Paroles et traduction Deys - OFF

OFF

Nie wiem sam jak się wjebałem w ten głęboki off
Mimo melanży najlepsze pasy Abbey Road
Dla niektórych, to jest synu za daleki lot
Ale już mnie nie podejdziesz więcej
Plaster na rane, dużo dałem, byłem takim typem
Wypromuję gości, potem łapią propozycje
Czekam, aż kolejny kumpel mnie do denka wyssie
A w nadziei ciągle liczę na cud

Gasną świece jak u giełdy bram
Niepozorny brat jak Papercut
Szklana kula, czarne fusy
Los mnie wciąga gdzieś do próżni
Tym razem to ja mu powróżę z kart

Znów pakuję nowy stuff do pudła
Jesteś ze mną, albo wyjdź stąd, kurwa
To dla ciebie moja droga durna
Nie wiem, zabierze mnie gdzieś, najpewniej pod grób
Znów pakuję nowy stuff do pudła
Jesteś ze mną, albo wyjdź stąd, kurwa
To dla ciebie, moja droga durna
Nie wiem, zabierze mnie, a najpewniej pod grób

Świec jak chemikalia
Nie mam czasu, wariat
Bo aorta wyprana przez stres

Ludzie gapią się jak pojebani, się uśmiecham
Grimmy, Dawid, Grimmy, Dawid, a ty na co czekasz??
Wycieram typów paluszkiem jak łzy
Na plastyce lałem krew w obrazki
Nie dotykaj tego loga, nie wiesz ile znaczy
Pyta mnie o ciuchy frajer "może wyślesz, Dawid?"
Kilkaset tysięcy inwestycji, to nie karmnik
Typ wydziarał sobie oko, nie wie ile znaczy

Ej, ej, kłamcę porwij na pół
Ćwiartki, ćwiarki

Znów pakuję nowy stuff do pudła
Jesteś ze mną, albo wyjdź stąd, kurwa
To dla ciebie moja droga durna
Nie wiem, zabierze mnie gdzieś, najpewniej pod grób
Znów pakuję nowy stuff do pudła
Jesteś ze mną, albo wyjdź stąd, kurwa
To dla ciebie, moja droga durna
Nie wiem, zabierze mnie, a najpewniej pod grób

Świec jak chemikalia
Nie mam czasu, wariat
Bo aorta wyprana przez stres

Znów pakuję nowy stuff do pudła
Jesteś ze mną, albo wyjdź stąd, kurwa
To dla ciebie moja droga durna
Nie wiem, zabierze mnie gdzieś, najpewniej pod grób
Znów pakuję nowy stuff do pudła
Jesteś ze mną, albo wyjdź stąd, kurwa
To dla ciebie, moja droga durna
Nie wiem, zabierze mnie, a najpewniej pod grób

Świec jak chemikalia
Nie mam czasu, wariat
Bo aorta wyprana przez stres

OFF

I don't know how I got myself into this deep off
Despite the parties, Abbey Road's the best lane
For some, this flight is too far, son
But you won't get close to me anymore
Band-aid on the wound, I gave a lot, I was that type
I'll promote these guys, then they catch proposals
I'm waiting for another friend to suck me dry
And in hope, I still count on a miracle

Candles are fading like at the stock exchange gate
Inconspicuous brother like Papercut
Crystal ball, black coffee grounds
Fate pulls me somewhere into the void
This time I will tell its fortune from the cards

I'm packing new stuff into a box again
You're with me, or get the fuck out of here
This stupid path of mine is for you
I don't know, it'll take me somewhere, most likely to the grave
I'm packing new stuff into a box again
You're with me, or get the fuck out of here
This is for you, my stupid path
I don't know, it'll take me, most likely to the grave

Shine like chemicals
I don't have time, crazy
Because my aorta is washed out by stress

People stare like crazy, I smile
Grimmy, Dawid, Grimmy, Dawid, what are you waiting for??
I wipe dudes with my finger like tears
In art class, I poured blood into pictures
Don't touch this logo, you don't know how much it means
A loser asks me about clothes "maybe you'll send it, Dawid?"
Hundreds of thousands of investments, this is not a feeder
Dude tattooed his eye, he doesn't know how much it means

Hey, hey, tear a liar in half
Quarters, quarters

I'm packing new stuff into a box again
You're with me, or get the fuck out of here
This stupid path of mine is for you
I don't know, it'll take me somewhere, most likely to the grave
I'm packing new stuff into a box again
You're with me, or get the fuck out of here
This is for you, my stupid path
I don't know, it'll take me, most likely to the grave

Shine like chemicals
I don't have time, crazy
Because my aorta is washed out by stress

I'm packing new stuff into a box again
You're with me, or get the fuck out of here
This stupid path of mine is for you
I don't know, it'll take me somewhere, most likely to the grave
I'm packing new stuff into a box again
You're with me, or get the fuck out of here
This is for you, my stupid path
I don't know, it'll take me, most likely to the grave

Shine like chemicals
I don't have time, crazy
Because my aorta is washed out by stress