Lyrics and translation Zibex - Wiadro

Wiadro

Wszedłem do klubu na chwilę, a tam stoi sobie diler
Szybka gadka, szybka mowa i na raz wszystko wrzuciłem
Teraz jakoś milej, na innych nie patrzę
Bo ktoś rozpozna Zibexa będą śmieszne fotografie
Wszystko już mam w sobie, a więc w sumie wyjebane
I zapraszam tajniaków - zamiast zgarniać, dziś jest balet
A ten typo taki śmieszny, ciągle pyta o nazwisko
Ja nazwiska nie znam, przezwisko – incognito
Mówię że nie mam niczego, chyba że pytasz o środek
Zapomniałeś, polskie prawo - nie posiadać, a mieć w sobie
I to spędza im sen z powiek, kiedy znów próbują zasnąć
A ja gdy nie mogę zasnąć, wtedy walę sobie wiadro
Zadaję jeszcze troszkę, kilka durnych, śmiesznych pytań
A co to jest za substancja? Ja mówię, mordo nie tykaj
On, że mnie tu zwija - ja się śmieje, gaśnie światło
Bo, gdy ktoś mówi o zwijce, to jest hasło nad przepaścią
On zmartwił się tak bardzo, niczego nie znalazł
Pensja jest obcięta, ściągnął maskę, wypierdalam
Teraz z tajniakiem jak z ziomem, on taki zrezygnowany
Ja mu mówię, nic się nie bój, my zawsze na wieczór plany
Mamy plany, mamy zioło, mamy wódę i miejscówę
Na miejscówę się wpierdalasz jak do siebie na klatówę
On pierdoli tę robotę, nie ma czasu już zawijać
Teraz zamiast zwijać ludzi, będzie ze mną zwijać kija

Ty, weź mordo dodaj jeszcze trochę tego wiadra
Jeszcze trochę?
Jeszcze trochę weź
Dobra, jest zajebiście

Chcieli nas pozwijać, pozwać, straszyć i zabijać
I nabijać statystyki, które nie mieszczą się w liniach
Panie władzo, proszę przestać, a nie ciągniesz się jak żmija
Na komendzie taki cwany, na miejscówie jak meliniarz
To tylko po pierwszym joiku, a ty chciałeś się już zwinąć
Mówisz, że masz papcia w ryju, to masz wodę byś nie zginął
Popij lepiej alprę żeby serce dalej biło
Chyba że lubisz przyspieszyć, to się racz amfetaminą
Chcieli nas pozwijać, pozwać, straszyć i zabijać
I nabijać statystyki, które nie mieszczą się w liniach
Panie władzo, proszę przestać, a nie ciągniesz się jak żmija
Na komendzie taki cwany, na miejscówie jak meliniarz
To tylko po pierwszym joiku, a ty chciałeś się już zwinąć
Mówisz, że masz papcia w ryju, to masz wodę byś nie zginął
Popij lepiej alprę żeby serce dalej biło
Chyba, że lubisz przyspieszyć, to się racz amfetaminą

Ej dobra, dodaj jeszcze trochę
Tak żeby całe zrobił bez ujebki
Dobra, ej
Dobra, teraz będzie git

Upierdolony strasznie, namówiłem go na wiadro
Bo wiedziałem, że po samym joiku nie będzie mógł zasnąć
I tak robi to na hasło, ja pociągam - lufa znika
Znika również gdzieś nam pies, dzisiaj nie mógł się wymigać
I tak oto działa właśnie sprawiedliwość w naszym państwie
Że jak czego bardzo nie chcesz, to zmuszają na poważnie
A ta amfa to jest czysta, nawet nie musisz go pytać
A mefedron nie istnieje przecież za grube jest przypał
Jeśli on chce cię zakuwać, to jest świetne i to straszne
Dla mnie człowiek, to jest człowiek, czy ktoś pali to nieważne
Diler robi zero-siedem, sędzia zwiększa na dwa gieta
A tam ziomek wali z dychy, nawet nie wie co to bieda
A w pigułce oprócz m-ki to nic nie ma, to nic nie ma
(To nic nie ma, to nic nie ma, to nic nie ma, to nic nie ma)
(To nic nie ma)

Chcieli nas pozwijać, pozwać, straszyć i zabijać
I nabijać statystyki, które nie mieszczą się w liniach
Panie władzo, proszę przestać, a nie ciągniesz się jak żmija
Na komendzie taki cwany, na miejscówie jak meliniarz
To tylko po pierwszym joiku, a ty chciałeś się już zwinąć
Mówisz, że masz papcia w ryju, to masz wodę byś nie zginął
Popij lepiej alprę żeby serce dalej biło
Chyba że lubisz przyspieszyć, to się racz amfetaminą
Chcieli nas pozwijać, pozwać, straszyć i zabijać
I nabijać statystyki, które nie mieszczą się w liniach
Panie władzo, proszę przestać, a nie ciągniesz się jak żmija
Na komendzie taki cwany, na miejscówie jak meliniarz
To tylko po pierwszym joiku, a ty chciałeś się już zwinąć
Mówisz, że masz papcia w ryju, to masz wodę byś nie zginął
Popij lepiej alprę żeby serce dalej biło
Chyba, że lubisz przyspieszyć, to się racz amfetaminą

Bucket

I walked into the club for a minute, and there's a dealer standing there
Quick talk, quick words, and I threw everything in at once
Now it's somehow nicer, I don't look at others
'Cause if someone recognizes Zibex, there will be funny photos
I've got everything in me, so basically, fuck it
And I invite the cops - instead of busting us, tonight's a ballet
And this dude is so funny, keeps asking for my last name
I don't know last names, nickname – incognito
I'm saying I don't have anything, unless you're asking about the substance
You forgot, Polish law - not to possess, but to have it in you
And it keeps them awake at night, when they try to fall asleep again
And when I can't fall asleep, that's when I hit the bucket, babe
I'm asking a few more, some stupid, funny questions
What kind of substance is this? I say, bro, don't touch it
He says he's rolling me up here - I laugh, the lights go out
Because when someone talks about rolling up, it's a password over the abyss
He got so upset, he didn't find anything
His salary is cut, he took off his mask, I'm getting the hell out
Now with the cop like a buddy, he's so resigned
I tell him, don't worry, we always have plans for the evening
We have plans, we have weed, we have vodka and a place
You crash into the spot like it's your own stairwell
He's done with this job, he has no time to bust anymore
Now, instead of busting people, he's going to roll a joint with me

Yo, bro, add some more of that bucket
Some more?
Add some more, come on
Alright, it's fucking awesome

They wanted to roll us up, sue us, scare us, and kill us
And pump up statistics that don't fit the lines
Mr. Authority, please stop, you're stretching like a viper
So tough at the station, at the spot - like a bum
That's just after the first joint, and you already wanted to bail
You say you've got a pop in your mouth, so you've got water so you won't die
Better drink some Xanax so your heart keeps beating
Unless you like to speed up, then treat yourself to some amphetamine
They wanted to roll us up, sue us, scare us, and kill us
And pump up statistics that don't fit the lines
Mr. Authority, please stop, you're stretching like a viper
So tough at the station, at the spot - like a bum
That's just after the first joint, and you already wanted to bail
You say you've got a pop in your mouth, so you've got water so you won't die
Better drink some Xanax so your heart keeps beating
Unless you like to speed up, then treat yourself to some amphetamine

Hey alright, add some more
So he does it all without fucking up
Alright, hey
Alright, it's gonna be good now

Fucking wasted, I got him to hit the bucket
Because I knew he wouldn't be able to sleep after just the joint
And so he does it on cue, I pull - the barrel disappears
The dog disappears somewhere too, he couldn't get out of it today
And this is how justice works in our country
That if you really don't want something, they force you to do it for real
And this amphetamine is pure, you don't even have to ask him
And mephedrone doesn't exist, because the penalty is too heavy
If he wants to cuff you, it's both great and terrible
For me, a human is a human, whether someone smokes is irrelevant
The dealer does zero-seven, the judge increases it to two years
And over there, buddy is hitting ten, he doesn't even know what poverty is
And in the pill, besides m-k, there's nothing, there's nothing
(There's nothing, there's nothing, there's nothing, there's nothing)
(There's nothing)

They wanted to roll us up, sue us, scare us, and kill us
And pump up statistics that don't fit the lines
Mr. Authority, please stop, you're stretching like a viper
So tough at the station, at the spot - like a bum
That's just after the first joint, and you already wanted to bail
You say you've got a pop in your mouth, so you've got water so you won't die
Better drink some Xanax so your heart keeps beating
Unless you like to speed up, then treat yourself to some amphetamine
They wanted to roll us up, sue us, scare us, and kill us
And pump up statistics that don't fit the lines
Mr. Authority, please stop, you're stretching like a viper
So tough at the station, at the spot - like a bum
That's just after the first joint, and you already wanted to bail
You say you've got a pop in your mouth, so you've got water so you won't die
Better drink some Xanax so your heart keeps beating
Unless you like to speed up, then treat yourself to some amphetamine