Paroles et traduction Hans Solo - Ego-Tyka

Ego-Tyka

Siemasz Hans, jestem wolontariuszem w hospicjum dziecięcym
Nic wielkiego, organizuje czas swoim podopiecznym
Jest tutaj taki Paweł, ma twoją kasetę P-ń sześć
Bardzo Cię lubi i pomyślałem sobie, że
Mógłbyś wpaść odwiedzić, pogadać i spędzić chwile
Zrobić zdjęcie, dać autograf, przybić piątek i tyle
Chłopak jest bardzo słaby, nie damy radę przyjść na koncert
W tej chwili tylko leży, nigdzie z nim nie wychodzę
To tylko pomysł, nic mu o tym nie powiedziałem
Jak dasz rade to fajnie, to byłoby dla niego na prawdę coś
Nic na siłę, jak możesz to po prostu bądź
Co o tym myślisz, daj znać przy czasie
Umówimy się, mój telefon, mail, pozdrawiam tymczasem...

Odpisałem, że okej przy okazji koncertu
Żeby nie jechać tak bez sensu, wpadnę jak będę na miejscu
Nie chciało mi się, byłem zajęty sobą, własnym życiem
W weekendy picie i koncerty, w tygodniu tylko picie
Mijał gładko głupi czas, trwoniłem go garściami
Nie robiłem nic i nie miałem czasu na nic...

Koło południa, dzień był smutny i deszczowy
Wpadła nowa wiadomość do skrzynki odbiorczej
Nadeszły trzy słowa, które tyle lat przetrawiam
Przygniotły mnie do ziemi, "Paweł zmarł, pozdrawiam"

Ego tyka, tyk, tyk, głośno tyka, tyk, tyk
Abyś słyszał, tylko, tylko siebie
Lustro świeci, blink, blink i oślepia blink, blink
Tak byś widział tylko, tylko siebie
Ego tyka, tyk, tyk, głośno tyka, tyk, tyk
Abyś słyszał, tylko, tylko siebie
Lustro świeci, blink, blink i oślepia blink, blink
Tak byś widział tylko, tylko siebie

Co możesz odpowiedzieć dzieciakowi, który pokazuje Ci sznyty
By wyjącą rozpacz zagłuszył ból fizyczny
Patrzy w Ciebie dwojga oczu, odległa galaktyka
Mówi, "Chciałem się zabić, uratowała mnie Twoja muzyka"
A ja stoję jak zaklęty, przywalony tym ciężarem
Ile może mieć lat, 15?
Mówię "dziękuje" nie wiele więcej umiem z siebie wydusić
Choć nie wiem, może powinienem przytulić, schować do kieszeni i zabrać stąd
Gdzieś, gdzie ciepło i bezpiecznie, i owinąć w koc
Przechować na dłużej z dala od wszystkiego
Jak pomóc przetrwać burzę, kiedy nie wiem nic
I nie umiem niczego...

Co możesz powiedzieć na onkologii dziecięcej
Gdy dziewczynka chowa głowę pod koc i tylko wyciąga ręce
Wstydzi się, że wypadły jej brwi i włosy
A ja daje jej płytę z autografem i chciałbym przeprosić
Po co tu jestem, jak pajac w tym bezmiarze cierpień
Rozdaje gadżety, uśmiechy jakbym mógł coś zmienić
Jak w tym świecie, gdy liczy się tylko piękne i praktyczne
Spojrzeć w oczy, w których właśnie gaśnie życie...

Mały człowiek w piżamie, opleciony przewodami
W małych kapciach z pieskiem, za nim statyw z kroplówkami
Szura krok za krokiem korytarzem niepewnie
Nagle spogląda na ciebie i uśmiecha się tak pięknie

Ego tyka, tyk, tyk, głośno tyka, tyk, tyk
Abyś słyszał, tylko, tylko siebie
Lustro świeci, blink, blink i oślepia blink, blink
Tak byś widział tylko, tylko siebie
Ego tyka, tyk, tyk, głośno tyka, tyk, tyk
Abyś słyszał, tylko, tylko siebie
Lustro świeci, blink, blink i oślepia blink, blink
Tak byś widział tylko, tylko siebie

Ego-Ticker

Hi Hans, I'm a volunteer at a children's hospice.
Nothing big, I just organize activities for my patients.
There's this boy named Paweł, he has your cassette, P-ń sześć.
He really likes you, and I thought...
Maybe you could come visit, chat and spend some time.
Take a picture, give an autograph, a high five, that's all.
He's very weak, we can't make it to a concert.
He's bedridden at the moment, I don't take him out anywhere.
It's just an idea, I haven't told him anything.
If you can do it, that would be really great for him.
No pressure, just be there if you can.
Let me know what you think, when you have the time.
We can arrange something, here's my phone number, email, best regards for now...

I replied that okay, I could do it around the time of the concert.
So I wouldn't have to drive for no reason, I'd come by when I'm there.
I didn't feel like it, I was busy with myself, my own life.
Drinking and concerts on weekends, just drinking during the week.
Stupid time passed smoothly, I wasted it by the handful.
I did nothing and had no time for anything...

Around noon, the day was sad and rainy.
A new message arrived in my inbox.
Three words came, which I've been processing for so many years.
They crushed me to the ground, "Paweł died, regards."

The ego ticks, tick, tick, loudly ticks, tick, tick
So you only hear yourself
The mirror shines, blink, blink and blinds, blink, blink
So you only see yourself
The ego ticks, tick, tick, loudly ticks, tick, tick
So you only hear yourself
The mirror shines, blink, blink and blinds, blink, blink
So you only see yourself

What can you say to a kid who shows you his cuts
To drown out the howling despair with physical pain
Two eyes stare into you, a distant galaxy
He says, "I wanted to kill myself, your music saved me."
And I stand there spellbound, burdened by this weight
How old could he be, 15?
I say "thank you," I can't squeeze much more out of myself
Though I don't know, maybe I should hug him, put him in my pocket and take him away
Somewhere warm and safe, and wrap him in a blanket
Keep him safe, away from everything
How to help him weather the storm, when I know nothing
And I can't do anything...

What can you say in a children's oncology ward
When a girl hides her head under a blanket and only stretches out her hands
Ashamed that her eyebrows and hair fell out
And I give her a signed CD and I want to apologize
Why am I here, like a clown in this sea of suffering
Handing out gadgets, smiles, as if I could change anything
In this world, where only the beautiful and practical matter
To look into eyes where life is fading away...

A little man in pajamas, entangled in wires
In small slippers with a dog, behind him a stand with IV drips
Shuffling step by step down the corridor uncertainly
Suddenly he looks at you and smiles so beautifully

The ego ticks, tick, tick, loudly ticks, tick, tick
So you only hear yourself
The mirror shines, blink, blink and blinds, blink, blink
So you only see yourself
The ego ticks, tick, tick, loudly ticks, tick, tick
So you only hear yourself
The mirror shines, blink, blink and blinds, blink, blink
So you only see yourself