Lyrics and translation MAŁACH & RUFUZ - Miasto Stołeczne
Miasto Stołeczne
Capital City
Małach,
Rufuz
Małach,
Rufuz
Miasto
stołeczne,
środowisko
miejskie
Capital
city,
urban
environment
Posypany
piachem
chodnik,
żul
ledwo
stoi
Sand-covered
sidewalk,
drunk
barely
standing
Hejnał
poranny
trąbi,
ławki,
bloki
i
klatki
Morning
honking,
benches,
blocks
and
cages
Śmiech
beztroski,
chcesz
to
sobie
wpadnij
Carefree
laugh,
come
on
in
if
you
want
Dla
nas
magia
w
nagraniach,
popatrz
na
nas
For
us,
the
magic
is
in
the
recordings,
look
at
us
Sos
to
ma
każdy
do
oddania
Everyone
here
has
sauce
to
give
Skurwysyński
apetyt,
na
dużą
walutę
Fucking
appetite
for
big
currency
Poznał
tutaj
nie
jeden
ulicy
uczeń
More
than
one
street
student
has
learned
here
W
Londynie,
czy
Frankfurcie,
co
bywał
tu
i
ówdzie
In
London
or
Frankfurt,
who's
been
here
and
there
Miał
zazwyczaj
się
nie
szczypać,
pisał
wierszem
najlepsze
He
usually
didn't
hold
back,
he
wrote
the
best
in
verse
Buty
do
biegania
w
metrze,
bit,
słuchawki
Running
shoes
on
the
subway,
beat,
headphones
Miasto
samo
niesie
The
city
carries
itself
Główny
tytuł
Relacja,
nie
dla
czyiś
wygód
The
main
title
is
Relationship,
not
for
someone's
comfort
Dla
wrogów
obowiązkowy
artykuł
A
must-read
article
for
enemies
Nie
chcesz
to
nie
słuchasz,
ja
i
tak
to
puszczam
You
don't
want
to
listen
to
it,
I'll
play
it
anyway
W
audio
nie
w
MP3
In
audio,
not
in
MP3
CD
player,
okładka,
folia
i
parę
naklejek
CD
player,
cover,
foil
and
a
couple
of
stickers
Jadę
właśnie
po
to,
nie
mogę
tego
nie
mieć
(nie
mogę)
I'm
just
going
for
it,
I
can't
not
have
it
(I
can't)
02 2,
klatka,
bloki,
ławka
02 2,
cage,
blocks,
bench
Paru
małolatów,
trawka,
zajawka
A
few
youngsters,
weed,
passion
Któreś
piętro
w
jednej
z
tych
kamienic
Some
floor
in
one
of
those
tenement
houses
Co
to
życie
tam
chyba
nigdy
się
nie
zmieni
This
life
there
probably
never
changes
Wychodzę,
miasto
porywa
mnie
przed
siebie
I
go
out,
the
city
carries
me
away
Widzę
małolatkę,
co
się
niby
dobrze
wiezie
I
see
a
young
girl
who
thinks
she's
doing
well
W
oczach
ma
kurwiki,
w
głowie
jeszcze
dziecię
She
has
a
hooker
in
her
eyes,
still
a
child
in
her
head
A
gadane
ma
jak
polane,
ma
i
po
fecie
And
she
talks
like
a
champ,
she's
on
speed
and
after
speed
I
na
fecie,
znów
ktoś
wyszedł
całkiem
spoko
And
on
speed,
again
someone
came
out
completely
calm
Zamiast
koko
dostała
papu
i
to
nie
drogo
Instead
of
coke,
she
got
porridge
and
it's
not
expensive
Minę
srogą
miał
też
ten
po
drugiej
stronie
The
one
on
the
other
side
also
had
a
grim
face
Myślał
że
to
skun,
a
to
iskrzy
nie
płonie
He
thought
it
was
skunk,
but
it's
sparking,
not
burning
Mijam
to,
idę
wprost
do
komunikacji
I
pass
this,
I
go
straight
to
transportation
Kontrola
biletów,
długa
na
pierwszej
stacji
Ticket
inspection,
long
at
the
first
station
Muszę
się
tam
dostać,
spotkać
się
z
typem
I
have
to
get
there,
meet
the
guy
Wiozę
do
miksu
ślady,
jadę
miksować
płytę
I'm
carrying
tracks
for
the
mix,
going
to
mix
the
record
Miasto
stołeczne,
kaptur
na
wietrze
Capital
city,
hood
in
the
wind
Wkurwia
mnie
tu
kilka
opcji
zazwyczaj
A
few
options
usually
piss
me
off
here
Naturalnie
i
dzisiaj,
chuja
pali
pacan
w
korku
Naturally,
and
today
too,
the
dude
is
smoking
a
dick
in
a
traffic
jam
W
BMW
składanym
chyba
z
czterech
In
a
BMW
probably
folded
from
four
Wartym
też
nie
za
wiele
Also
not
worth
much
Ja
lecę
na
Wolę
metrem
I'm
going
to
Wola
by
subway
Mam
odzienie
letnie,
czapkę
z
daszkiem,
dres
i
bletkę
I'm
wearing
summer
clothes,
a
baseball
cap,
sweatpants
and
a
rolling
paper
I
myślę
o
tamtej
lalce,
co
dwa
razy
mijałem
ją
na
klatce
And
I'm
thinking
about
that
doll,
that
I
passed
twice
on
the
stairs
Ale
wpadam
na
ziomeczka
nagle
But
I
bump
into
a
buddy
suddenly
Kope
lat,
dobry
rap
i
nagrania
Years
have
passed,
good
rap
and
recordings
Kiedy
coś
nowego
do
słuchania
When's
new
stuff
to
listen
to?
Chwila
mija,
z
uśmiechem
A
moment
passes,
with
a
smile
Pozdrówki
z
fartem
nie
z
pośpiechem
Greetings
with
luck,
not
in
a
hurry
Od
dzieciaka
ja
mieszkam
w
tym
mieście
I've
lived
in
this
city
since
I
was
a
kid
Na
ulicy
Kurczewskiej,
gdzie
prababcia
się
wprowadzała
On
Kurczewska
Street,
where
my
great-grandmother
moved
in
Jakieś
70
lat
wcześniej,
szanuję
to
miejsce
Some
70
years
ago,
I
respect
this
place
I
se
dziaram
je
na
jesień
And
I'm
tattooing
it
on
myself
in
autumn
I
mam
wyjebane
na
to
And
I
don't
give
a
shit
about
it
Jak
to
postrzegają
nad
morzem
w
lato
How
they
perceive
it
by
the
sea
in
summer
Leci
tak
to
WWA
nasza
duma
That's
how
it
goes
WWA
our
pride
Jak
nie
kumasz
to
kurwa
do
zobaczenia
u
nas
If
you
don't
understand,
then
fuck
you
see
you
at
our
place
Życie,
kochane
życie,
wstaje
o
świcie,
mnie
budzi
Life,
dear
life,
I
get
up
at
dawn,
wakes
me
up
Wychodzę,
idę
do
ludzi,
wracam
na
rejon
ze
studia
I
go
out,
I
go
to
people,
I
come
back
to
the
area
from
the
studio
Jadę
przez
Banacha
I'm
going
through
Banacha
Gdzie
pojawia
się
nieraz
jakaś
znajoma
japa
Where
some
familiar
chick
appears
sometimes
W
sklepie,
po
drodze,
kamera,
ale
atrapa
In
the
store,
on
the
way,
camera,
but
attraction
Albo
se
kręcisz
kwitu,
albo
jest
lepka
łapa
Either
you're
rolling
a
joint,
or
it's
a
sticky
paw
WWA
kto
tu
umie,
ten
tu
żyje
WWA
whoever
knows
how
to
do
it
here,
lives
here
Kto
nie
daje
rady,
pada
na
łeb,
na
szyję
Whoever
can't
cope,
falls
on
their
head,
on
their
neck
Idę,
po
ulicy,
co
mi
dobrze
znana
I
walk
down
the
street
that
I
know
well
Z
tą
różnicą,
że
dziś
jest
wybrukowana
Except
that
today
it's
paved
Kiedyś
był
warzywniak,
dzisiaj
stoi
hotel
There
used
to
be
a
grocery
store,
today
there's
a
hotel
W
którym,
jakbym
nie
odjebał
miałbym
robote
In
which,
if
I
hadn't
fucked
up,
I'd
have
a
job
Pędem,
na
podwórko
gdzie
zielona
brama
Quickly,
to
the
yard
where
the
green
gate
Z
każdym
sąsiadem
za
dzieciaka
kosa
była
grana
Every
neighbor
played
war
with
as
a
kid
Piszę
wierszem,
to
miasto
stołeczne
I
write
in
verse,
this
capital
city
Do
zobaczenia
tym,
co
słuchają
na
koncercie
See
you
to
those
who
listen
at
the
concert
Rate the translation
Only registered users can rate translations.
Attention! Feel free to leave feedback.