Paroles et traduction Janusz Radek - Stacja Raj

Stacja Raj

Ten szalony pociąg który wiezie mnie przez świat
Miasta mija nocą i już od tylu pędzi lat
A w zamglonym niebie Bóg już czeka na mnie
Kiedyś czas zatrzyma się

Szare wagony już płyną jak wrony przez śnieg
Szare obłoki jak senne tłumoki we śnie

Mam na sercu rysę diament wyrył ją
W oku błyszczy grudka a łzy pod skórą duchy śpią
Ile dni w podróży ile jeszcze lat
Powiedz gdzie się kończy świat

Szare wagony popłyną jak wrony przez śnieg
Szare obłoki jak senne tłumoki we śnie

Oni ciągle śpią
Każdy miał
Swój szczęśliwy dzień
I każdy chce być tam
Choćby dla zabawy
Oni ciągle śnią
A ja tu
Brnę co tchu i szukam
Że może także mi
To się zdarzy wreszcie
Nowy bilet do stacji raj

Szare wagony popłyną jak wrony przez śnieg
Szare obłoki jak senne tłumoki we śnie

Oni śpią Każdy miał
Swój szczęśliwy dzień
I każdy chce byćtam
Choćby dla zabawy
Oni ciągle śnią
A ja tu
Brę co tchu i szukam
Że może także mi
To się zdarzy wreszcie

Oni śpią Każdy miał
Swój szczęśliwy dzień
I każdy chce byćtam
Choćby dla zabawy
Oni ciągle śnią
A ja tu
Brę co tchu i szukam
Że może także mi
To się zdarzy wreszcie
Nowy bilet do stacji Raj

Tu.

Paradise Station

This crazy train that carries me through the world
It passes cities by night and has been speeding for many years
And God awaits me in the misty sky
Time will stop someday

Gray cars are drifting like crows through the snow
Gray clouds like sleepy lumps in a dream

I have a scratch on my heart, a diamond engraved it
A pearl glitters in my eye, and tears sleep under my skin
How many days on the journey, how many more years
Tell me where the world ends

Gray cars will drift like crows through the snow
Gray clouds like sleepy lumps in a dream

They are still sleeping
Everyone had
His lucky day
And everyone wants to be there
Even just for fun
They are still dreaming
And here I am
Running breathlessly and searching
That maybe for me too
It will happen finally
A new ticket to Paradise Station

Gray cars will drift like crows through the snow
Gray clouds like sleepy lumps in a dream

They are sleeping, everyone had
His lucky day
And everyone wants to be there
Even just for fun
They are still dreaming
And here I am
Running breathlessly and searching
That maybe for me too
It will happen finally

They are sleeping, everyone had
His lucky day
And everyone wants to be there
Even just for fun
They are still dreaming
And here I am
Running breathlessly and searching
That maybe for me too
It will happen finally
A new ticket to Paradise Station

Here