Paroles et traduction Hinol Polska Wersja - Nie potrzeba mi nic więcej

Nie potrzeba mi nic więcej

Nie potrzeba mi nic więcej
Nic więcej niż do pracy ręce dwie
Nie potrzeba mi nic więcej
Małe szczęście, czego jeszcze mógłbym chcieć
Nie potrzeba mi nic więcej
Nie, nie, nie jest źle
Ja nie potrzebuję nic więcej
Jest jak jest, jest jak jest

Nie potrzeba mi nic więcej
Nic więcej niż do pracy ręce dwie
Nie potrzeba mi nic więcej
Małe szczęście, czego jeszcze mógłbym chcieć
Nie potrzeba mi nic więcej
Nie, nie, nie jest źle
Ja nie potrzebuję nic więcej
Jest jak jest, jest jak jest

Wchodzę na kolejny level
Jak w rękach mebel, w tempie wolnym jak werbel
Ręce dwie prawe a nie lewe, chyba Pewex
Mama mi powtarzała, "Nigdy nie becz"
I jestem zdrowy mam co zeżreć, omijam biedę
Chociaż to chata w kredens i nie Mercedes
Lecz jest gdzie spać, dobrze jak w siódmym niebie
Najlepsze, że obok mam jeszcze ciebie
Nie narzekam jest okej, jest ogień
Lecę z okien, choć nie spadam przed blokiem
Za stopniem stopień, idę z Bogiem
I nie licząc na wiele, wiele mogę, a zdrowie
Chłopie bo może być gorzej na bank
Proszę o fart gdy na lajcie tworzę mój świat
I to nie tak, porażka to nie pomnik i piach od razu ciach
Pokora uczy dystansu, więc

Nie potrzeba mi nic więcej
Nic więcej niż do pracy ręce dwie
Nie potrzeba mi nic więcej
Małe szczęście, czego jeszcze mógłbym chcieć
Nie potrzeba mi nic więcej
Nie, nie, nie jest źle
Ja nie potrzebuję nic więcej
Jest jak jest, jest jak jest

Nie czekam na szczęście aż nadejdzie
Ono ma być dzień w dzień
Się śmiej, lecz jak masz złe podejście
Bez ściem, perspektywę masz jak więzień
W sensie częściej ciesz się chłopak
Wtedy wreszcie nie ważny będzie sukces a droga
Każdy tu chce rapować, puste są słowa
Gdy w gotówce masz boga to masz chu- zamiast złota
Zoba, synek i masz chu- nie platynę, płynę
Rapowe kung fu znacie ksywę
Hinek wychowanek łuu to nie minie
Bo nawinie co chce a nie co powinien
Bo nawinie co chce a nie co powinien
W imię prawdy czy w domu czy na melinie, no a jak
Pusty w ryj czy nie, na dnie czy Hawajach
Nigdy na spinie i jest baja

Nie potrzeba mi nic więcej
Nic więcej niż do pracy ręce dwie
Nie potrzeba mi nic więcej
Małe szczęście, czego jeszcze mógłbym chcieć
Nie potrzeba mi nic więcej
Nie, nie, nie jest źle
Ja nie potrzebuję nic więcej
Jest jak jest, jest jak jest

I Don't Need Anything More

I don't need anything more
Nothing more than two hands to work
I don't need anything more
A little happiness, what else could I want
I don't need anything more
No, no, it's not bad
I don't need anything more
It is what it is, it is what it is

I don't need anything more
Nothing more than two hands to work
I don't need anything more
A little happiness, what else could I want
I don't need anything more
No, no, it's not bad
I don't need anything more
It is what it is, it is what it is

I'm entering the next level
Like furniture in my hands, slow paced like a snare drum
Two right hands, not left, maybe Pewex
Mom kept telling me, "Never cry"
And I'm healthy, I have something to eat, I'm avoiding poverty
Even if it's a cupboard hut and not a Mercedes
But there's a place to sleep, good as in seventh heaven
The best part is that I have you next to me
I'm not complaining, it's okay, it's fire
I'm flying out the windows, though I'm not falling in front of the block
Step by step, I go with God
And without counting on much, I can do a lot, and health
Man, because it could be worse for sure
I ask for luck when I create my world on a live stream
And it's not like that, failure is not a monument and sand, cut it off right away
Humility teaches distance, so

I don't need anything more
Nothing more than two hands to work
I don't need anything more
A little happiness, what else could I want
I don't need anything more
No, no, it's not bad
I don't need anything more
It is what it is, it is what it is

I'm not waiting for happiness to come
It has to be day by day
Laugh, but if you have a bad approach
No kidding, you have the perspective of a prisoner
I mean, cheer up more often, dude
Then finally, success won't matter, but the journey will
Everyone here wants to rap, words are empty
When you have God in cash, you have dick- instead of gold
Look, son, and you have dick- not platinum, I flow
Rap kung fu, you know the nickname
Hinek, a pupil of łuu, it won't pass
Because he'll spin what he wants and not what he should
Because he'll spin what he wants and not what he should
In the name of truth, whether at home or at a gig, well, how about that
Empty in the face or not, at the bottom or in Hawaii
Never on a spin, and it's a fairy tale

I don't need anything more
Nothing more than two hands to work
I don't need anything more
A little happiness, what else could I want
I don't need anything more
No, no, it's not bad
I don't need anything more
It is what it is, it is what it is