Lyrics and translation Kaz Bałagane feat. Hałastra - W Materiale

W Materiale

Dwadzieścia koła w materiale
A nie w stockach, jak Zakopane
Jest robota, będę gadał z chamem
Mleka nie mam pod nosem, pójdzie jak po maśle
Trzecia za piętnaście, cham się zjawia właśnie
Rękawiczki czarne, tu wystarczy uścisk dłoni
Z kim nie trzeba i się długo będziesz krztusić po nim
Bije żółwia, cześć Hieronim
Otwieram paczkę, wiem, że zapach w mig go skłoni
Kręci nosem tak, jak katar, chociaż obaj wiemy
Że to gówno, po którym tu będą dupą klaskać
Myśli, że się dam mu tu nabrać, to nie tak
Chce się coś targować, ale to nie targ
Chłopie, bierz to i Cię nie ma
Jutro będziesz dzwonił, czy tego tu jeszcze nie ma
On kuma, że ja wiem, że on chce
Tylko zgrywa twardziela, ale zmiękł, weźmie wszystko, co jest

Wjebane w sztuki jak Tiger Woods
Dziecko jakie sztuki? Tu tylko hurt
Ty to kurwa sołtys - ja to wójt
Ty to kurwa Hołdys - ja to kult
Nie wierzę w kazania, tylko w otwarte głowy
Ty wierzysz w szpital na Narodowym
Więcej pokemonów, niż ma pokedex
Mam w materiale więcej niż Twoje x6
Co się chłopie gapisz? Jazzman lepi słówka
Więcej mordo folii, niż PSB Mrówka
Miał to w gaciach, to miał też podpiździe wówczas
Podziwiam właśnie zieleń Targówka

Przyjeżdża materiał, choć to nie budowa
Ty wypluwaj kwit tak, jak fakturomat
To się łamie, jak styropian, idzie przybić gwoździa
Swój gruz lepiej schowaj - z nim to nie robota
Przyjeżdża materiał, choć to nie budowa
Ty wypluwaj kwit tak, jak fakturomat
To się łamie, jak styropian, idzie przybić gwoździa
Swój gruz lepiej schowaj - z nim to nie robota

To gówno jebie jak przemysławka
Jebie sprzętem tu cały kwadrat
Półki pełne penne jak kaufland
Bo ciągle miele to jak kawiarnia
Naturalny materiał, jak Ewa Minge
Cotton, bawełna i wszystko idzie
U mnie Amsterdam, u Ciebie kibel
Wziąłem testa i wypierdoliłem
20 koła w materiale
Ty masz kilogram, ale to hantel
Ty oglądasz W11
Ja se kręcę jointa jak falafel

Przyjeżdża materiał, choć to nie budowa
Ty wypluwaj kwit tak, jak fakturomat
To się łamie, jak styropian, idzie przybić gwoździa
Swój gruz lepiej schowaj - z nim to nie robota
Przyjeżdża materiał, choć to nie budowa
Ty wypluwaj kwit tak, jak fakturomat
To się łamie, jak styropian, idzie przybić gwoździa
Swój gruz lepiej schowaj - z nim to nie robota

In the Goods

Twenty grand in the goods
Not in stocks, like Zakopane
There's work, I'll be talking to the dude
I ain't got milk under my nose, it'll go like butter
Third one for fifteen, the dude's showing up right now
Black gloves, a handshake is enough here
With the wrong people, you'll be choking for a long time after
I'm beating the turtle, hello Hieronim
I open the package, I know the smell will entice him instantly
He wrinkles his nose like a cold, although we both know
That this is the shit that will make them clap their asses here
He thinks he can fool me here, it's not like that
He wants to bargain, but this ain't a market
Dude, take it and you're gone
Tomorrow you'll be calling, asking if there's more
He understands that I know that he wants it
He just plays tough, but he softened, he'll take everything there is

Stuck in the pieces like Tiger Woods
Baby, what pieces? Here it's only wholesale
You're the fucking village head - I'm the mayor
You're the fucking Hołdys - I'm the cult
I don't believe in sermons, only in open minds
You believe in the hospital on Narodowy
I got more pokemon than the pokedex
I got more in the goods than your x6
What are you staring at, dude? Jazzman is crafting words
More foil, bro, than PSB Mrówka
He had it in his pants, he also had it under his arm back then
I admire the greenery of Targówek

The goods are arriving, though this ain't a construction site
You spit out the receipt like a cash register
This breaks like styrofoam, you can hammer a nail in it
Better hide your own rubble - this ain't a job for it
The goods are arriving, though this ain't a construction site
You spit out the receipt like a cash register
This breaks like styrofoam, you can hammer a nail in it
Better hide your own rubble - this ain't a job for it

This shit stinks like przemysławka
The whole square stinks of equipment
Shelves full of penne like Kaufland
'Cause it's constantly grinding like a coffee shop
Natural material, like Ewa Minge
Cotton, cotton, and everything goes
I got Amsterdam, you got a toilet
I took a test and it blew up
20 grand in the goods
You got a kilogram, but it's a dumbbell
You watch W11
I'm rolling a joint like falafel

The goods are arriving, though this ain't a construction site
You spit out the receipt like a cash register
This breaks like styrofoam, you can hammer a nail in it
Better hide your own rubble - this ain't a job for it
The goods are arriving, though this ain't a construction site
You spit out the receipt like a cash register
This breaks like styrofoam, you can hammer a nail in it
Better hide your own rubble - this ain't a job for it