Paroles et traduction en anglais CHMUURA - ja vs ja

ja vs ja

Dziś mi nie brakuje mi papieru, a paru kolegów
Co nie liżą każdemu pi#dy, kazdemu
Będą do końca i nie kradną swagu
Za parę lat wyjebię z obiegu frajerów
Po co nienawiść? Ona nie ma sensu
Zmienia mnie w chwilę, te parę momentów
Niedługo w hossie nabiorę rozpędu

Mam dużo mocy w sobie, a nie pokazuję kart
Obok mnie jeden przyjaciel, ale dla mnie jest jak brat
To nie ja kontra oni
Tylko ja kontra ja
Robię od lat to codziennie
Mordo, u mnie to nie fart

Mówi same chłodne słowa
Dajcie jej jebany płaszcz
Jak ci się powinie noga
Niech pierdola
Blah blah blah
Cap cap cap
Będą wracać, bo widzą szmal
Przeliczę w milionach monet
Ty pomyśl nad onlyfans, yeah

Jak mnie przypisać do czegoś?
Możesz próbować, i tak wyjdę z klatki
Mówią, kto ma usłyszeć, usłyszy
Mówią, to największe laki
Chcę im pokazać te skille, bo serio
Jestem demonem pracy
Chcę im otworzyć te głowy na wylot
Chcę, żeby jak ja kochali

Muszę zapewnić im co chcą
Więc nie dotykam trawy
Ale odpalam pierwszy ląd
Zgarniam stół cały $
Siadam do tego od rana
I mordy mi mówią powoli fanatyk
Od rana Strepsil, bo gardło mam zdarte
I w środku tak samo wciąż trochę rozdarty

Dziś mi nie brakuje mi papieru, a paru kolegów
Co nie liżą każdemu pi#dy, kazdemu
Będą do końca i nie kradną swagu
Za parę lat wyjebię z obiegu frajerów
Po co nienawiść? Ona nie ma sensu
Zmienia mnie w chwilę, te parę momentów
Niedługo w hossie nabiorę rozpędu

Mam dużo mocy w sobie, a nie pokazuję kart
Obok mnie jeden przyjaciel, ale dla mnie jest jak brat
To nie ja kontra oni
Tylko ja kontra ja
Robię od lat to codziennie
Mordo, u mnie to nie fart

Me vs Me

Today, I don't lack paper, but a few colleagues
Who don't kiss everyone's ass, everyone's
They'll be there till the end and don't steal swag
In a few years, I'll kick losers out of the game
Why the hate? It makes no sense
It changes me in an instant, these few moments
Soon I'll gain momentum in the house

I have a lot of power in me, but I don't show my cards
Next to me is one friend, but to me he's like a brother
It's not me versus them
It's just me versus me
I've been doing this every day for years
Dude, with me, it's not luck

She speaks only cold words
Give her a damn coat
If you slip up
Let her screw herself
Blah blah blah
Cap cap cap
They'll come back, because they see the cash
I'll count it in millions of coins
You think about OnlyFans, yeah

How to label me?
You can try, I'll get out of the cage anyway
They say, who's meant to hear, will hear
They say, these are the biggest likes
I want to show them these skills, because seriously
I'm a work demon
I want to open their minds wide open
I want them to love like I do

I have to give them what they want
So I don't touch the grass
But I light up the first blunt
I sweep the whole table $
I sit down to this in the morning
And people slowly call me a fanatic
Strepsils from the morning, because my throat is raw
And inside, still a little torn

Today, I don't lack paper, but a few colleagues
Who don't kiss everyone's ass, everyone's
They'll be there till the end and don't steal swag
In a few years, I'll kick losers out of the game
Why the hate? It makes no sense
It changes me in an instant, these few moments
Soon I'll gain momentum in the house

I have a lot of power in me, but I don't show my cards
Next to me is one friend, but to me he's like a brother
It's not me versus them
It's just me versus me
I've been doing this every day for years
Dude, with me, it's not luck