Paroles et traduction Kaen feat. Tomek Torres - La La La (feat. Tomek Torres)

La La La (feat. Tomek Torres)

Proszę ciebie słuchaj
Wierze ze nie zostanę sam z niczym

Tu zdobycie czegoś to nie lada wyczyn

I szukamy przyczyn tych

Powodu przyczyn tych

Stanu do białego rana nie policzyłbym

Kobieta ciebie rzuca
I tobie daje dyla
Głowa do góry
Ona nie była ta jedyna

Tam Czeka ta dziewczyna
Silnego da cię syna
Dużego macie syna
Mówiłem ci, taki finał!
Złe rzeczy po coś się dzieją, zobacz
Bo nie wiadomo dokąd doprowadzi cię droga
I nie wiadomo po co po te brzegów pełni obaw

Daje tobie to słowo
Czeka na końcu nagroda

To życie dało kopa
Dało się we znaki siebie
Mówię mu hallo, co tam?
Prowadzę własny biznes
A mieli go za głupca
Mówili że niedawno
Szydercy, loża pusta
Powiedział ze zdejmie jarzmo
I zdjął je!

Znaki na niebie przeciw Tobie? Nie rezygnuj nigdy
Kiedy w zamieci toniesz, nie rezygnuj nigdy
Serce łamie Ci człowiek, nie rezygnuj nigdy
Nie poddawaj się, nie poddawaj się
Na szansę czeka wielu z nas, nie rezygnuj nigdy
Nie mogę, nie mów tak, nie rezygnuj nigdy
Mój przyjacielu walcz, nie rezygnuj nigdy
Nie poddawaj się, nie poddawaj się
Po co my czekamy tu na fatum?
To przeznaczenie wiadomo że dogoni na szlaku
Na to czasu, nie mamy go bo zabiera go Saturn
Spełnieni Ci ludzie to chyba tematy tabu
W każdym calu, tonami wypełnieni tego żalu
Pełni szału, bo do celu dochodzi tu paru
Ty haruj i baluj i niczego nie żałuj
Nazajutrz, najlepiej Tobie tu życzę salut!

Siadam czasami, myślami tymi wracam tam
Do życia tego kaskadera Paramount
Czasy te z dala są, to się wydawało mi
Masy tych katastrof, pamięta Buffalo Bill
Czyny te nie były powodami do dumy
Nie były, bo pozjadane były te rozumy
Dały mi do myślenia tarapaty, wiele zmienia czas
Nie do widzenia, niedoli, żegna was
Trzy próby samobójcze mam za sobą dzieciak
Dobrze to życie znane kopanego nogą śmiecia
To bycie na gigancie i te noce na dworze
Robię się nagi bardziej, kiedy to mówię Tobie
Dziadka mego piwnica mi zostawiła znamię
Mówią kłopoty "witaj" bo siebie samego plamię
Nie wierzyli że mogę na nowo się tu pozbierać
Nie wierzyli że zrobię, to co tu robię teraz, kocham to życie!

La La La (feat. Tomek Torres)

Please, listen to me
I believe I won't be left with nothing

Here, achieving something is no small feat

And we search for the reasons

The reasons for these

The state until dawn, I wouldn't be able to count

A woman leaves you
And gives you the slip
Chin up
She wasn't the one

There, a girl is waiting
She'll give you a strong son
You'll have a big son
I told you, such a finale!
Bad things happen for a reason, see
Because you don't know where the road will lead you
And you don't know why you're full of fear on these shores

I give you my word
A reward awaits at the end

This life gave a kick
It made itself felt
I say hello to it, what's up?
I run my own business
And they thought him a fool
They said not long ago
Mockers, empty box
He said he would take off the yoke
And he did!

Signs in the sky against you? Never give up
When you're drowning in a blizzard, never give up
When a person breaks your heart, never give up
Don't give up, don't give up
Many of us are waiting for a chance, never give up
I can't, don't say that, never give up
My friend, fight, never give up
Don't give up, don't give up
Why are we waiting here for fate?
It's known that destiny will catch up on the trail
We don't have time for this, Saturn takes it away
Fulfilled people are probably taboo subjects
In every inch, filled with tons of this sorrow
Full of madness, because only a few reach the goal here
You work hard and party and regret nothing
The next day, I wish you the best of luck here!

I sit sometimes, with these thoughts I return there
To the life of that Paramount stuntman
Those times are far away, it seemed to me
Masses of those disasters, Buffalo Bill remembers
Those deeds were not a reason to be proud
They weren't, because those minds were eaten away
The troubles gave me food for thought, time changes a lot
Goodbye, misfortunes, farewell
I have three suicide attempts behind me, kid
This life of a kicked-around trash is well known
It's being on a giant and those nights outdoors
I become more naked when I tell you this
My grandfather's basement left a mark on me
They say trouble "hello" because I stain myself
They didn't believe I could rebuild myself here again
They didn't believe I would do what I do now, I love this life!