Tryb komfort (feat. Major SPZ) - Kizo translation in German

Tryb komfort (feat. Major SPZ)

Śmigam w dresie, palę skuna, niepotrzebna mi była matura
Na komforcie się bujam, się bujam
Ustawiam tryb komfort, inni chcą się ze mną ścigać
A ja tylko proszę bongo, chwila

Chcieliby miłosne teksty, ja głęboko patrzę w oczy
Jestem kurwa taki chamski, że podobno aż uroczy
Znowu latam po nocy, znowu jaram gdzieś do nocy
Blues dzwonka o szóstej, nic mnie nie zaskoczy
Jestem modny na swój sposób, dresy noszę jak garnitur
Ze mną zrobisz interesy, ale jak coś to po cichu
Teksty piszę w notatniku w aucie, gdzieś tam w korkach
Bo wolny czas poświęcam se na Netflix i Vaporka
Głowę w chmurach mam, bo ciągle dymi bongo
Kapcie w furach mam, bo włączam tryb komfort
Myśląc, że miałem plan, to jesteś w błędzie mordo
Kiedy nielegal to strzał, już nie podróżuję z torbą
Mogłem być nikim, mogłem być każdym,
Zostałem raperem nie równaj do gwiazdy, ja też mam swoje jazdy
Suki pytają, bo prestiż, suki wiedzą,
Gdzie się mają zakręcić, ja tylko chcę se jointy kręcić
Jestem Kizo, nie Kendrick,
Brakuje mi do życia Fendi, sobie kupię a was wnerwi
Miej wyjebane w to, co mówię, nie kupuj tych płyt
Kupi je twoja żona, albo kiedyś twój syn

Śmigam w dresie, palę skuna, niepotrzebna mi była matura
Na komforcie się bujam, się bujam
Ustawiam tryb komfort, inni chcą się ze mną ścigać
A ja tylko proszę bongo, chwila
Śmigam w dresie, palę skuna, niepotrzebna mi była matura
Na komforcie się bujam, się bujam
Ustawiam tryb komfort, inni chcą się ze mną ścigać
A ja tylko proszę bongo, chwila

Wiesz co dla mnie znaczy mieć ten komfort?
Słuchaj mordo, zacznijmy od rapu
Mogę grać i zarabiać hajs, hajs, hajs, hajs
Mój syn dorasta w dostatku
Buja, buja, buja, buja jak na statku
W żadnym wypadku dzisiaj nie schodzę na ląd
Mam przy sobie stalowy ostry harpun
Zaraz złapię syrenę za ogon
Gruby joint zawsze poprawia mi humor
W chuju mam i się raczę gęstą chmurą
Latam furą, w środku ładnie pachnie skórą
Jak latam furą, to na zewnątrz jebie gumą
Kizo, Major, komfort dobrze znają, o wygodę dbają
Wydają pieniądze, trzeba dbać o siebie
Mijam przeszkody, codziennie życia slalom
Wbijam tryb hard i wchodzę na następny level

Śmigam w dresie, palę skuna, niepotrzebna mi była matura
Na komforcie się bujam, się bujam
Ustawiam tryb komfort, inni chcą się ze mną ścigać
A ja tylko proszę bongo, chwila
Śmigam w dresie, palę skuna, niepotrzebna mi była matura
Na komforcie się bujam, się bujam
Ustawiam tryb komfort, inni chcą się ze mną ścigać
A ja tylko proszę bongo, chwila

Komfortmodus (feat. Major SPZ)

Ziehe meinen Jogger an, rauche Skunk, brauchte kein Abi
Ich schaukle im Komfort, schaukle
Stell den Komfortmodus ein, andere wollen mit mir rennen
Und ich bitte nur um Bongo, Moment

Sie wollen Liebestexte, ich schaue tief in die Augen
Bin so verdammt unhöflich, dass es anscheinend charmant ist
Fliege wieder nachts rum, rauche wieder bis in die Nacht
Blues klingelt um sechs, nichts überrascht mich
Bin auf meine Art trendy, trage Jogger wie nen Anzug
Mit mir machst du Geschäfte, aber falls ja, dann leise
Schreibe Texte im Notizblock im Auto, irgendwo im Stau
Denn freie Zeit widme ich Netflix und Vapor
Kopf in den Wolken, weil das Bongo immer dampft
Hausschuhe in den Karren, denn ich aktivier Komfortmodus
Wenn du denkst, ich hätte nen Plan, liegst du falsch, Alter
Wenn illegal, dann Schuss, reise nicht mehr mit Tasche
Hätte niemand sein können, hätte jeder sein können
Wurde Rapper, vergleich mich nicht mit Stars, ich hab auch meine Touren
Frauen fragen, weil Prestige, Frauen wissen
Wo sie auftauchen sollen, ich will nur Joints drehen
Ich bin Kizo, nicht Kendrick
Fendi fehlt mir im Leben, kauf's mir und nerve euch
Scheiß drauf, was ich sage, kauf die Platten nicht
Deine Frau kauft sie oder irgendwann dein Sohn

Ziehe meinen Jogger an, rauche Skunk, brauchte kein Abi
Ich schaukle im Komfort, schaukle
Stell den Komfortmodus ein, andere wollen mit mir rennen
Und ich bitte nur um Bongo, Moment
Ziehe meinen Jogger an, rauche Skunk, brauchte kein Abi
Ich schaukle im Komfort, schaukle
Stell den Komfortmodus ein, andere wollen mit mir rennen
Und ich bitte nur um Bongo, Moment

Weißt du, was Komfort für mich bedeutet?
Hör zu, Alter, fangen wir mit Rap an
Kann spielen und Kohle machen, Kohle, Kohle, Kohle
Mein Sohn wächst im Wohlstand auf
Schaukelt, schaukelt, schaukelt wie auf nem Schiff
Auf keinen Fall gehe ich heute an Land
Hab nen stählernen, scharfen Harpune dabei
Gleich pack ich ne Sirene am Schwanz
Dicker Joint bringt mich immer auf gute Laune
Mir egal, gebe mich dicker Wolke hin
Fliege mit Karre, riecht innen gut nach Leder
Wenn ich mit Karre fliege, stinkt's draußen nach Gummi
Kizo, Major, kennen Komfort gut, kümmern sich um Bequemlichkeit
Geben Geld aus, muss auf sich achten
Umgehe Hindernisse, täglicher Lebensslalom
Aktiviere Hard-Modus und erreiche nächsten Level

Ziehe meinen Jogger an, rauche Skunk, brauchte kein Abi
Ich schaukle im Komfort, schaukle
Stell den Komfortmodus ein, andere wollen mit mir rennen
Und ich bitte nur um Bongo, Moment
Ziehe meinen Jogger an, rauche Skunk, brauchte kein Abi
Ich schaukle im Komfort, schaukle
Stell den Komfortmodus ein, andere wollen mit mir rennen
Und ich bitte nur um Bongo, Moment