Lyrics and translation Kayah - Kicy Bidy I Bokha
(...)
Ile
głodów!
Ile
bied!
(...)
Сколько
голода!
Сколько
бедности!
Tyle
smutków!
Dróg
niemało!
Столько
горестей!
Дорог
много!
Tyle
ostrych
kamieni
w
stopy
się
wbijało!
Столько
острых
камней
в
ноги
впилось!
Ileż
koło
uszu
kul
nam
przeleciało!
Сколько
пуль
пролетело
мимо
ушей!
Ile
błot!
Jakie
deszcze!
Сколько
грязи!
Какие
дожди!
Ile
krwawych
łez
jeszcze!
Сколько
кровавых
слез
еще!
Ile
włosów
z
głów,
z
warkoczy
Сколько
волос
с
голов,
с
косичек
Rwały
nam
gałęzie
w
nocy!
У
нас
по
ночам
ветки
рвали!
Ach,
wielki
Boże,
któryś
jest
w
niebie,
Ах,
великий
бог,
кто
на
небесах,
Ratuj
nam
życie,
błagamy
Ciebie!
Спаси
нам
жизнь,
мы
умоляем
тебя!
Tyleśmy
przeszli
bied
i
niedoli!
Мы
столько
пережили
бедности
и
бедности!
Czy
nigdy
spocząć
los
nie
pozwoli?
Неужели
судьба
никогда
не
даст
покоя?
Jak
ptaki
zimą,
albo
ryby,
Как
птицы
зимой,
или
рыбы,
Kiedy
je
złowi
wędka
czyja,
Когда
их
ловит
чья-то
удочка,
Tak
strach
nas
dręczy,
zły
los
zabija.
Так
страх
мучает
нас,
злая
судьба
убивает.
Niechaj
wszyscy
Cyganie
Пусть
все
цыгане
Przybiegną
tu
blisko,
Они
прибежат
сюда
близко,
Jak
do
lasu,
gdzie
wielkie
ognisko
Как
в
лес,
где
большой
костер
I
gdzie
w
światłach
słonecznych
wszystko.
И
где
в
солнечных
лучах
все.
Niechaj
na
to
moje
śpiewanie
Пусть
это
мое
пение
Wszyscy
zewsząd
się
zejdą
Cyganie,
Отовсюду
сойдутся
цыгане,
żeby
słów
mych
wysłuchać,
чтобы
услышать
мои
слова,
Odpowiedzieć
na
nie.
Ответить
на
них.
Rate the translation
Only registered users can rate translations.
Writer(s): bronisława wajs - papusza
Attention! Feel free to leave feedback.