Czarna flegma - Prozak420 translation in German

Czarna flegma

Każdemu mówię: nie piję, nie palę i nie ćpam (hehe, serio?)
Potem się budzę po trzech dniach na deskach (imprezka!)
Nie wiem już sam, chyba nie mogę przestać
Demony we mnie, mimo że je wypędzam
Nie wypędzisz tego, co tworzy człowieka
Więc polewam opalem, spadam w przepaść (ah!)
W każdym pęknięciu tworzy się skała
Moje serce to już materia stała
Więc wybacz mi, mała... Jak pytasz, co lubię
Rozkosznym głosem, dotykając mnie czule
Mówię w mnogiej albo w ogóle
Mnogo tylko hajs rządzi i szmule
Robię więcej niż ktokolwiek inny
Jestem winny każdej mej krzywdy
Nie kręcą drogie fury, tanie pizdy, wciskam guzik, wchodzę do windy
Kosmiczna rakieta, peleton gonitwy, Wedding Cali, kusi cisy

Jedna moneta, orzeł, reszka, strony dwie
Anioł i szatan, moje życie: czerń i biel
Zdarzenia, wydarzenia dobre i te złe
Esencja chwil... Stworzyły mnie

Jedna moneta, orzeł, reszka, strony dwie
Anioł i szatan, moje życie: czerń i biel
Zdarzenia, wydarzenia dobre i te złe
Esencja chwil... Stworzyły mnie

Nie zaburzam swojej świadomości (w dzień!)
Mimo że bez tego nie daję rady pójść (w sen!)
Dużo na głowie jak stawię swoją głowę za dobre życie i żarcie na stole
Zabawki to bonus, potem na czole sięgam świadomie po to, co moje
Nie dostałem nic od życia, cytat
"Wszystko zabrało mi życie", wszystko zabrało mi życie, przypał
Złe wybory, zabierają życie jak wystrzał
Ile nie grożą, to się nie przyznaj: pięć, dziesięć, piętnaście, pizda
Znowu boli mnie serce i płuco
Nieważne, co pierwsze, po to by puchło
Spalą wiele, święte ziele, zanim utną pracy wiele
FourTwenty i siedem dziesięć, moi ludzie, przyjaciele

Jedna moneta, orzeł, reszka, strony dwie
Anioł i szatan, moje życie: czerń i biel
Zdarzenia, wydarzenia dobre i te złe
Esencja chwil... Stworzyły mnie

Jedna moneta, orzeł, reszka, strony dwie
Anioł i szatan, moje życie: czerń i biel
Zdarzenia, wydarzenia dobre i te złe
Esencja chwil... Stworzyły mnie

Jedna moneta, orzeł, reszka, strony dwie
Anioł i szatan, moje życie: czerń i biel
Zdarzenia, wydarzenia dobre i te złe
Esencja chwil... Stworzyły mnie

Jedna moneta, orzeł, reszka, strony dwie
Anioł i szatan, moje życie: czerń i biel
Zdarzenia, wydarzenia dobre i te złe

Schwarzer Schleim

Ich sage jedem: Ich trinke nicht, rauche nicht und nehme keine Drogen (hehe, ernsthaft?)
Dann wache ich nach drei Tagen auf den Brettern auf (Party!)
Ich weiß es selbst nicht mehr, ich glaube, ich kann nicht aufhören
Dämonen in mir, obwohl ich sie austreibe
Man kann nicht austreiben, was den Menschen ausmacht
Also trinke ich billigen Fusel, stürze in den Abgrund (ah!)
In jedem Riss bildet sich Fels
Mein Herz ist schon feste Materie
Also verzeih mir, Kleine... Wenn du fragst, was ich mag
Mit wonnevoller Stimme, mich zärtlich berührend
Spreche ich im Plural oder gar nicht
Vielmehr regieren nur Geld und Weiber
Ich mache mehr als jeder andere
Ich bin schuld an all meinem Leid
Mich reizen keine teuren Karren, billigen Fotzen, ich drücke den Knopf, steige in den Aufzug
Kosmische Rakete, Peloton des Rennens, Wedding Cali, Titten locken

Eine Münze, Adler, Zahl, zwei Seiten
Engel und Teufel, mein Leben: Schwarz und Weiß
Ereignisse, Geschehnisse, gute und schlechte
Die Essenz der Momente... Sie haben mich geschaffen

Eine Münze, Adler, Zahl, zwei Seiten
Engel und Teufel, mein Leben: Schwarz und Weiß
Ereignisse, Geschehnisse, gute und schlechte
Die Essenz der Momente... Sie haben mich geschaffen

Ich störe mein Bewusstsein nicht (tagsüber!)
Obwohl ich ohne das nicht einschlafen kann!
Viel im Kopf, da ich meinen Kopf hinhalte für ein gutes Leben und Essen auf dem Tisch
Spielzeuge sind ein Bonus, dann greife ich direkt und bewusst nach dem, was mein ist
Ich habe nichts vom Leben bekommen, Zitat
"Alles hat mir das Leben genommen", alles hat mir das Leben genommen, Scheiße
Schlechte Entscheidungen, nehmen das Leben wie ein Schuss
Egal wie sehr sie drohen, gestehe nicht: fünf, zehn, fünfzehn, Feigling!
Wieder schmerzen mein Herz und meine Lunge
Egal, was zuerst, Hauptsache es schwillt an
Sie werden viel verbrennen, heiliges Kraut, bevor viel Arbeit zunichte gemacht wird
FourTwenty und Seven Ten, meine Leute, Freunde

Eine Münze, Adler, Zahl, zwei Seiten
Engel und Teufel, mein Leben: Schwarz und Weiß
Ereignisse, Geschehnisse, gute und schlechte
Die Essenz der Momente... Sie haben mich geschaffen

Eine Münze, Adler, Zahl, zwei Seiten
Engel und Teufel, mein Leben: Schwarz und Weiß
Ereignisse, Geschehnisse, gute und schlechte
Die Essenz der Momente... Sie haben mich geschaffen

Eine Münze, Adler, Zahl, zwei Seiten
Engel und Teufel, mein Leben: Schwarz und Weiß
Ereignisse, Geschehnisse, gute und schlechte
Die Essenz der Momente... Sie haben mich geschaffen

Eine Münze, Adler, Zahl, zwei Seiten
Engel und Teufel, mein Leben: Schwarz und Weiß
Ereignisse, Geschehnisse, gute und schlechte