Lyrics and translation Vixen - 4 Gif Me

4 Gif Me

Słaby ze mnie matematyk, a stawiam na działanie
Odmieniam się przez przypadki, ale nie liczę na nie
Wyniki widzę dobre, tacy jak ja są mnożeni
A podobno miałem problem, żeby się podzielić
Chociaż nie jestem jedynakiem, mam w sobie takie coś
Że jak dotykasz mojego żarcia, to mnie łapie złość
I się budzi we mnie jakiś gość obcy mi
Szczerze mówiąc lubię go, choć inni wolą kiedy śpi
Trzeci raz się przeprowadzam już w tym roku
Bo szukam swego miejsca, a to niezwykłe lokum
Do prawdy podchodzę poważnie coraz bliżej
Doprawdy chce mi śmiać się z tego, co ja widzę
Zdjęcia w głowie żywe mam, same ewenementy
Zmieniam perspektywę, jakbym nowy miał obiektyw
Chodzi o krótkie momenty, zapętlenie życia
Wybieram najlepsze fragmenty, jakbym robił gifa

(Jakbym robił gifa)
(Jakbym robił gifa)
(Jakbym robił gifa)

(Wybieram najlepsze fragmenty, jakbym robił gifa)

Grzechów tyle, że jak liczę je, zamykam licznik
Nie wiem czy wypada krzyczeć do nieba znów 4 Gif me (Gif me)
4 Gif me (Gif me)

Trzymaj mnie na ziemi, kiedy latam, to Cię bawię
Nie pozwól przeciąć cienkiej linki, bo to nasz latawiec
Ładujemy staminę tu jak na trawie
Leżąc, patrząc w niebo, nie musimy się poruszać nawet
W pamięci mam długą faili kompilację
I te pierwsze razy, które bez tych faili mało ważne są
Wybiorę parę sekund, by pochwalić się nimi rodzicom
A resztę schowam na zapleczu, bo życie to jakby taki Gif editor

Grzechów tyle, że jak liczę je, zamykam licznik
Nie wiem czy wypada krzyczeć do nieba znów 4 Gif me (Gif me)
Gif me (Gif me)
Grzechów tyle, że jak liczę je, zamykam licznik
Nie wiem czy wypada krzyczeć do nieba znów 4 Gif me (Gif me)
4 Gif me (Gif me)
Grzechów tyle, że jak liczę je, zamykam licznik
Nie wiem czy wypada krzyczeć do nieba znów 4 Gif me (Gif me)
4 Gif me (Gif me)

4 Gif Me

Je suis nulle en maths, mais j'aime l'action
Je me décline dans tous les cas, mais je ne compte pas sur toi
Je vois de bons résultats, des filles comme moi sont multipliées
Et on m'a dit que j'avais du mal à partager
Même si je ne suis pas enfant unique, j'ai quelque chose en moi
Si tu touches à mon repas, je me fâche
Et une personne inconnue se réveille en moi
Pour être honnête, je l'aime bien, même si les autres préfèrent qu'il dorme
C'est la troisième fois que je déménage cette année
Parce que je cherche ma place, un endroit unique
Je prends la vérité au sérieux, de plus en plus
En vérité, je veux rire de ce que je vois
J'ai des images vives dans ma tête, toutes uniques
Je change de perspective, comme si j'avais un nouvel objectif
Il s'agit de courts moments, de la boucle de la vie
Je choisis les meilleurs moments, comme si je faisais un gif

(Comme si je faisais un gif)
(Comme si je faisais un gif)
(Comme si je faisais un gif)

(Je choisis les meilleurs moments, comme si je faisais un gif)

Tellement de péchés que quand je les compte, je ferme le compteur
Je ne sais pas si je devrais crier au ciel encore une fois 4 Gif me (Gif me)
4 Gif me (Gif me)

Tiens-moi au sol quand je vole, je te fais rire
Ne laisse pas couper le fil fin, car c'est notre cerf-volant
On recharge notre énergie ici comme sur l'herbe
Allongés, en regardant le ciel, on n'a même pas besoin de bouger
J'ai en mémoire une longue compilation de ratés
Et ces premières fois, qui sans ces ratés sont peu importantes
Je choisirai quelques secondes pour les montrer à mes parents
Et je cacherai le reste dans les coulisses, car la vie est comme un éditeur de gif

Tellement de péchés que quand je les compte, je ferme le compteur
Je ne sais pas si je devrais crier au ciel encore une fois 4 Gif me (Gif me)
Gif me (Gif me)
Tellement de péchés que quand je les compte, je ferme le compteur
Je ne sais pas si je devrais crier au ciel encore une fois 4 Gif me (Gif me)
4 Gif me (Gif me)
Tellement de péchés que quand je les compte, je ferme le compteur
Je ne sais pas si je devrais crier au ciel encore une fois 4 Gif me (Gif me)
4 Gif me (Gif me)