Bracia Figo Fagot - Madziu, Magdo, Magdaleno (Version) - traduction des paroles en allemand




Madziu, Magdo, Magdaleno (Version)
Madzia, Magda, Magdalena (Version)
Od Buczka, po Siwuch płoty plotka niesie,
Von Buczek bis nach Siwucha Zäune geht das Gerücht,
Że Madzia Szumoń z Bydlęcina oddaje się.
dass Madzia Szumoń aus Bydlęcin sich hingibt.
Wystarczy wymówić "pół litra" zaklęcie
Es reicht, den Zauberspruch "ein halber Liter" auszusprechen,
I już nie oprze się tym czarom dziewczęcie.
und schon kann das Mädchen diesem Zauber nicht widerstehen.
Podobno wielu czarowników próbowało
Angeblich haben viele Zauberer es versucht,
I każdy twierdzi, że się wszystko mu udało.
und jeder behauptet, es sei ihm alles gelungen.
Na CPN pełen nadziei poszedłem piechotą,
Zur Tankstelle ging ich voller Hoffnung zu Fuß,
Ale to co mnie spotkało, to sromota i błoto.
aber was mich erwartete, war Schande und Schlamm.
Magdo, Madziu, Magdaleno,
Magda, Madzia, Magdalena,
Czemu guma to strapienie?
warum ist Gummi so eine Qual?
Czemu nago mi nie wolno?
Warum darf ich nicht nackt sein?
Po co łez mych tak wiele?
Wozu so viele meiner Tränen?
Czemu ustom negliż miły?
Warum ist den Lippen Nacktheit lieb?
Na co łonu obrzydliwy?
Wozu dem Schoß das Widerliche?
Półlitrówka jeszcze cała.
Der halbe Liter ist noch voll.
Daj mi to, coś obiecała.
Gib mir, was du versprochen hast.
II.
II.
Wódeczka, wieczór, świerszcze grają disco polo.
Wodka, Abend, Grillen spielen Disco Polo.
Jak głoszą czary, przepijamy tylko wodą.
Wie die Zauber besagen, spülen wir nur mit Wasser nach.
Zakładaj gumę, bo późny już czas.
Zieh ein Kondom an, denn es ist schon spät.
No jak to? Tak to. Jak to? Nie mam... Weź spadaj!
Wie bitte? So ist es. Wie denn? Ich habe keins... Hau ab!
Nie wiem, czy to wódka, czy po prostu zgłupiałem,
Ich weiß nicht, ob es der Wodka war oder ob ich einfach verrückt geworden bin,
Ale o tych wiejskich czarach prosto w twarz jej wykrzyczałem.
aber ich habe ihr diese dörflichen Zaubersprüche direkt ins Gesicht geschrien.
Nie minęły trzy sekundy, z liścia w ryja zebrałem.
Keine drei Sekunden später, kassierte ich eine Ohrfeige.
I choć nic z tego nie było, rozpowiadam, że bzykałem.
Und obwohl nichts daraus wurde, erzähle ich herum, dass ich sie gevögelt habe.
Magdo, Madziu, Magdaleno,
Magda, Madzia, Magdalena,
Czemu guma to strapienie?
warum ist Gummi so eine Qual?
Czemu nago mi nie wolno?
Warum darf ich nicht nackt sein?
Po co łez mych tak wiele?
Wozu so viele meiner Tränen?
Czemu ustom negliż miły?
Warum ist den Lippen Nacktheit lieb?
Na co łonu obrzydliwy?
Wozu dem Schoß das Widerliche?
Półlitrówka jeszcze cała.
Der halbe Liter ist noch voll.
Daj mi to, coś obiecała.
Gib mir, was du versprochen hast.
Magdo, Madziu, Magdaleno,
Magda, Madzia, Magdalena,
Czemu guma to strapienie?
warum ist Gummi so eine Qual?
Czapkę zdjąć trzeba w kościele.
In der Kirche muss man die Mütze abnehmen.
W czapce nie siedzieć przy stole.
Am Tisch darf man nicht mit Mütze sitzen.
Czemu nago mi nie wolno?
Warum darf ich nicht nackt sein?
Po co łez mych tak wiele?
Wozu so viele meiner Tränen?
Kończy sama się butelka.
Die Flasche leert sich von selbst.
Kończy w dłoni ta piosenka.
Dieses Lied endet in meiner Hand.
Ta piosenka...
Dieses Lied...
Ta piosenka...
Dieses Lied...





Writer(s): Bartosz Walaszek, Piotr Połac


Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.