Nienawidzą - Włodi , Otsochodzi translation in German

Nienawidzą

Mogę to zrobić, ej, mogę to zrobić
Wielu teraz się ze mną zgodzi
Dawałem znaki na siódemce
Cyfry, podpowiedzi, kody
Kiedy widzą mnie na backstage′ach mówią:
"Kim ty kurwa jesteś? Wóda w ręce pewnie najebny zagra banger
Potem skandal, bo wpada głupie zdjęcie."
Nie szkodzi, cała moja ekipa na molly
Nowe twarze, stare bloki
Perspektywy, nic tu po nich
Wlepki na drzwiach od windy wyblakły, starte
Symbolizują im drugą szansę
24h otwarte, czemu kierujesz wzrok na mnie?
Od teraz będę nosił sam aksamit, między nami
Po przerwie nie boję się tu powrotu
Zawsze chodziłem bocznymi drogami
Czaisz? Ej, znowu wygrani? Tak. Znowu wygrani, oh
I czują się głupio, bo młody se radzi, bo młody se radzi
Zostali sami

Widzę po nich, nienawidzą mnie
Sentymenty już odeszły w cień
Ciemne wizje, czarne myśli, nie
Nienawidzą cię, nienawidzą cię
Widzę po nich, nienawidzą mnie
Sentymenty już odeszły w cień
Ciemne wizje, czarne myśli, nie
Nienawidzą cię, nienawidzą cię

Nienawidzą cię
Nienawidzą cię
Nienawidzą cię
Nienawidzą cię
Nienawidzą cię
Nienawidzą cię
Nienawidzą cię
Nienawidzą cię

Dwudniowy balet, dzisiaj nie widzę w tym zalet
Ale podbiłem do ziomka, bo od pół roku ma domowy areszt
Tam wszyscy na zwale, Hip Hop TV na plaźmie
Usiadłem z nimi na chwilę, zbladłem, cisnęli komu popadnie
Hmm, nieładnie, taki klimat to nie dla mnie
Nienawiścią się nie karmię, spadam zanim popiół spadnie
Stać mnie, na szczerość, w rapie wierzą mi na słowo
Patrz, przeżywam drugą młodość
Bo nie traktuje gry ulgowo
Tu zwiodą cię sława, ich sumy pokaźne (sumy pokaźne)
Wystawią za nawias po najmniejszej wpadce (najmniejszej wpadce)
Tu każdy z uśmiechem po plecach cię klepie (po plecach cię klepie)
Ale wystarczy że przyjrzę się lepiej...

Widzę po nich, nienawidzą mnie
Sentymenty już odeszły w cień
Ciemne wizje, czarne myśli, nie
Nienawidzą cię, nienawidzą cię
Widzę po nich, nienawidzą mnie
Sentymenty już odeszły w cień
Ciemne wizje, czarne myśli, nie
Nienawidzą cię, nienawidzą cię

Nienawidzą cię
Nienawidzą cię
Nienawidzą cię
Nienawidzą cię
Nienawidzą cię
Nienawidzą cię
Nienawidzą cię
Nienawidzą cię

Sie hassen

Ich kann das tun, ey, ich kann das tun
Viele werden mir jetzt zustimmen
Ich gab Zeichen auf der Sieben
Zahlen, Hinweise, Codes
Wenn sie mich im Backstage sehen, sagen sie:
"Wer zum Teufel bist du? Wodka in der Hand, sicher besoffen, spielt er 'nen Banger
Danach Skandal, weil ein dummes Foto auftaucht."
Macht nichts, meine ganze Crew ist auf Molly
Neue Gesichter, alte Blocks
Perspektiven, nichts mehr übrig davon hier
Aufkleber an der Aufzugtür, verblasst, abgenutzt
Symbolisieren ihnen eine zweite Chance
24h geöffnet, warum richtest du deinen Blick auf mich?
Von nun an werde ich nur Samt tragen, unter uns
Nach der Pause fürchte ich die Rückkehr hierher nicht
Ich bin immer Nebenwege gegangen
Checkst du? Ey, schon wieder gewonnen? Ja. Schon wieder gewonnen, oh
Und sie fühlen sich dumm, weil der Junge klarkommt, weil der Junge klarkommt
Sie sind allein geblieben

Ich seh's an ihnen, sie hassen mich
Sentimentalitäten sind schon im Schatten verschwunden
Dunkle Visionen, schwarze Gedanken, nein
Sie hassen dich, sie hassen dich
Ich seh's an ihnen, sie hassen mich
Sentimentalitäten sind schon im Schatten verschwunden
Dunkle Visionen, schwarze Gedanken, nein
Sie hassen dich, sie hassen dich

Sie hassen dich
Sie hassen dich
Sie hassen dich
Sie hassen dich
Sie hassen dich
Sie hassen dich
Sie hassen dich
Sie hassen dich

Zwei-Tage-Party, heute sehe ich keine Vorteile darin
Aber ich bin zu 'nem Kumpel gegangen, weil er seit 'nem halben Jahr Hausarrest hat
Dort waren alle am Runterkommen, Hip Hop TV auf dem Plasma
Ich saß kurz bei ihnen, wurde blass, sie haben über jeden hergezogen
Hmm, nicht schön, so eine Atmosphäre ist nichts für mich
Ich nähre mich nicht von Hass, ich hau ab, bevor die Asche fällt
Ich kann es mir leisten, ehrlich zu sein, im Rap glaubt man mir aufs Wort
Schau, ich erlebe meinen zweiten Frühling
Weil ich das Spiel nicht auf die leichte Schulter nehme
Hier verführen dich Ruhm, ihre stattlichen Summen (stattlichen Summen)
Sie schieben dich aufs Abstellgleis nach dem kleinsten Fehler (kleinsten Fehler)
Hier klopft dir jeder lächelnd auf die Schulter (auf die Schulter)
Aber es reicht, wenn ich genauer hinsehe...

Ich seh's an ihnen, sie hassen mich
Sentimentalitäten sind schon im Schatten verschwunden
Dunkle Visionen, schwarze Gedanken, nein
Sie hassen dich, sie hassen dich
Ich seh's an ihnen, sie hassen mich
Sentimentalitäten sind schon im Schatten verschwunden
Dunkle Visionen, schwarze Gedanken, nein
Sie hassen dich, sie hassen dich

Sie hassen dich
Sie hassen dich
Sie hassen dich
Sie hassen dich
Sie hassen dich
Sie hassen dich
Sie hassen dich
Sie hassen dich