Lyrics Ballada o Krwii Prawdziwej - Pidżama Porno
Więc
czołgając
się
cierpliwie
Bo
cóż
ją
obchodzi
czas
Wciąż
poszerza
swą
dziedzinę
Żywiąc
się
igliwiem
gwiazd
Niezależna
od
postrzałów
Ran
szarpanych
ciętych
kłutych
Bielmo
oka
lecz
widząca
Jasno
owa
siostra
słońca
Krew
prawdziwa
Krew
prawdziwa
Krew
prawdziwa
Krew
prawdziwa
Krew
prawdziwa
Bezbolesna
i
nie
w
wiadrze
Nie
w
szpitalu
ani
w
rzeźni
Nie
na
polu
bitwy
także
Nie
na
żadnym
prześcieradle
Nie
kobieca
i
nie
męska
Ani
czarna
krew
dziewczęca
Nie
tętnicza
ani
żylna
Ani
krwawa
niesterylna
Krew
prawdziwa...
Nie
ta
która
cieknie
z
wargi
Przegryzionej
przy
orgazmie
Nie
ta
którą
wieprze
broczą
Zarzynana
nocą
nocą
Bowiem
nie
ta
oswojona
Krew
co
w
klatce
pulsu
mieszka
Regulaminowi
serca
I
posłuszna
i
wymierna
Krew
prawdziwa...
1 Tak jak teraz jest
2 Katarzyna ma katar
3 Szalone lato
4 Outsider
5 Dłoń, która podpisała papier
6 Kocięta i szczenięta
7 Nimfy (Baby)
8 Fucking in the Church
9 Ciemne jest jak tęcza
10 Lewą marsz
11 Trzymając się za ręce
12 Grudniowy blues o Bukareszcie
13 Ballada o Krwii Prawdziwej
14 Browarne bulwary
15 Trzymając Się Za Ręce (Wersja Soft)
16 Welwetowe swetry - Wersja z polipem
Attention! Feel free to leave feedback.