Paroles et traduction Janusz Walczuk feat. Young Igi & Pedro - Amsterdam

Amsterdam

To dla chłopaków z osiedla - od nich mam top Lemon Haze'a
A sprawiedliwości ręka chce, żeby poszli do pierdla
Ja chcę w Warszawie Amsterdam, słoik legalnego zielska
By nikt już przez to nie cierpiał, by była pusta komenda
To dla chłopaków z osiedla - od nich mam top Lemon Haze'a
A sprawiedliwości ręka chce, żeby poszli do pierdla
Ja chcę w Warszawie Amsterdam, słoik legalnego zielska
By nikt już przez to nie cierpiał, by była pusta komenda

To dla moich ziomali na misjach, którzy zaczęli latać by rozwinąć skrzydła
Dziś mają wyśnione życia, ale z tego snu chce ich budzić policja
W tym kraju zdanie, że wódka to problem - nigdy chyba nie będzie modne
A właśnie przez to mój wujek miał pogrzeb
Ale zamiast pomocy była kłódka na mordzie
Dla starszych pań będę ćpunem, Żoliborski park jebie skunem
Chcę mieć oczy, nie ręce skute - nie truć się chujowym buchem
Leci nowy sort z Hiszpanii na klatki
Szósta rano - potki za kratki
Wszyscy mamy dość osiedlowych akcji

Szósta rano
Szósta rano
Szósta rano
Szósta rano

To dla chłopaków z osiedla - od nich mam top Lemon Haze'a
A sprawiedliwości ręka chce, żeby poszli do pierdla
Ja chcę w Warszawie Amsterdam, słoik legalnego zielska
By nikt już przez to nie cierpiał, by była pusta komenda
To dla chłopaków z osiedla - od nich mam top Lemon Haze'a
A sprawiedliwości ręka chce, żeby poszli do pierdla
Ja chcę w Warszawie Amsterdam, słoik legalnego zielska
By nikt już przez to nie cierpiał, by była pusta komenda

Pachnę jak dawne festiwale rapowe
Pachnę jak mordo całe pole
W moich płucach raczej odmiany cytrusowe
Jebać taki skun co ryje głowę
"Mózgojeb" to powszedni chleb dla Polaka
Legalizuj zioło, chroń swojego dzieciaka
Mogę zostać prezydentem, bo mam takie dobre hasła
Wzbogacą się przy mnie wszystkie rolne gospodarstwa
Piękne zapachy w miastach, dodatki do ciasta
Pieniądze z chwasta idą do skarbu państwa
Wszystkim co mieli wyroki, niech oczyści się im karta (bo co?)
Bo uspokaja mnie zielona barwa

To dla chłopaków z osiedla - od nich mam top Lemon Haze'a
A sprawiedliwości ręka chce, żeby poszli do pierdla
Ja chcę w Warszawie Amsterdam, słoik legalnego zielska
By nikt już przez to nie cierpiał, by była pusta komenda
To dla chłopaków z osiedla - od nich mam top Lemon Haze'a
A sprawiedliwości ręka chce, żeby poszli do pierdla
Ja chcę w Warszawie Amsterdam, słoik legalnego zielska
By nikt już przez to nie cierpiał, by była pusta komenda

Amsterdam

This is for the guys from the block - from them I get top Lemon Haze
But the hand of justice wants them to go to jail
I want Amsterdam in Warsaw, a jar of legal weed
So that no one suffers because of it, so that the police station is empty
This is for the guys from the block - from them I get top Lemon Haze
But the hand of justice wants them to go to jail
I want Amsterdam in Warsaw, a jar of legal weed
So that no one suffers because of it, so that the police station is empty

This is for my homies on missions, who started flying to spread their wings
Today they have dream lives, but the police want to wake them up from this dream
In this country, the opinion that vodka is a problem will probably never be fashionable
And that's exactly why my uncle had a funeral
But instead of help, there was a lock on his mouth
For older ladies, I'll be a junkie, Żoliborski park stinks of skunk
I want to have clear eyes, not tied hands - not to poison myself with shitty booze
A new sort from Spain flies to the cages
Six in the morning - cuffs behind bars
We all have enough of these neighborhood actions

Six in the morning
Six in the morning
Six in the morning
Six in the morning

This is for the guys from the block - from them I get top Lemon Haze
But the hand of justice wants them to go to jail
I want Amsterdam in Warsaw, a jar of legal weed
So that no one suffers because of it, so that the police station is empty
This is for the guys from the block - from them I get top Lemon Haze
But the hand of justice wants them to go to jail
I want Amsterdam in Warsaw, a jar of legal weed
So that no one suffers because of it, so that the police station is empty

I smell like old rap festivals
I smell like the whole field, girl
In my lungs, rather citrus varieties
Fuck that skunk that messes with your head
"Brain-fuck" is everyday bread for a Pole
Legalize weed, protect your kid
I can become president because I have such good slogans
All farms will get rich with me
Beautiful smells in cities, additives to the dough
Money from weed goes to the state treasury
May all those who had sentences have their cards cleared (because what?)
Because the green color calms me down

This is for the guys from the block - from them I get top Lemon Haze
But the hand of justice wants them to go to jail
I want Amsterdam in Warsaw, a jar of legal weed
So that no one suffers because of it, so that the police station is empty
This is for the guys from the block - from them I get top Lemon Haze
But the hand of justice wants them to go to jail
I want Amsterdam in Warsaw, a jar of legal weed
By nobody suffers because of it, so that the police station is empty