Lyrics and translation Kortez - Pierwsza

Pierwsza

Być może jeszcze bardziej jej, bez Ciebie
Za to nie ma mnie
Bo Ty to łózko, w którym śpię
Spokojna noc i dobry dzień

Ona będzie wszędzie tam, gdzie siebie znieść nie umiem sam
Wysysam krew, dosięgam dna
Wie gdzie mnie szukać

Ciągle przypominasz mi, że nie mam szansy być jak Ty
Ona jak noc kryje mój wstyd
Bez słów wybacza

Może jestem bardziej jej
Lecz gdy ze strachu modlę się
To tylko myśl, że jesteś gdzieś, przynosi ulgę

Wiem, że byłabyś gotowa
Przejść to wszystko, by mnie poznać
Wiem, że byłabyś gotowa
Być jak ona

Mogłabyś zaakceptować i przemienić mnie w anioła
Pośpiesz się!
Ratuje mnie!

La première

Peut-être que je lui appartiens encore plus, sans toi
Mais tu n'es pas là
Car tu es le lit où je dors
Une nuit paisible et un bon jour

Elle sera partout où je ne peux pas me supporter moi-même
Je suce ton sang, j'atteins le fond
Elle sait où me trouver

Tu me rappelles constamment que je n'ai aucune chance d'être comme toi
Elle, comme la nuit, cache ma honte
Sans mots, elle pardonne

Peut-être que je lui appartiens plus
Mais quand je prie de peur
Ce n'est que la pensée que tu sois quelque part qui me soulage

Je sais que tu serais prête
À traverser tout cela pour me connaître
Je sais que tu serais prête
À être comme elle

Tu pourrais m'accepter et me transformer en ange
Hâte-toi !
Sauve-moi !