T.Love - Złygmunt Staszczyk Lyrics

Lyrics Złygmunt Staszczyk - T.Love



To właśnie on okradł żonę swą
Czuję jego swąd - Zygmunt Staszczyk
Podobno zwiał, ubrany był
W plastikowy płaszczyk - Zygmunt Staszczyk
Ktokolwiek go widział, coś o nim wie
Niech zgłosi się, niech zgłosi się
Policja i wojsko znaleźli trop
To był fajny chłop - Zygmunt Staszczyk
Na zawsze!!!
Karczemnych długów miał już dość
Co za dziwny gość - Zygmunt Staszczyk
Wydłubał z leszczyka ostatnią ość
Gdy go brała złość - Zygmunt Staszczyk
Kto porwał samolot Aerofłot
Kto monktonowi popsuł płot
Kto napluł do zupy Ewie Błaszczyk
Na pewno on - Zygmunt Staszczyk
Na zawsze!!!
Na klatce schodowej czuję jego swąd
Okradł żonę swą - Zygmunt Staszczyk
Podobno zwiał, ubrany był
W plastikowy płaszczyk
Założę się, że go znasz
Czarny długi wąs, opuchnięta twarz
Policja i wojsko znaleźli trop
To był fajny chłop - Zygmunt Staszczyk
Na zawsze!!!



Writer(s): Maciej Majchrzak


T.Love - Prymityw




Attention! Feel free to leave feedback.