva wird wieder zur Mutter, Adam wieder zum Vater.
Bliźnim jest mi tragiczny Abraham
Mein Nächster ist der tragische Abraham,
Gdy poświęcić ma syna w ofierze;
Als er seinen Sohn zum Opfer bringen soll;
Widzę ogień na Sodomy dachach,
Ich sehe das Feuer auf Sodoms Dächern,
Gdzie zwęglają się grzeszni w niewierze.
Wo die Sünder im Unglauben verkohlen.
Bezmiar winy i kary surowość
Das Ausmaß der Schuld und die Härte der Strafe
Brzmią prwadziwie w mym szorstkim języku.
Klingen wahrhaftig in meiner rauen Sprache.
Na początku jest słowo,
Am Anfang ist das Wort,
I okrutnie brzmi słowo,
Und grausam klingt das Wort,
Ale spójrz wokół siebie, krytyku!
Aber sieh dich um, meine Kritikerin!
Grzechy Rzym za gotówkę odpuszcza,
Rom erlässt Sünden gegen Bezahlung,
Lecz w wojennej się nurza rozkoszy.
Doch es schwelgt in kriegerischer Wollust.
Papież w zbroi, w ubóstwie tkwi tłuszcza,
Der Papst in Rüstung, das Volk in Armut,
Z której groszy katedry się wznosi.
Von dessen Groschen Kathedralen errichtet werden.
W nawach katedr transakcje wszeteczne,
In den Kathedralen anstößige Geschäfte,
Ksiądz spowiednik rozgrzesza za bilon.
Der Beichtvater spricht los für Geld.
Tak jest, było i będzie,
So ist es, so war es und so wird es sein,
Zło i dobro jest wieczne,
Gut und Böse sind ewig,
Lecz nie może być wieczny Babilon.
Aber Babylon kann nicht ewig sein.
Z tym więc walczę ja, mnich Augustianin,
Dagegen kämpfe ich, ein Augustinermönch,
Moralności teolog - to przytyk,
Moraltheologe - das ist ein Vorwurf,
Bo w stolicy wołają - poganin!
Denn in der Hauptstadt schreien sie - Heide!
Reformator, heretyk, polityk!
Reformer, Ketzer, Politiker!
Tak, papieską ja bullę spaliłem,
Ja, ich habe die päpstliche Bulle verbrannt,
Lecz szukajcie miast, które on spalił!
Aber sucht die Städte, die er verbrannt hat!
Ja na wrotach kościelnych tezy swoje przybiłem,
Ich habe meine Thesen an die Kirchentür geschlagen,
On mnie wyklął, a mnisi śpiewali.
Er hat mich exkommuniziert, und die Mönche sangen.
Słowa palą, więc pali się słowa:
Worte brennen, also verbrennt man Worte:
Nikt o treści popiołów nie pyta.
Niemand fragt nach dem Inhalt der Asche.
Ale moja ze Stwórcą rozmowa
Aber mein Gespräch mit dem Schöpfer ist
Jak Syn Jego - do drzewa przybita!
Wie sein Sohn - ans Holz genagelt!
Niech się gorszy prałacia elita,
Möge sich die prälative Elite entrüsten,
Niech się w mękach świat tworzy od nowa!
Möge sich die Welt unter Qualen neu erschaffen!
Lecz niech czyta, kto umie,
Aber wer lesen kann, soll lesen,
niech nauczy się czytać!
lerne lesen, meine Liebe!
Niech powraca - do Słowa!
Kehre zurück - zum Wort!





Writer(s): Jacek Kaczmarski


Attention! Feel free to leave feedback.