Paroles et traduction Janusz Radek - Wioskowy

Wioskowy

Nie ma to jak spokojna wieś
U wuja zasiedziałem się
Wychodzę w pole, zboże rżnę
Wszytko, co żywe, lubi mnie
Z naturą w zgodzie żyję i
Sumienie nie przeszkadza mi
Gdzie chcę, to robię to, co chcę
Chyba po prostu lubię się

Lecz zza zagrody woła coś
Trzeszczy horyzont, słyszę głos
To halo, halo, wielki świat
Możesz być wielki - mówi brat
Chcę jakiejś pani oddać się
Dla miasta wieś to świeża krew
Być jak ten salonowy knur
Co przypadkowo jest glamour
Och, świecie bierz mnie, bierz

Tak spełni się ten chytry plan
Długi samochód, a ja sam
Samemu z sobą lepiej jest
Bo po co mi ta nudna wieś
Lecz zauważam dziwną rzecz
Że z miasta szmal na wiochę chce
I trochę zastanawiam się
Czy miejska wieś pokocha mnie

Wioskowy

There's nothing like a peaceful village
I've been sitting at my uncle's
I'm going out to the field, I'm cutting the rye
Everything that lives loves me
I live in harmony with nature and
Conscience doesn't bother me
Where I want, I do what I want
I guess I just like myself

But something is calling from across the pasture
The horizon creaks, I hear a voice
It's hello, hello, big world
You can be great - my brother says
I want to give myself to some lady
For the city, the village is fresh blood
To be like that salon pig
What happens to be glamor
Oh world, take me, take me

This clever plan will be fulfilled
A long car, and I'm all alone
It's better alone with myself
Because what do I need with this boring village
But I notice a strange thing
That the city money wants to come to the village
And I wonder a bit
If the city village will love me