Paroles et traduction Andrzej Piaseczny - Chodz, przytul, przebacz

Chodz, przytul, przebacz

Były prawdy,
Choć nie całe,
Z nich już siebie,
Nie poznaje.
Między nami oszalałem,
Więc nie próbuj mnie,
Już bardziej,
Nie chcę czekać,
Kiedy na nic,
To czekanie niech
Nie ma granic.

Albo chodź, przytul mnie,
Albo odejdź i przebacz,
I niech stanie się to tu i teraz.
Albo teraz i już
Kiedy niebo cię zsyła,
Albo wszystko skończone i wybacz.

Były inne, nawet łatwe,
Łatwo przyszły, poszły z czasem
Między nami popatrz na mnie
Cierpliwości już nie znajdę
Choć bym wierzył
W proste słowa
życie więcej chce,
Chce dziś od nas.

Albo chodź, przytul mnie,
Albo odejdź i przebacz
I niech stanie się to tu i teraz.
Albo teraz i już
Kiedy niebo cię zsyła
Albo wszystko skończone i wybacz.

Albo teraz i już
Kiedy niebo cię zsyła
Albo wszystko skończone i wybacz.

Come, hold me, forgive me

There were truths,
Though not all,
From them already,
I don't recognize myself.
Between us, I have gone mad,
So don't try to,
No more,
I don't want to wait,
When for nothing,
May this waiting
Have no limits.

Or come, hold me,
Or go away and forgive,
And let it happen here and now.
Or now and already
When heaven sent you,
Or let everything end and forgive.

There were others, even easy ones,
Easily came, easily went.
Between us, look at me,
I will not find patience anymore
Even if I believed
Simple words
Life wants more,
It wants it from us today.

Or come, hold me,
Or go away and forgive
And let it happen here and now.
Or now and already
When heaven sent you
Or let everything end and forgive.

Or now and already
When heaven sent you
Or let everything end and forgive.