Lyrics and translation Marek Grechuta, Anawa & Studio ensemble - Korowod

Korowod

Kto pierwszy szedł przed siebie?
Kto pierwszy cel wyznaczył?
Kto pierwszy w nas rozpoznał
Kto wrogów? Kto przyjaciół?
Kto pierwszy sławę wszelką i włości swe miał za nic?
A kto nie umiał zasnąć, nim nie wymyślił granic?
Kto pierwszy w noc bezsenną wymyślił wielką armię?
Kto został bohaterem? Kto żył i umarł marnie?
Kto pierwszy został panem? Kto pierwszy został sługą?
Kto musiał wstawać wcześnie, a kto mógł spać za długo?
Zapatrzeni w tańcu, zapatrzeni w siebie
Zapatrzeni w słońcu, zapatrzeni w niebie
Wciąż niepewni siebie, siebie niewiadomi
Pytać wciąż będziemy, pytać po kryjomu
Kto pierwszy szedł przed siebie?
Kto pierwszy cel wyznaczył?
Kto pierwszy w nas rozpoznał
Kto wrogów? Kto przyjaciół?
Kto pierwszy sławę wszelką i włości swe miał za nic?
A kto nie umiał zasnąć, nim nie wymyślił granic?
Kto pierwszy był fakirem?
Kto pierwszy astrologiem?
Kto pierwszy został królem?
A kto chciał zostać bogiem?
Kto z gwiazdozbioru Vega, patrząc na ziemię zgadnie
Kto pierwszy był człowiekiem?
Kto będzie nim ostatni?
Zapatrzeni w tańcu, zapatrzeni w siebie
Zapatrzeni w słońcu, zapatrzeni w niebie
Wciąż niepewni siebie, siebie niewiadomi
Pytać wciąż będziemy, pytać po kryjomu
Kto pierwszy szedł przed siebie?
Kto pierwszy cel wyznaczył?
Kto pierwszy w nas rozpoznał
Kto wrogów? Kto przyjaciół?
Kto pierwszy sławę wszelką i włości swe miał za nic?
A kto nie umiał zasnąć, nim nie wymyślił granic?
Kto pierwszy w noc bezsenną wymyślił wielką armię?
Kto został bohaterem? Kto żył i umarł marnie?
Kto pierwszy został panem? Kto pierwszy został sługą?
Kto musiał wstawać wcześnie, a kto mógł spać za długo?
Zapatrzeni w tańcu, zapatrzeni w siebie
Zapatrzeni w słońcu, zapatrzeni w niebie
Wciąż niepewni siebie, siebie niewiadomi
Pytać wciąż będziemy, pytać po kryjomu
Kto pierwszy szedł przed siebie?
Kto pierwszy cel wyznaczył?
Kto pierwszy w nas rozpoznał
Kto wrogów? Kto przyjaciół?
Kto pierwszy sławę wszelką i włości swe miał za nic?
A kto nie umiał zasnąć, nim nie wymyślił granic?
Kto pierwszy był fakirem?
Kto pierwszy astrologiem?
Kto pierwszy został królem?
A kto chciał zostać bogiem?
Kto z gwiazdozbioru Vega, patrząc na ziemię zgadnie
Kto pierwszy był człowiekiem?
Kto będzie nim ostatni?

Хоровод

Кто первым шёл вперёд, моя дорогая?
Кто первым цель поставил перед собой?
Кто первым в нас увидел, разглядел,
Кто враг нам, а кто друг, мой светлый ангел?
Кто первым славу всякую и земли свои считал за ничто?
А кто не мог уснуть, пока не начертил границы, скажи?
Кто первым в ночь бессонную придумал армию большую?
Кто стал героем, милая? А кто погиб безвестным, забытым?
Кто первым стал владыкой? Кто первым стал рабом?
Кто должен был вставать с зарёй, а кто мог спать до обеда, родная?
Заворожённые в танце, друг в друге утопаем,
Заворожённые солнцем, в небеса взираем.
Всё так же неуверенные в себе, себя не понимаем,
Спрашивать будем снова, украдкой, боясь ответа,
Кто первым шёл вперёд, скажи мне, дорогая?
Кто первым цель поставил, жизнь свою меняя?
Кто первым в нас увидел, разглядел,
Кто враг нам, а кто друг, мой нежный ангел?
Кто первым славу всякую и земли свои считал за ничто?
А кто не мог уснуть, пока не начертил границы?
Кто первым был факиром, моя родная?
Кто первым астрологом стал, судьбу предсказывая?
Кто первым стал царём, моя королева?
А кто хотел стать богом, возомнив себя всевластным?
Кто из созвездия Веги, глядя на землю, угадает,
Кто первым человеком стал, любимая?
Кто будет им последним, кто же знает?
Заворожённые в танце, друг в друге утопаем,
Заворожённые солнцем, в небеса взираем.
Всё так же неуверенные в себе, себя не понимаем,
Спрашивать будем снова, украдкой, боясь ответа,
Кто первым шёл вперёд?
Кто первым цель поставил?
Кто первым в нас увидел,
Кто враг нам, а кто друг?
Кто первым славу всякую и земли свои считал за ничто?
А кто не мог уснуть, пока не начертил границы?
Кто первым в ночь бессонную придумал армию большую?
Кто стал героем? А кто погиб безвестным, забытым?
Кто первым стал владыкой? Кто первым стал рабом?
Кто должен был вставать с зарёй, а кто мог спать до обеда?
Заворожённые в танце, друг в друге утопаем,
Заворожённые солнцем, в небеса взираем.
Всё так же неуверенные в себе, себя не понимаем,
Спрашивать будем снова, украдкой, боясь ответа,
Кто первым шёл вперёд?
Кто первым цель поставил?
Кто первым в нас увидел,
Кто враг нам, а кто друг?
Кто первым славу всякую и земли свои считал за ничто?
А кто не мог уснуть, пока не начертил границы?
Кто первым был факиром?
Кто первым астрологом стал?
Кто первым стал царём?
А кто хотел стать богом?
Кто из созвездия Веги, глядя на землю, угадает,
Кто первым человеком стал?
Кто будет им последним?