Paroles et traduction Abradab - Yo-Yo

Yo-Yo

Jestem raperem i robię yo yo!
Ja mam swój styl i zajebiste flow
A oni wciąż chcą bym słowa swe ciął
I zagrał ten show nawet gdybym się zgiął

Więc pizgam,
Patrz bo jestem rapu wokalistą
Iskra sypie się z mojego paleniska
Pryskaj, jeśli nie chcesz tego
Widzieć z bliska
Wyspa - tutaj ja wynurzam mój batyskaf

I pływam zapamiętaj jak się nazywam
Abra D.A.B córki rodzicom porywam
Zabiorę je podróż
Jak czarodziejski dywan
Zastrugam na wiórki i we mgle
Rozpływam więc

Brata będzie miał już ze mnie
Każdy tatar
A tak, nie lubi mnie mama ani tata
Prawda, ze wszystko należy się
Zapłata ale
Rata za te lata mała jest jak katar

Więc płacę ale też sam trzymam tacę
Za długo jest tak
Żeby mogło być inaczej
Raczej nabiera to dla mnie nowych znaczeń
Facet ja ci zaraz wszystko
Wytłumaczę ja

Jestem raperem i robię yo yo!
Ja mam swój styl i zajebiste flow
A oni wciąż chcą bym słowa swe ciął
I zagrał ten show nawet gdybym się zgiął
Więc pizgam
Jestem królem mego wysypiska
Mój smród jak kruk zatacza koliska
Iskaj się jeśli cię gryzie artysta
Pyska daj i nie czekaj
Na wyzwiska, bo ja

Gadam, słuchaj mnie jak Ewy Adam
Tysiąc słów mam
I je w ustach układam
Błagam nie mów tylko
Że to bałagan
Bragga to mego stylu promenada

Więc hulam po papierze
Bo to moja bulla
Zapisany tam styl
Ma warstwy jak cebula
Ciulam bo mam pokera
A nie ful, a ty
Króla chcesz doskonałego jak kula

Ale nie ma, jest tylko bajka
Na temat jak
Brał kij i rap bił jak kozaków
Jarema
Siema! A więc ten rap to już denat?
E tam, skoro właśnie ja w ręku grę
Mam, bo ja

Jestem raperem i robię yo yo!
Ja mam swój styl i zajebiste flow
A oni wciąż chcą bym słowa swe ciął
I zagrał ten show nawet gdybym się zgiął

Więc pizgam
Bo ja jestem złoty medalista
Piękne dzięki z pierwszej ręki
Za takie igrzyska
Zyskam, bo dla mnie to zabawa czysta
I miska śmieje się
Jak morda do kieliszka

Więc chlupnij,
Tylko sam nie zaczynaj kłótni
Zamknij w sobie chama
Jak Emilia do drewutni
Lutni nie potrzeba
Kiedy bas mi dudni
Luknij, może ktoś mnie dziś
Zatrudni, bo ja

Jestem raperem i robię yo yo!
Ja mam swój styl i zajebiste flow
A oni wciąż chcą bym słowa swe ciął
I zagrał ten show nawet gdybym się zgiął x2

I-I

I'm a rapper and I do yo yo!
I have my own style and flow.
And they still want me to cut my words
And he played the show even if I was bent over

So pizgam,
See ' cause I'm a rap singer
A spark is falling from my fireplace
Come on, if you don't want it.
See up close
Island - here I raise my bathyscaphe

And I swim remember my name
Abra D. A. B daughter parents kidnap
I'll take them travel
Like a magic carpet
Zastrugam on chips and in the fog
So I melt

My brother will have me.
Every tatar
Oh, yeah, mom and Dad don't like me.
It is true that everything belongs
Payment but
The payment for these years is as small as Qatar

So I pay, but I also keep the tray.
It's been too long
So it could be different
Rather, it takes on new meanings for me.
Man, I'll give you everything.
I'll explain

I'm a rapper and I do yo yo!
I have my own style and flow.
And they still want me to cut my words
And he played the show even if I was bent over
So pizgam
I am the king of my dump
My stink like a crow stinks
When an artist bites you.
Give me a kiss and don't wait
I swear, because I

I talk, listen to me like Eve Adam
I have a thousand words
And I put them in my mouth
Please don't just talk
That it's a mess
Bragga is my style promenade

So I'm shitting on paper
'Cause that's my bull
Style saved there
It has layers like an onion
Because I have poker.
And not ful, and you
The king you want perfect as a ball

But there is no, there is only a fairy tale
About how
He took a stick and rap beat like Cossacks
Jarema
Hey! So this rap is already dead?
E there, since I'm in the hand of the game
I have because I

I'm a rapper and I do yo yo!
I have my own style and flow.
And they still want me to cut my words
And he played the show even if I was bent over

So pizgam
'Cause I'm a gold medalist
Beautiful Thanks first hand
For such games
I will win because for me it's pure fun
And the bowl laughs
Like a muzzle to a glass

So get hairy,
Just don't start a fight yourself.
Shut the fuck up.
Like Emilia to the woodshed
No lute needed
When the bass bothers me
Hey, hey, hey, hey, hey, hey, hey, hey.
Hire me because I

I'm a rapper and I do yo yo!
I have my own style and flow.
And they still want me to cut my words
And he played that show even if I bent over x2