Lyrics and translation Young Multi feat. ElevateToday - Tron

Tron

Angel Boyz Gang.
Typy wciąż myślą, że mogą tak sobie tron odebrać mi.
To co moje jest moje, na fiuta możesz naskoczyć mi.
Jebie Cię dziś.
Wciąż nie wiem o co chodzi Ci, słyszę zgrzyty Ty, ciągle to samo w komentach brzmi.
Ciągle przez neta strzelają do mnie, ja już nie wiem o co chodzi im.
Zawiłe to jak Krym, debile robią dym, a w samym środku Ty.
Dla fejmu robisz beef, chcesz być jak Chief, a tylko steka podajesz mi.
Nie wiem kim jesteś Ty, ja se otwieram (?) polewam im.
Z ziomami gonimy sny, Ciebie goni tylko wstyd, bez adnotacji w ryj.
Oni wciąż chcą zabić mnie, nic nie mogą zrobić mi.
Wbijam i robię ten hajs, oni wciąż myślą że mogą coś na to poradzić.
Ale ostro mylą się, podjeżdżam sobie Mercem klasy C.
(?) czuje się kiedy ktoś kogo nienawidzisz robi kroki, a Ty nie, ktoś tu wkurzony jest.
Twoja opinia wciąż jebie mnie, tak samo jak Twoje perfumy marki BLE.
Robię tak gdy widzę Cię - ble. Może jeszcze zdisuj mnie.
Moje słowo jak karabin, ak47 lecimy z (?).
Wiem co o mnie myślisz ziom, wiem że chcesz bym leciał w dół.
Nie, nie to nie uda Ci się. (?) prowadzą ku górze mnie.
Oni wciąż chcą zabić mnie, nic nie mogą zrobić mi.
Obchodzi mnie tylko ten kto słucha mnie. Moi fani liczą się, robię wszystko to co chcę.
Jak będę chciał jedwabnikow, to Tobą zajmę się, bo progres jest.
W moim życiu też, Ty wiesz jedynie co na tracku nawine se, weź odbij tej.
Oni wciąż chcą zabić mnie, nic nie mogą zrobić mi.

Tron

Gang des Anges Boyz.
Ces types pensent toujours qu'ils peuvent me prendre mon trône comme ça.
Ce qui est mien est mien, tu peux me sauter dessus.
Je te baise aujourd'hui.
Je ne sais toujours pas ce que tu veux dire, j'entends tes grincements, toujours la même chose dans les commentaires.
Ils tirent toujours sur moi sur le net, je ne sais plus ce qu'ils veulent.
C'est compliqué comme la Crimée, les idiots font de la fumée, et toi au milieu.
Tu fais du beef pour la gloire, tu veux être comme Chief, et tu ne me sers que du steak.
Je ne sais pas qui tu es, j'ouvre (?), je les arrose.
Avec mes potes on poursuit nos rêves, toi tu n'es poursuivi que par la honte, sans annotation au visage.
Ils veulent toujours me tuer, ils ne peuvent rien me faire.
Je rentre et je fais ce fric, ils pensent toujours qu'ils peuvent faire quelque chose.
Mais ils se trompent, je roule en Mercedes Classe C.
(?) se sent quand quelqu'un que tu détestes fait des pas et toi non, quelqu'un est énervé ici.
Ton avis me fait toujours chier, tout comme ton parfum de marque BLE.
Je fais ça quand je te vois - ble. Peut-être que tu peux encore me dissoudre.
Mon mot comme un fusil, AK47 on part avec (?).
Je sais ce que tu penses de moi, mec, je sais que tu veux que je descende.
Non, non, tu ne réussiras pas. (?) me conduisent vers le haut.
Ils veulent toujours me tuer, ils ne peuvent rien me faire.
Seul celui qui m'écoute m'importe. Mes fans comptent, je fais tout ce que je veux.
Si je veux des vers à soie, je m'occuperai de toi, parce qu'il y a du progrès.
Dans ma vie aussi, toi tu ne sais que ce que je rappe sur la piste, prends-en un.
Ils veulent toujours me tuer, ils ne peuvent rien me faire.