Lyrics and translation Taco Hemingway - 35

35

Zanurzam się w twoich perfumach, nie mogę oddychać
Zrzucam ortalion i nawet zapytać nie zdążę co słychać
Kiedyś na Mokotów jeździłem tramwajem trzydzieści pięć
Tyle mam pragnień i tyle tych wspomnień i tyle twych zdjęć
Kropla za kropla za kroplą mi lecą na czoło i brew
Już ci mówiłem że cały mój żywot: alkohol i śpiew
Już ci mówiłem zażyłem narkotyk i płonie mi krew
Tobie już też, gęsto w sypialni od spojrzeń i łez, przy skroni twój szept
Trzydzieści pięć
Trzydzieści pięć
Trzydzieści pięć
Trzydzieści pięć

35

I sink into your perfume, I can't breathe
I take off my windbreaker and don't even have time to ask what's up
Once upon a time, I used to take tram thirty-five to Mokotów
I have so many desires and so many memories and so many pictures of you
Drop after drop after drop falls on my forehead and brow
I already told you that my whole life is: alcohol and singing
I already told you I took a drug and my blood is burning
For you too, the bedroom is thick with looks and tears, by your temple your whisper
Thirty-five
Thirty-five
Thirty-five
Thirty-five