Kobranocka - Ballada Dla Samobójców - translation of the lyrics into German

Ballada Dla Samobójców - Kobranockatranslation in German




Ballada Dla Samobójców
Ballade für Selbstmörder
Śnieg sypie dreszczem białych lekarstw
Schnee rieselt mit dem Schauer weißer Arznei,
druk nekrologu bardziej czarny
der Druck der Todesanzeige schwärzer,
czcionka zgłodniałych kruków czeka
die Schrift hungriger Krähen wartet,
on już nie będzie ptaków karmił
er wird die Vögel nicht mehr füttern.
Ostatni zastrzyk skupia ciaśniej
Die letzte Spritze verdichtet enger
fartuchów biel daremnie czystą
das Weiß der Kittel, vergeblich rein,
w ostatnim oknie we mgle gaśnie
im letzten Fenster im Nebel erlischt
ostatni wgląd na rzeczywistość
der letzte Einblick in die Wirklichkeit.
Tak tak on to zrobi znów
Ja, ja, er wird es wieder tun,
tak tak choć go nie ma już
ja, ja, obwohl er nicht mehr da ist,
tak tak zechce zbudzić się
ja, ja, er wird aufwachen wollen,
jak ze snu
wie aus einem Traum,
przecież to nie sen
doch das ist kein Traum.
Tak tak on to zrobi znów
Ja, ja, er wird es wieder tun,
tak tak choć go nie ma już
ja, ja, obwohl er nicht mehr da ist,
tak tak zechce zbudzić się
ja, ja, er wird aufwachen wollen,
jak ze snu
wie aus einem Traum,
przecież to nie sen
doch das ist kein Traum.
Śnieg sypie dreszczem białych lekarstw
Schnee rieselt mit dem Schauer weißer Arznei,
druk nekrologu bardziej czarny
der Druck der Todesanzeige schwärzer,
czcionka zgłodniałych kruków czeka
die Schrift hungriger Krähen wartet,
on już nie będzie ptaków karmił
er wird die Vögel nicht mehr füttern.
Pod stopą śnieg skrzypi jak drzwiami
Unter dem Fuß knirscht der Schnee wie eine Tür,
którymi odszedł wbrew wszystkiemu
durch die er gegen alles gegangen ist,
nikogo nie zastąpi pamięć
niemand wird durch Erinnerung ersetzt,
nikomu z nas tym bardziej jemu
niemand von uns, erst recht nicht ihm.
Tak tak on to zrobi znów
Ja, ja, er wird es wieder tun,
tak tak choć go nie ma już
ja, ja, obwohl er nicht mehr da ist,
tak tak zechce zbudzić się
ja, ja, er wird aufwachen wollen,
jak ze snu
wie aus einem Traum,
przecież to nie sen
doch das ist kein Traum.
Tak tak on to zrobi znów
Ja, ja, er wird es wieder tun,
tak tak choć go nie ma już
ja, ja, obwohl er nicht mehr da ist,
tak tak zechce zbudzić się
ja, ja, er wird aufwachen wollen,
jak ze snu
wie aus einem Traum,
przecież to nie sen
doch das ist kein Traum.
Tak tak on to zrobi znów
Ja, ja, er wird es wieder tun,
tak tak choć go nie ma już
ja, ja, obwohl er nicht mehr da ist,
tak tak zechce zbudzić się
ja, ja, er wird aufwachen wollen,
jak ze snu
wie aus einem Traum,
przecież to nie sen
doch das ist kein Traum.
Tak tak on to zrobi znów
Ja, ja, er wird es wieder tun,
tak tak choć go nie ma już
ja, ja, obwohl er nicht mehr da ist,
tak tak zechce zbudzić się
ja, ja, er wird aufwachen wollen,
jak ze snu
wie aus einem Traum,
przecież to, to nie sen
doch das, das ist kein Traum.





Writer(s): Andrzej Marek Michorzewski, Andrzej Marian Krainski, Slawomir Stanislaw Ciesielski, Jacek Lukasz Bryndal, Katarzyna Maria Przygoda, Waldemar Jacek Zaborowski


Attention! Feel free to leave feedback.