Lyrics and translation Janusz Radek - A milosz

A milosz

Kiedyś w tramwaju, ktoś patrzył się
Prowadził wzrokiem i badał Cię.
Czy może już, może jeszcze nie
Wyskoczysz w biegu na ulicę.
Właśnie znalazłaś się pomiędzy nim
Strzałem i błyskiem, a oddechem
Masz tylko chwilę żeby schować głowę
Czujesz jak miękną ci kolana

A miłość, dowiesz się o niej więcej
A miłość, jakby ktoś brał na ręce
A miłość, jak kostka lodu na kark
A miłość, szybkiej się kończy niż trwa.

Rewolwerowiec wyciąga broń
Złoty kolt dotyka skroń
Potem wędruje w dól, podnosi brodę
Ty nie masz nic do powiedzenia
Chciałabyś jeść i próbujesz gryźć
Te wszystkie smaki imponują Ci
Czułość facetów i twardość dam
To takie trudne do strawienia.

A miłość, dowiesz się o niej więcej
A miłość, jakby ktoś brał na ręce
A miłość, jak kostka lodu na kark
A miłość, szybkiej się kończy niż trwa

А любовь

Однажды в трамвае кто-то смотрел,
Вел глазами, изучал тебя.
Может, уже, а может, еще нет,
Выскочишь на бегу на улицу.
Вот ты оказалась между ним,
Выстрелом и вспышкой, и дыханием.
У тебя лишь миг, чтоб голову спрятать,
Чувствуешь, как подгибаются колени.

А любовь, узнаешь ты о ней больше,
А любовь, как будто кто-то взял на руки,
А любовь, как льдинка на твоей шее,
А любовь, заканчивается быстрее, чем длится.

Стрелок выхватывает пистолет,
Золотой кольт касается виска,
Потом ползет вниз, поднимает подбородок,
Тебе нечего сказать.
Хотелось бы есть, и ты пытаешься грызть
Все эти вкусы впечатляют,
Нежность мужчин и твердость женщин,
Это так трудно переварить.

А любовь, узнаешь ты о ней больше,
А любовь, как будто кто-то взял на руки,
А любовь, как льдинка на твоей шее,
А любовь, заканчивается быстрее, чем длится.