Lyrics and translation Raz Dwa Trzy - Jestesmy Na Wczasach

Jestesmy Na Wczasach

Za oknami noc, w górach śniegu moc okrywa wszystko
Czort jedyny wie, co rzuciło mnie w to uzdrowisko.
Na parkiecie szum, wczasowiczów tłum spleciony gęsto,
Siedzę tutaj sam, a przed sobą mam orkiestrę męską.
Typ, co szarpie bas wie, że nadszedł czas, gdy w kimś na bańce
Czuła struna drgnie i rozpoczną się góralskie tańce.
Jest górala wart taniec, gdy masz fart, gdy dziewczę kwili.
Z basem typ to wie, więc uśmiecha się i już po chwili...
Jesteśmy na wczasach w tych góralskich lasach,
W promieniach słonecznych opalamy się.
Orkiestra przygrywa skocznego béguine'a,
To nie twoja wina, że podrywam cię...
Ta panna Krysia, panna Krysia
Królowała na turnusach nie od dzisiaj,
A każdego roku właśnie o tej porze
Przyjeżdżała tu, do pensjonatu "Orzeł".
Kuracjuszy rozmarzony wzrok
śledził wciąż jej każdy gest i krok.
Za oknami noc, w górach śniegu moc na drzewach wisi,
Czort jedyny wie, że basista też się kocha w Krysi...
Wie jedyny czort, co oznacza to, by wciąż od nowa
Tłumiąc pożar krwi, brać kontrabas i tak anonsować...
Jesteśmy na wczasach w tych góralskich lasach,
W "promieniach" słonecznych opalamy się.
Orkiestra przygrywa skocznego béguine'a,
To nie twoja wina, że podrywam cię...
A panna Krysia, panna Krysia
Z panem Mietkiem, co się tuż przed chwilą przysiadł
Przemierzała wzdłuż i wszerz parkietu przestrzeń,
Ale nigdy nie spojrzała ku orkiestrze,
Skąd basisty rozmarzony wzrok
śledził wciąż jej każdy gest i krok.
Za oknami noc, w górach śniegu moc okrywa wszystko,
Cały turnus śpi, a wśród innych śni i nasz basista,
Na parkiecie szum, wczasowiczów tłum, przy czołach czoła,
A on rzuca bas
I ma w oczach blask
I głośno woła:
Panno Krysiu... kocham panią!... Wszystko...
Co to się działo, co się działo!
Uzdrowiska pół ze śmiechu sie skręcało
I skręciło by do końca biednych ludzi,
Gdyby wreszcie się basista nie obudził...
Bo miewamy często głupie sny,
Ale potem się budzimy i...

We Are on Holiday

The night's outside, in the mountains snow covers everything
The devil knows, what has thrown me into this health resort.
The sound of buzz on the dance floor, a crowd of holidaymakers intertwined
I'm sitting here alone, and in front of me, I have a male orchestra.
The guy, who plucks the base, knows that the time has come for someone with a bubble
A sensitive string will come to life, and the highland dances will start.
A highlander is worthy of dance, when you have a good luck, when a girl whines.
The guy with the base knows that, so he smiles, and after a while...
We are on holiday in these highland forests
In the rays of the sun, we are sunbathing.
The orchestra plays a brisk beguine
It's not your fault, that I'm hitting on you...
That Miss Krysia, Miss Krysia
Has been the queen of the turns not since today.
Every year at this time
She has been coming here, to the boarding house "Eagle".
The dreamy look of the patients
Was following her every gesture and step.
The night's outside, in the mountains snow hangs on the trees
The devil knows, that the bass player is in love with Krysia too...
The devil knows, what does it mean to suppress the fire of the blood, all the time anew
Taking contrabass and announce like this...
We are on holiday in these highland forests
In the rays of the sun, we are sunbathing.
The orchestra plays a brisk beguine
It's not your fault, that I'm hitting on you...
And Miss Krysia, Miss Krysia
With Mr. Mietek who has sat down just now,
Was crossing back and forth the dance floor, however
Never have looked towards the orchestra
From where the bass player's dreamy look
Was following her every gesture and step.
The night's outside, in the mountains snow covers everything
The whole turn is sleeping and among others, our bass player is dreaming too
The sound of buzz on the dance floor, a crowd of holidaymakers, forehead to forehead
And he throws the base
And he has brightness in his eyes
And he calls loudly:
Miss Krysia... I love you!... Everything...
What happened, what happened!
Half of the health resort was laughing out loud
And would have made the poor people laughing till the end
If the bass player has not finally woken up...
Because we often have silly dreams
But then we wake up and...