Lyrics and translation Verba - Młode Wilki 8

Młode Wilki 8

To była nasza historia
Tak pięknie skończyć się mogła
Gdy pokonujesz strach
Możesz stracić cały świat
Chyba nie mieliśmy szans...

Nie byłem typem z bogatego domu
Ale zawsze kultura, czyste buty i do przodu
Ty byłaś jakby z drugiej strony lustra
Miałaś wszystko, ja nie miałem nawet wózka
Chciałem podejść, zagadać, oczarować
Ale przy Twoich znajomych mogłem sobie to darować
Nastrojony z telewizji Ameryką
Marzyło mi się móc podjechać dobrą bryką
I zabrać Ciebie do magicznego miejsca
Przy zachodzie słońca trzymać Cię w objęciach
Leżeć z Tobą na masce samochodu
Rozmawiać, całować, tracić zmysły i rozum
Chciałem, żeby w końcu tak się stało
Być z widzenia miłym gościem, to za mało
Nie pasowałem do Twojego otoczenia
Ale bardzo chciałem to pozmieniać

To była nasza historia
Tak pięknie skończyć się mogła
Gdy pokonujesz strach
Możesz stracić cały świat
Chyba nie mieliśmy szans...

Byłem głupi, ale fura była kozak
Odpalona, a właściciel wyparował
Nie wiedziałem czyja, nie myślałem
Zawinąłem szybko, Ciebie szukać pojechałem
Planowałem, że później odstawie
Dla mnie pożyczona, ale dla nich kradzież
Dałaś się przekonać, chyba zrobiłem wrażenie
Pojechaliśmy w miejsce, gdzie spełniałem marzenie
Byłaś blisko mnie, to były piękne chwile
Dla miłości ryzykant, moje drugie imię
Powiedziałaś, że od dawna mi się przypatrujesz
Ale ja omijam Cię szerokim łukiem
Po tych słowach chciałem pocałować Ciebie
Lecz wjechała banda drani wyciągnęli nas na ziemie
Chciałaś bronić mnie, rzuciłaś się na nich
I wtedy, któryś z nich z broni swej wypalił

To była nasza historia
Tak pięknie skończyć się mogła
Gdy pokonujesz strach
Możesz stracić cały świat
Chyba nie mieliśmy szans...
To była nasza historia
Tak pięknie skończyć się mogła
Gdy pokonujesz strach
Możesz stracić cały świat
Chyba nie mieliśmy szans...

Молодые Волки 8

Это была наша история,
Так красиво закончиться могла.
Когда ты побеждаешь страх,
Можешь потерять весь мир.
Наверное, у нас не было шансов...

Я не был из богатой семьи,
Но всегда опрятен, чистая обувь и вперед.
Ты была словно с другой стороны зеркала.
У тебя было все, у меня не было даже машины.
Хотел подойти, заговорить, очаровать,
Но при твоих друзьях я мог себе это позволить разве что во сне.
Напитанный американскими фильмами,
Я мечтал подкатить на крутой тачке
И увезти тебя в волшебное место,
На закате держать тебя в объятиях,
Лежать с тобой на капоте автомобиля,
Разговаривать, целоваться, терять рассудок.
Хотел, чтобы наконец это случилось,
Быть милым знакомцем – этого мало.
Я не вписывался в твое окружение,
Но очень хотел это изменить.

Это была наша история,
Так красиво закончиться могла.
Когда ты побеждаешь страх,
Можешь потерять весь мир.
Наверное, у нас не было шансов...

Я был глуп, но тачка была крутая.
Заведенная, а владелец испарился.
Не знал чья, не думал,
Схватил быстро, поехал искать тебя.
Планировал, что потом верну,
Для меня – позаимствовал, а для них – кража.
Ты дала себя убедить, кажется, я произвел впечатление.
Мы поехали в место, где я осуществлял свою мечту.
Ты была рядом, это были прекрасные мгновения.
Рисковать ради любви – мое второе имя.
Ты сказала, что давно за мной наблюдаешь,
Но я обхожу тебя стороной.
После этих слов я хотел поцеловать тебя,
Но нагрянула банда отморозков, вытащили нас на землю.
Ты хотела защитить меня, бросилась на них,
И тогда один из них выстрелил.

Это была наша история,
Так красиво закончиться могла.
Когда ты побеждаешь страх,
Можешь потерять весь мир.
Наверное, у нас не было шансов...
Это была наша история,
Так красиво закончиться могла.
Когда ты побеждаешь страх,
Можешь потерять весь мир.
Наверное, у нас не было шансов...