Żywiołak - Żona i Ksiądz Lyrics

Lyrics Żona i Ksiądz - Żywiołak



Rozgniewała się żona na męża
Wzięła pieniążki i poszła do księdza
Mój dobrodzieju, Ty doradź mi temu
Co ja uczynić mam mężowi swemu
Wstańże rano, a choć o północy
Zagotuj wody i wyparz mu oczy
Wyparz mu oczy, połam jemu nogi
I przewlecz jego hen przez cztery progi
Przeprowadźże go przez cztery progi
Niechże poczuje połamane nogi
Przez cztery progi i przez cztery kije
Napatrz się mężu jako żona bije
Rozgniewała się żona na męża
Wzięła pieniążki i poszła do księdza
A weźże świeczki, wypal jemu oczy
Pójdziesz gdzie zechcesz czy we dnie czy w nocy
Tam za lasem, za leszczyną
Tańcował ksiądz z gospodynią
Kurek zapiał, pies zaszczekał
Ksiądz ci p..., jak uciekał!



Writer(s): tradycyjny, robert jaworski


Żywiołak - Muzyka Psychaktywnego Stolema
Album Muzyka Psychaktywnego Stolema
date of release
04-04-2016




Attention! Feel free to leave feedback.