Cały ja - Kubanczyk translation in German

Cały ja

Ej, tak się bawi skład (uh, uh!)
Tak się bawi skład (uh, uh-uh!)
Tak się bawi skład
Ej, tak się bawi skład

Ziomy w Reichu, w głowie tajfun (tajfun!)
Temat się tu sypie, jestem bliski już nokautu (nokautu!)
Berlin jeden z parków, tam jest moc tych skarbów (skarbów!)
Nie kojarzysz slangu, to nie zaznasz tych standardów (ej!)
Więc lecę ziomek tu dziś, wena jest, płonie ten spleef
Kochamy życie i nikt nie chce na wakacje iść
W końcu się zgadza ten kwit, spełniamy z ulicy sny
Sztywna selekcja to frajer, a kto siedział ze mną jak nie było nic (jak nie było nic! ej, ej!)

Ta moja płyta was wita, jak moja publika, gdy dla niej gram hita
I prosta liryka, w dzieciństwie słuchałem Magika, u ciebie syf na głośnikach
No dawaj się przyjeb, że promo z Youtube'a w rapie no-skille
Takich jak Ty to posiadam już wielu, a ich liczba spadnie do zera po płycie

Cały ja (ja, ja!), cały ja (ja, ja!)
Miałem skończyć na dnie, a teraz podbijam świat (świat!)
Cały ja (ja, ja!), cały ja (ja, ja!)
Z bloków ludzie robią hałas, tak się bawi skład (skład!)
Cały ja (ja, ja!), cały ja (ja, ja!)
Miałem skończyć na dnie, a teraz podbijam świat (świat!)
Cały ja (ja, ja!), cały ja (ja, ja!)
Z bloków ludzie robią hałas, tak się bawi skład (się bawi skład, bawi skład...)

Kaptur na głowę i wjeżdżam, mordo to nie jest Amsterdam
Tak właśnie pachnie ta dzielnia, skuny tu ziomek rzecz święta
Za rogiem ryczy BMka, świat jest zwalony i Mka
Wszyscy walczą o klienta, taka na blokach jest puenta
Że jak pies spyta byku pamiętaj, że kurwa nic nie pamiętasz
Ciągła gonitwa w tej drodze na szczyt, chcieliśmy kurwa tylko dobrze żyć
Emocje w tracku więc przelewam dziś, wszystko na papier tu z betonu sny
Bramy, ulice, dobre dzielnice, pozdro wariaty by wiodło się życie
Ej, pozdro wariaty by wiodło się życie

No i co? Zwykły chłopaczek zamiecie rok
Ja strzelam jak karabin, ta technika jak Anakin, najpierw pruli się tu do mnie, teraz słyszę ich oklaski
Oh! Kocham tę muzykę, ziomek lecę z bitem, znam to znakomicie
Ale jedno się nie zmienia my latamy wciąż po streecie, jest tu znakomicie

Cały ja (ja, ja!), cały ja (ja, ja!)
Miałem skończyć na dnie, a teraz podbijam świat (świat!)
Cały ja (ja, ja!), cały ja (ja, ja!)
Z bloków ludzie robią hałas, tak się bawi skład (skład!)
Cały ja (ja, ja!), cały ja (ja, ja!)
Miałem skończyć na dnie, a teraz podbijam świat (świat!)
Cały ja (ja, ja!), cały ja (ja, ja!)
Z bloków ludzie robią hałas, tak się bawi skład (tak się bawi skład, się bawi skład, bawi skład...)

Ej, tak się bawi skład (uh, uh!)
Tak się bawi skład (uh, uh-uh!)
Tak się bawi skład
Ej, tak się bawi skład

Ganz ich

Ey, so feiert die Crew (uh, uh!)
So feiert die Crew (uh, uh-uh!)
So feiert die Crew
Ey, so feiert die Crew

Kumpels im Reich, im Kopf ein Taifun (Taifun!)
Thema fällt auseinander, bin kurz vorm K.o. (K.o.!)
Berlin, einer der Parks, dort liegt der Schatz (Schatz!)
Verstehst du den Slang nicht, kriegst du den Standard nicht (ey!)
Also flieg ich heute, Kumpel, Inspiration brennt wie der Joint
Wir lieben das Leben, keiner will in Urlaub fliehn
Endlich stimmt der Schein, wir erfüllen Straßenträume
Harte Auswahl ist für Loser, wer stand bei mir, als nichts da war? (als nichts da war! ey, ey!)

Mein Album begrüßt euch, wie mein Publikum, wenn ich Hits spiel
Einfache Texte, als Kind hörte ich Magik, bei dir nur Müll aus den Boxen
Komm, reg dich auf, dass Promo von YouTube kein Rap-Skill ist
Wie dich hab ich schon viele, doch ihre Zahl sinkt auf null nach dem Album

Ganz ich (ich, ich!), ganz ich (ich, ich!)
Sollte am Boden enden, doch jetzt erober ich die Welt (Welt!)
Ganz ich (ich, ich!), ganz ich (ich, ich!)
Aus den Blocks machen Leute Lärm, so feiert die Crew (Crew!)
Ganz ich (ich, ich!), ganz ich (ich, ich!)
Sollte am Boden enden, doch jetzt erober ich die Welt (Welt!)
Ganz ich (ich, ich!), ganz ich (ich, ich!)
Aus den Blocks machen Leute Lärm, so feiert die Crew (feiert die Crew, feiert die Crew...)

Kapuze auf und ich komm rein, Alter, das ist nicht Amsterdam
So riecht das Viertel, Skunk hier, Kumpel, ist heilig
Um die Ecke heult der BMW, die Welt ist voller M-Klassen
Alle kämpfen um Kunden, so ist die Pointe im Block
Wenn ein Bulle fragt, vergiss, Alter, du weißt von nichts
Immer am Rennen, der Weg nach oben, wir wollten einfach gut leben
Emotion im Track, also geb ich alles heute, alles auf Papier, Beton-Träume
Tore, Straßen, gute Viertel, Grüße an die Verrückten, damit’s euch gut geht
Ey, Grüße an die Verrückten, damit’s euch gut geht

Na und? Ein normaler Junge rockt das Jahr
Ich schieße wie ein Gewehr, Technik wie Anakin, erst lachten sie über mich, jetzt Applaus
Oh! Ich liebe diese Musik, Kumpel, ich flieg mit dem Beat, kenn ihn perfekt
Doch eins bleibt gleich: Wir fliegen noch durch die Straßen, es ist perfekt hier

Ganz ich (ich, ich!), ganz ich (ich, ich!)
Sollte am Boden enden, doch jetzt erober ich die Welt (Welt!)
Ganz ich (ich, ich!), ganz ich (ich, ich!)
Aus den Blocks machen Leute Lärm, so feiert die Crew (Crew!)
Ganz ich (ich, ich!), ganz ich (ich, ich!)
Sollte am Boden enden, doch jetzt erober ich die Welt (Welt!)
Ganz ich (ich, ich!), ganz ich (ich, ich!)
Aus den Blocks machen Leute Lärm, so feiert die Crew (so feiert die Crew, feiert die Crew, feiert die Crew...)

Ey, so feiert die Crew (uh, uh!)
So feiert die Crew (uh, uh-uh!)
So feiert die Crew
Ey, so feiert die Crew