Paroles et traduction Ewa Bem - Pomidory

Pomidory

Miłość ma niezwykły smak, bo smakuje całkiem tak,
Jak popopopopo pomidory zimą gdy ich brak.
Jęczy zmora, aż po świt pomidora rośnie mit
żeby choć jeden kęs, a życie znowu miałoby sen.

Miłość to jest taki miód, co smakuje gorzko ciut,
Jak popopopopo pomidory latem, gdy ich w bród.
Płacze córka, jęczy mąż, że ich skórka mdła i miąższ.
Mokszy od łez i źli proszą o kres tych pomidorowych dni.

Nie mów nic, ten nasz krótki sen rozwiał sie tak jak dym.
I wiem, że oddałabym, oddałabym dziś wszystko,
żeby móc, by znów z tobą być blisko, blisko...

Miłość to jest taki miód, co smakuje gorzko ciut,
Jak popopopopo pomidory latem gdy ich w bród.
Płacze córka jęczy mąż, że ich skórka mdła i miąższ.
Mokszy od łez i źli proszą o kres tych pomidorowych dni.

Nie mów nic, ten nasz krótki sen rozwiał się tak jak dym.
I wiem, że oddałabym, oddałabym dziś wszystko,
żeby móc, by znów z tobą być blisko, blisko...

Tomatoes

Love has an unusual taste, because it tastes quite like,
Like tom-tom-tomatoes in winter when they are scarce.
The nightmare groans, until dawn the tomato myth grows,
that even one bite, and life would again have meaning.

Love is such a honey, which tastes a little bitter,
Like tom-tom-tomatoes in summer, when there is plenty.
The daughter cries, the husband groans, that their skin is flabby and pulp.
Moksha from tears and evil beseech the end of these tomato days.

Say nothing, our brief dream has dissipated like smoke.
And I know that I would give, I would give everything today,
to be able to, to again be close with you, close...

Love is such a honey, which tastes a little bitter,
Like tom-tom-tomatoes in summer when there is plenty.
The daughter cries the husband groans, that their skin is flabby and pulp.
Moksha from tears and evil beseech the end of these tomato days.

Say nothing, our brief dream has dissipated like smoke.
And I know that I would give, I would give everything today,
to be able to, to again be close with you, close...