Lyrics and translation Kaśka Sochacka - Balkon

Balkon

Widzę Cię na balkonie
Wrzesień jest ciepły i słodki
Papieros za papierosem
A w oknie stoją paprotki

Masz na sobie tą bluzkę
W ulubione blado-czerwone wzory
Dym z fajki ucieka na prawo
Wiatr rozwiewa Ci włosy

Tyle chciałabym powiedzieć
Tyle chciałabym powiedzieć
Wiedzieć

Widzę Cię na balkonie
Patrzysz tak smutno przed siebie
Opierasz się lewą ręką o jedno z plastikowych krzeseł

Nie zakwitły w tym roku piwonie
Chociaż tyle im poświęciłaś
Coś mówisz do siebie pod nosem
Odchylasz zasłonę
I znikasz

Tyle chciałabym powiedzieć
Tyle chciałabym powiedzieć
Wiedzieć

Balcon

Je te vois sur le balcon
Septembre est chaud et doux
Cigarette après cigarette
Et des fougères se tiennent à la fenêtre

Tu portes cette chemise
Dans ton motif préféré, blanc-rouge pâle
La fumée de la cigarette s'échappe vers la droite
Le vent te fait bouger les cheveux

J'ai tellement envie de te dire
J'ai tellement envie de te dire
Savoir

Je te vois sur le balcon
Tu regardes si tristement devant toi
Tu t'appuies sur l'une des chaises en plastique avec ta main gauche

Les pivoines n'ont pas fleuri cette année
Même si tu as fait tellement d'efforts pour elles
Tu murmures quelque chose pour toi-même
Tu tires le rideau
Et tu disparais

J'ai tellement envie de te dire
J'ai tellement envie de te dire
Savoir