Lyrics and translation Kleszcz - Przestrzeń

Dużo nie wiem, wiele nie umiem
Idę przed siebie, uczę się w sumie
Nie rozumiem i popełniam błędy
Upadam, wstaję, błądzę
Którędy iść mam?
Znowu zakręty i list mam
Piszę go dzisiaj do Ciebie
I uwierz, naprawdę nie, nie wiem, jak go wysłać
Do tego często myślę, często zdarza się
Zwątpić, źle postąpić, zabłądzić we mgle
Wtedy to pytam siebie sam Kim jesteś?
Wtedy to pytam siebie sam Gdzie jesteś?
Zdarza się często, budzę się w nocy
Budzę się, nie mogę spać
Zdarza się często, lęk mnie ogarnia
Strach, zaczynam się bać
Po co tu jestem, czy to jest kpina
Dokąd zmierza ten świat dziś Po co są noce i te dni
Gdzie jesteś ty?

Oo wysyłam strumień głosu w przestrzeń
Oo to okrzyk, abyś odpowiedział mi
Oo zamykam oczy, lecę w przestrzeń
Oo czasami przejdę przez zamknięte drzwi
Oo wysyłam strumień głosu w przestrzeń
Oo to okrzyk, abyś odpowiedział mi
Oo zamykam oczy, lecę w przestrzeń
Oo czasami przejdę przez zamknięte drzwi

Płakałem dużo śmiałem się częściej
Siedzę, myślę pytań mam więcej
Poznałem szczęście, poznałem smutek
Często dopada mnie myśl, że chcę uciec
Pytanie, czy wrócę tu
Z sobą się kłócę znów
Pragnę się wyrwać z tego koszmaru
Złego snu I dzisiaj wiem, że, że aby być lepszym
To muszę wyrzucić to całe zło, które jest we mnie
Nie jestem ze szkła, a z krwi i kości
Gonię jak wszyscy, taki to pościg
Gonię jak wszyscy, zdarza się poślizg
Ostrości brak
Dzisiaj wiem, że każda łza kiedyś namaluje uśmiech
Prędzej czy później wiem, bywa różnie
Zrozumiesz to zanim uśniesz
Wszystko dzieje się po coś
Nic nie dzieje się bez przyczyny
Kręci się ziemia i kręci się ona, a na niej my
Aktorzyny marne

Oo wysyłam strumień głosu w przestrzeń
Oo to okrzyk, abyś odpowiedział mi
Oo zamykam oczy, lecę w przestrzeń
Oo czasami przejdę przez zamknięte drzwi
Oo wysyłam strumień głosu w przestrzeń
Oo to okrzyk, abyś odpowiedział mi
Oo zamykam oczy, lecę w przestrzeń
Oo czasami przejdę przez zamknięte drzwi

Gdzie jestem ja, gdzie jesteś Ty
Gdzie jestem ja, gdzie jesteś Ty
Gdzie jestem ja, gdzie jesteś Ty
Gdzie jestem ja, gdzie jesteś Ty

Много не знаю, много не умею
Я иду вперед, я учусь в целом
Я не понимаю и делаю ошибки
Падаю, встаю, блуждаю
Куда мне идти?
Снова повороты и письмо у меня
Я пишу его вам сегодня
И поверьте, на самом деле нет, я не знаю, как отправить его
Для этого я часто думаю, часто бывает
Сомневаться, ошибаться, заблудиться в тумане
Тогда я спрашиваю себя, Кто ты?
Тогда я спрашиваю себя, Где ты?
Это случается часто, я просыпаюсь ночью
Я просыпаюсь, не могу спать
Это часто случается, страх охватывает меня
Страх, я начинаю бояться
Зачем я здесь, это издевательство
Куда идет этот мир сегодня для чего ночи и эти дни
Где ты?

ОО посылаю поток голоса в пространство
Oo это крик, чтобы вы ответили мне
Закрываю глаза, летаю в космос
ОО иногда я прохожу через закрытую дверь
ОО посылаю поток голоса в пространство
Oo это крик, чтобы вы ответили мне
Закрываю глаза, летаю в космос
ОО иногда я прохожу через закрытую дверь

Я плакал много смеялся чаще
Я сижу, думаю, у меня больше вопросов.
Познал счастье, познал печаль
Меня часто преследует мысль, что я хочу убежать
Вопрос в том, вернусь ли я сюда
Я снова ссорюсь с собой.
Я хочу вырваться из этого кошмара
Плохой сон и сегодня я знаю, что, чтобы быть лучше
Тогда я должен выбросить все зло, которое во мне
Я не из стекла, а из плоти и крови.
Я преследую, как и все, это погоня.
Гонюсь, как все, бывает проскальзывание
Фокус нет
Сегодня я знаю, что каждая слеза когда-нибудь нарисует улыбку
Рано или поздно я знаю, что все по-другому.
Ты поймешь это, прежде чем уснешь.
Все происходит за чем-то
Ничего не происходит без причины
Земля вращается, и она вращается, и на ней мы
Актеры Марне

ОО посылаю поток голоса в пространство
Oo это крик, чтобы вы ответили мне
Закрываю глаза, летаю в космос
ОО иногда я прохожу через закрытую дверь
ОО посылаю поток голоса в пространство
Oo это крик, чтобы вы ответили мне
Закрываю глаза, летаю в космос
ОО иногда я прохожу через закрытую дверь

Где я, где ты
Где я, где ты
Где я, где ты
Где я, где ты